Grupa Telekomunikacji Polskiej wciąż nie podaje daty rebrandingu usług stacjonarnych na Orange i nie chce komentować informacji mediów, że rebranding TP na Orange będzie miał miejsce jeszcze przed EURO 2012 oraz że do końca marca z punktów sprzedaży Telekomunikacji Polskiej zniknie logo TP. Spółka zapowiada, że zarząd podejmie decyzję w najlepszym dla spółki momencie.

W 2008 roku TP, France Telecom oraz Orange Brand Services Limited podpisały umowę licencyjną, na mocy której Telekomunikacja Polska nabyła prawa do używania marki Orange do oznaczenia produktów i usług TV, ISP i B2B. „Już w 2008 roku TP podpisała umowę licencyjną na sprzedaż produktów i usług pod marką Orange. Zapowiadaliśmy wtedy rozszerzanie oferty właśnie pod marką Orange. Nic się w tej sprawie nie zmieniło. Zakres i moment rebrandingu będzie decyzją czysto biznesową i podejmiemy ją w najlepszym dla spółki momencie. Dzisiaj jest za wcześnie na jakiekolwiek dywagacje na ten temat” – powiedział w piątek PAP Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP.

Rebranding Telekomunikacji Polskiej planowany był już trzy lata temu. Nie udało się tego jednak wykonać – na drodze stanął kryzys, który wymusił raczej szukanie oszczędności, niż wydawanie pieniędzy na zmianę barw i identyfikacji marki. Opłata licencyjna ze korzystanie przez TP ze znaku towarowego Orange wynosi 1,6 proc. przychodów operacyjnych spółki ze sprzedaży usług i produktów oznaczonych marką Orange. Umowa została podpisana na 10 lat, z możliwością przedłużenia.

Spółka od kilku miesięcy pozbywa się gadżetów z logo TP. Stara nazwa całkowicie zniknie m.in. z usług, punktów obsługi klienta, korespondencji i reklam. W czwartek serwis Telepolis.pl podał, że rebranding TP na Orange będzie miał miejsce jeszcze przed EURO 2012, a do końca marca z punktów sprzedaży Telekomunikacji Polskiej zniknie logo TP oraz informacje o neostradzie. Logo TP ma zniknąć zarówno z salonów sprzedaży, jak i punktów ajencyjnych, a np. biało-niebieskie plansze informacyjne opisane jako neostrada z telewizją w zostaną zastąpione przez czarno-białe Internet i TV z logo Orange. W ten sposób Orange będzie operatorem, który zapewni dostęp do wszystkich niezbędnych usług – od telefonu i internetu stacjonarnego, aż po telefony komórkowe i internet mobilny. Będzie po prostu elegancko, z jednym logo, z jednym salonem, z jednym biurem obsługi. Czy jednak dla nas – klientów, zmieni się cokolwiek?

Rebranding Telekomunikacji Polskiej na Orange w 2012 roku będzie obciążeniem dla spółki ze względu na 1,67-proc. opłatę dla France Telecom za korzystanie z marki Orange w umierającym segmencie stacjonarnym. Pozytywne strony rebrandingu nie zdołają skompensować kosztów należności dla France Telecom. Gdyby rebranding był wprowadzony w 2011 roku obciążyłby tegoroczną EBITDA kwotą 134 mln zł. W kolejnych latach poziom ten może spadać, co nie do końca może być pozytywne – uważają analitycy.

źródło: PAP

Kan