Dzięki technologii Quick Charge, w którą wyposażone są nowoczesne smartfony, naładujemy swoje urządzenie znacznie szybciej niż przy użyciu standardowej ładowarki. Technologia bezprzewodowego ładowania urządzeń, nabiera tempa. Konsorcjum Wireless Power Consortium postanowiło nieco udoskonalić własną technologię i ogłosiło nową wersję standardu indukcyjnego ładowania Qi.


Qi wywodzi się z chińskiej filozofii i oznacza „wrodzoną siłę oraz energię, która drzemie we wszystkich rzeczach”. Qi to standard ładowania indukcyjnego, określony po raz pierwszy w roku 2010 przez Konsorcjum Zasilania Bezprzewodowego (Wireless Power Consortium – WPC). Dla wielu użytkowników częste podłączanie smartfona do ładowarki jest uciążliwe, dlatego producenci telefonów wyposażają swoje urządzenia w innowacyjny standard Qi, który umożliwia bezprzewodowe ładowanie baterii. Nie musimy np. walczyć z kablem ładowania gdy chcemy porozmawiać, a telefon akurat się ładuje. Po zakończeniu rozmowy odkładamy go na matę i ładuje się on samoistnie. Wystarczy tylko położyć na specjalnej macie i po pewnym czasie bateria zostanie w pełni naładowana.

Niestety ładowanie inndukcyjne trwa zazwyczaj trochę dłużej niż ładowanie z wykorzystaniem ładowarki sieciowej. Na szczęście sytuacja może się niedługo poprawić. Konsorcjum Zasilania Bezprzewodowego ogłosiło własnie nową wersję standardu indukcyjnego ładowania Qi, która pozwala ładowarkom dostarczać aż 15 W mocy, co ma znacznie skróci czas ładowania urządzeń. Ma ona w pełni wspierać technologię Quick Charge 2.0. Według zapowiedzi, nowe urządzenia powinny w ciągu zaledwie 30 minut naładować baterię do 60 procent jej pojemności.

Póki co nowa technologia jest tylko dla członków Wireless Power Consortium, ale oczekuje się, że powinna trafić na rynek już w przyszłym roku. Należy jednocześnie zauważyć, że specyfikacja jest kompatybilna wstecznie, a więc nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby nowy standard obsłużył wszystkie istniejące podstawki, nawet te kupione kilka lat temu.

źródło: TechnoBuffalo

Kan