Uczniowie z ponad dwóch tysięcy szkół korzystają już z mLegitymacji.
mLegitymacja to inaczej legitymacja szkolna w telefonie. Aby ją mieć, szkoła musi przystąpić do projektu Ministerstwa Cyfryzacji. Wystarczy, że dyrektor szkoły lub wskazana przez niego osoba wypełnią krótki formularz. To czego potrzebują uczniowie, by korzystać z mLegitymacji, to smartfon z systemem Android (co najmniej wersja 6.0).
„mLegitymacja to część naszej aplikacji mObywatel. To bezpieczne, nowoczesne i bezpłatne narzędzie, które nie tylko ułatwia życie uczniom, ale podoba się też rodzicom” – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.
mLegitymacja szkolna to dokument o takiej samej mocy prawnej jak tradycyjna, papierowa legitymacja. Poświadcza uprawnienia uczniów do ulgowych przejazdów kolejowych, czy autobusowych. Jest także podstawą do otrzymania innych, przysługujących uczniom, zniżek. Uczniowie mogą z niej korzystać w tych samych sytuacjach, w których obecnie korzystają z „tradycyjnych” dokumentów. Nie tylko w trakcie kontroli biletów, ale także np. przy zakładaniu karty w bibliotece czy zakupie biletów do kina. A to wszystko dzięki temu, że mLegitymacja szkolna ma umocowanie prawne – jej wydawanie umożliwia obowiązujące rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej w sprawie świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych.
W każdej mLegitymacji zapisane są wszystkie dane, które można znaleźć w papierowym jego odpowiedniku:
- imię i nazwisko ucznia,
- numer legitymacji,
- datę wydania,
- termin ważności,
- status użytkownika (uczeń),
- datę urodzenia,
- PESEL,
- adres zamieszkania,
- nazwę i adres szkoły.
„mLegitymacja jest bezpieczna i trudna do podrobienia” – wylicza minister cyfryzacji Marek Zagórski. – „Najlepszy potwierdzeniem jej zalet jest wciąż rosnąca liczba szkół, które przystępują do naszego projektu – dodaje szef MC.”
mLegitymację można zweryfikować wizualnie – posiada takie zabezpieczenia jak hologram i animowana flaga. Dodatkowo, w przypadku wątpliwości, można wykorzystać ogólnodostępną aplikację mWeryfikator, która sprawdzi nie tylko autentyczność dokumentu, ale także fakt czy dokument nie został zastrzeżony w szkole (w przypadku np. zagubienia telefonu).
A na iOS dalej nie ma. Ba-na iOS nie ma nawet mPojazd więc nie wiem czy jest się czym aż tak chwalić.
Bardzo dobrze że takie rozwiązania maja miejsce, takie papierowe to przeżytki. Sam mam taką na studiach już tylko w sieci.