Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy Orange, oficjalnie potwierdził, że po ostatecznej decyzji o rebrandingu T- P na Orange Serce i Rozum „przeżyją” przeprowadzkę Telekomunikacji Polskiej na markę Orange.

Po ostatecznej decyzji o rebrandingu TP na Orange dostałem kilka e-maili, które mogę potraktować jako groźby karalne. Przeczytałem, że Serce i Rozum muszą przeżyć przeprowadzkę, bo inaczej marny nasz los. Rozumiem, że dla niektórych reklama nie była wystarczającym dowodem, że naszym bohaterom nic nie grozi. A przecież tylko ktoś bez serca i rozumu mógłby chcieć się ich pozbyć. Zatem stanowczo zapewniam, Serce i Rozum dalej będą nam towarzyszyć. W kilku gazetach, jako niekwestionowani celebryci, udzielili wywiadów o swoim nowym miejscu pracy w Orange. Kto by im na to pozwolił, gdyby mieli zniknąć? Co więcej przyznaję, że wydaliśmy trochę grosza na tę parę stron w zacnych magazynach (Gala, Fakt-Gwiazdy, Życie na Gorąco, Twoje Imperium, Show, Flesz, Party, Rewia), aby mogli się lekko podlansować i uspokoić zaniepokojonych fanów. Są naprawdę nieźli, bo każdy wywiad jest inny. Jak oni to robią? Nawet story o potomku Kasi Skrzyneckiej i aresztowanie George’a Clooney’a nie daje rady – czytamy na blogu Wojciecha Jabczyńskiego.

Kan