Wielokrotnie podczas wyjazdów na camping, w trakcie podróży samochodem lub na działce,  chcielibyśmy sobie pooglądać telewizję lub filmy.  Wprawdzie telewizję można też obejrzeć też przy pomocy telefonu lub tabletu, ale wtedy musimy mieć wykupioną usługę u któregoś z dostawców VOD oraz płacić za transfer danych. Dobrym rozwiązaniem na krótsze i dłuższe wypady będzie zakup przenośnego telewizora. Jedno z takich urządzeń dostaliśmy do testów dzięki uprzejmości firmy Ferguson.

Ferguson PHT2 10 front

Ferguson PHT2 10 front

Model PHT2-10, bo tak nazywa się testowane urządzenie, to 10-calowy telewizorek, wyposażony we własne zasilanie akumulatorowe. Takie rozwiązanie sprawdzi się np. na campingu, gdy nie mamy pod ręką gniazdka zasilającego lub w trakcie pieszej wycieczki gdzie w przerwie możemy sprawdzić wiadomości. Telewizorek nie jest ciężki – waży 450 gramów – więc nie stanowi nadmiernego balastu.

Co dostajemy w zestawie? Oprócz telewizora jest to ładowarka sieciowa, ładowarka samochodowa 12V, dołączana antena DVB-T, pilot zdalnego sterowania oraz instrukcja obsługi.

Korzystanie z telewizora rozpoczęliśmy od przeskanowania listy dostępnych kanałów. W Warszawie urządzenie znalazło dosyć szybko kilkadziesiąt programów telewizyjnych i radiowych.  W mieszkaniu, daleko od okna odbiór był dobry, ale jeśli jesteśmy w miejscu bardziej oddalonym od nadajników telewizji naziemnej to warto antenę postawić w miejscu nieosłonionym  – wtedy nie będziemy mieli zakłóceń. Jeśli sygnał jest nadal przerywany to można skorzystać z większej anteny.

ferguson pht2 10 epg

Obraz TV był dobry i czytelny nawet w jasno oświetlonym pomieszczeniu. Jeśli oglądamy TV na zewnątrz to jasność wyświetlacza jest także wystarczająca. Dzięki obsłudze EPG możemy też sprawdzić program telewizyjny oraz zaprogramować nagranie ulubionego programu na pamięci USB. Dzięki złączom HDMI i AVOut telewizor można podłączyć do innego ekranu i w ten sposób powielić obrazy – przydatne np. w samochodzie, gdzie można powiesić po jednym urządzeniu na fotel i puścić film na jednym z nich.

Oprócz oglądania telewizji naziemnej Ferguson może zostać wykorzystany także do oglądania filmów nagranych w pamięci USB lub wyświetlania obrazu poprzez złącze AV w obudowie. Jeśli chcemy oglądać filmy nagrane na pamięci USB to warto zwrócić uwagę na obsługiwane formaty. Wg. producenta telewizorek wyświetli nam filmy w rozdzielczości do FHD (1920×1080) zapisana w formatach DiVX, XviD, MPEG-2, MPEG-4 i MPEG-4 AVC/H.265. Na ten ostatni standard warto zwrócić uwagę, bo daje on wysoki stopień kompresji przy zachowaniu dobrej jakości obrazu a wiele starszych urządzeń typu Smart-TV go nie obsługuje.  W trakcie testu oglądaliśmy filmy w xVid, H.265, H.264 nie było problemów z odtwarzaniem. Warto wspomnieć, że telewizor poprawnie obsługuje pliki z napisami, których rozmiar, kolor i tło można w razie potrzeby zmieniać.

ferguson pht2 10 multimedia

ferguson pht2 10 multimedia

Ekran telewizora ma 10 cali i rozdzielczość 1024×600. Do oglądanie kanałów TV jest to wystarczające. Głośniki o mocy 2×1 Wat dają mocny dźwięk a dzięki wsparciu dla standardów Dolby Digital oraz AC3 możemy dekodować wiele ścieżek dźwięku. Jeśli nie chcemy przeszkadzać innym głośnym oglądaniem, to do telewizora można podpiąć słuchawki. Dostępne złącze to jack 3.5mm.

ferguson pht2 10 epg

EPG

Wbudowany akumulator wystarcza na nieco ponad dwie i pół godziny oglądania TV i  filmów. Wystarczy to na jeden długi seans. Z kolei pełne naładowanie zajmuje ok 2 godziny. Wysuwana nóżka pozwala ustawić telewizor w odpowiedniej pozycji a dostępne z tyłu obudowy otwory pozwalają powiesić go np. na gwoździu lub haku w namiocie.

Dla kogo przeznaczony jest telewizorek Ferguson ? Jeśli lubimy oglądać TV,  to PH2-10 przyda się na campingu, w trakcie podróży samochodem i wszystkich miejscach, gdzie nie ma telewizora. Można sobie wyobrazić także korzystanie z niego np. w szpitalu,  gdzie często za włączenie zamontowanego w sali telewizora pobierane są (często niemałe) opłaty lub na działce, gdzie boimy się o swoje mienie i wartościowe rzeczy zabieramy ze sobą do domu.

Urządzenie spełnia swoją funkcję i jest proste w obsłudze. Dzięki wbudowanym bateriom nie jesteśmy przywiązani do gniazdka elektrycznego a wyświetlany obraz jest jasny i ostry.

Marcin Horecki