Gwiazdy e-sportu z drużyny T1 opowiadają o tym, co działo się za kulisami filmów promujących monitory Odyssey

Monitory gamingowe to jedno z najpotężniejszych narzędzi dla esportowców. Ich zadaniem jest podkręcanie wrażeń wizualnych podczas rozgrywki, co osiągają m.in. dzięki szerszym kątom widzenia i szybszej częstotliwości odświeżania.

W tym roku obchodzimy trzecią rocznicę nawiązania partnerstwa pomiędzy Samsung Electronics a T1, południowokoreańskim zespołem esportowym, który na swoim koncie posiada szereg tytułów mistrzowskich. Od 2020 r. Samsung wyposaża zespół T1 w monitory gamingowe Odyssey, prezentujące przełomową technologię firmy zarówno samym graczom, jak i widowni.

▲ Monitor Odyssey Neo G9 57” (G95NC) i zespół T1 (od lewej: „Keria”, „Gumayusi”, „Faker”, „Oner” i „Zeus”)

Z okazji premiery nowych modeli monitorów gamingowych na 2023 r., Samsung opublikował serię trzech klipów, przedstawiających ów ekrany: 57-calowy Odyssey Neo G9, 49-calowy Odyssey OLED G9 (G95SC) oraz ulepszony 55-calowy Odyssey Ark 2 generacji (G97NC). Filmy zrealizował ceniony południowokoreański reżyser Yunsung Kang, znany przede wszystkim z filmów „Bezkarni – pierwsze starcie” (2017), „Long Live the King” (2019) oraz „Gra o wszystko” (2022). Fabuła najnowszych spotów przedstawia bitwę, łączącą nowoczesność ze średniowieczem, w której widzowie śledzą poczynania zespołu T1, by za chwilę zostać zaskoczonymi zwrotem akcji wywołanym przez monitory gamingowe Samsung. Samsung Newsroom spotkał się z reżyserem Yunsungiem Kangiem i członkami T1 – „Kerią”, „Gumayusim”, „Fakerem”, „Onerem” i „Zeusem”, by dowiedzieć się więcej o tym, co działo się za kulisami produkcji.

▲ „Faker” testuje model Odyssey Neo G9 57’’.

Co sądzicie o nowych modelach Odyssey?

„Faker”: Stają się coraz lepsze. Nowy 57-calowy wariant Odyssey Neo G9 robi naprawdę duże wrażenie swoim ogromnym ekranem – przykuwa uwagę. Z daleka nie zdawałem sobie sprawy z jego rozmiaru, ale kiedy podszedłem bliżej, dotarło do mnie, jak jest olbrzymi. Odyssey Neo G9 to idealny wybór dla tych, którzy preferują duże monitory.

„Oner”: Odyssey OLED G9 ze względu na swoje rozmiary przypomina bardziej telewizor niż typowy monitor. To może okazać się przydatne także podczas oglądania filmów.

„Zeus”: Wszystkie monitory serii Odyssey mogą pochwalić się dużymi rozmiarami. Ultraszeroki ekran ułatwia mi strategiczną rozgrywkę w „League of Legends”, ponieważ zapewnia panoramiczny podgląd mapy i niezwykle immersyjne doświadczenia z gry.

▲ „Faker” i „Oner” z T1 trenują granie na modelu Odyssey OLED G9.

▲ (Od lewej) „Gumayusi” i „Keria” z T1 testują tryb Multi View na modelu 2023 Odyssey Ark 2 generacji.

Co jest priorytetem przy wyborze monitora dla Was jako graczy?

„Faker”: Większość graczy ceni sobie czas reakcji i częstotliwość odświeżania. Ja wolę monitor o krótkim czasie reakcji, który minimalizuje ghosting.

„Oner”: Częstotliwość odświeżania to dla mnie najważniejszy czynnik. Zawsze sprawdzam, czy monitor posiada ją na poziomie 240 Hz.

„Keria”: Chociaż korzystam z modelu o częstotliwości odświeżania na poziomie 240 Hz, monitory o częstotliwości na poziomie 144 Hz lub wyższej są wystarczające dla większości użytkowników.

„Gumayusi”: W odróżnieniu od niektórych graczy nie zwracam zbyt dużej uwagi na specyfikację monitora. Jednak ze względu na to, że jestem przyzwyczajony do wysokich częstotliwości odświeżania, przejście na sprzęt o słabej specyfikacji mogłoby ograniczać moje umiejętności. Chcę się skupić wyłącznie na samej grze.

„Zeus”: Zgadzam się z „Onerem” – dla mnie również ważna jest częstotliwość odświeżania. Miałem kiedyś monitor o tym parametrze na poziomie 60 Hz, ale wrażenia z gry były znacznie płynniejsze, kiedy przerzuciłem się na model o wyższej częstotliwości. Teraz nie wyobrażam sobie powrotu na monitor o niskim odświeżaniu.

Yoonsung Kang, reżyser filmu promującego monitor 2021 Odyssey Neo G9, powrócił do pracy nad klipami o serii monitorów Odyssey 2023.

▲ Yoonsung Kang wyreżyserował wiele filmów promujących monitory Odyssey.

Jaki główny cel przyświecał Panu podczas planowania klipu o monitorach Odyssey?

Yoonsung Kang: Priorytetem przy tym projekcie było dla mnie skupienie się na ogromnym rozmiarze monitorów. Moją koncepcją było przedstawienie wielkoskalowej średniowiecznej bitwy, która pozwoliłaby skutecznie pokazać zalety nowej serii Odyssey.

Czy może Pan podzielić się kilkoma highlightsami z planu lub fabuły?

Kang: Jednym z wyróżniających się momentów w serii jest nieoczekiwany zwrot akcji. Historia pokazuje, jak zespół T1 zmienia przebieg bitwy. Gdy tylko wydaje się, że pojedynek został wygrany, „Faker” pokazuje ekran, na którym widać kolejnych wrogów nadchodzących z każdej strony. Ten twist, ma na celu zafascynowanie widzów.

▲ Kadry z klipów Odyssey z udziałem zespołu T1. „Faker” po prawej stronie.

▲ „Faker” z T1 na planie nowego spotu o monitorach Odyssey.

▲ „Zeus’ (po lewej) i „Oner” (po prawej) z T1 prezentują choreografię wykorzystaną w najnowszym klipie.

▲ „Gumayusi” (po lewej) i „Keria” (po prawej) podczas zdjęć do filmów nt. monitorów Odyssey.

▲ Członkowie T1 uczą się choreografii podczas kręcenia spotu.

Jak czuliście się, kiedy ze swoich meczy w e-sporcie i codziennych treningów trafiliście do tych filmów?

„Oner”, „Zeus” i „Keria”: Byliśmy naprawdę zaskoczeni faktem, że w choreografii znalazły się nasze popisowe pozy. Chociaż na początku się martwiliśmy – w końcu nie jesteśmy tancerzami – szczegółowe wskazówki choreografa pomogły nam pomyślnie zrealizować ten projekt. Mam nadzieję, że filmy spodobają się naszym fanom.

„Faker”: Ogólnie rzecz ujmując, było to nowe i odświeżające doświadczenie. Występowałem wcześniej w programach telewizyjnych, gdzie byłem otoczony wieloma kamerami, ale tańczyłem po raz pierwszy. Czułem się niezręcznie, a jednocześnie byłem podekscytowany.

▲ Monitor Odyssey Neo G9 57” i członkowie T1 (od lewej: „Keria”, „Gumayusi”, „Faker”, „Oner” i „Zeus”)

Który spośród testowanych monitorów Odyssey, stał się Waszym ulubionym?

„Faker”: Mój faworyt to 49-calowy Odyssey OLED G9. Podoba mi się jego krótki czas reakcji i elegancka metalowa obudowa z tyłu.

„Zeus”: Również postawię na 49-calowy Odyssey OLED G9. Podświetlenie Infinity Core oferuje oszałamiające kolory tęczy, a metalowa obudowa nadaje monitorowi szyku.

„Keria”: Do mnie najbardziej przemawia 57-calowy Odyssey Neo G9 – biała błyszcząca tylna obudowa dodaje mu stylu.

„Gumayusi”: Korzystałem już z modelu Odyssey Ark w loży w siedzibie głównej T1 i spodobała mi się funkcja Multi View, ponieważ lubię grać w kilka gier jednocześnie. Ze względu na to, że wolę duże ekrany, mój wybór to 57-calowy Odyssey Neo G9.

„Oner”: Naprawdę trudno jest wybrać tylko jeden. Nowe monitory z linii Odyssey są niesamowite ze względu na swoje olbrzymie przekątne i szerokie wyświetlacze. Lubię je wszystkie.