Pod koniec czerwca na polski rynek trafił najnowszy model z rodziny vivo czyli X80 Pro, który jako kolejny już model został zaprojektowany wspólnie z firmą ZEISS. Smartfon ten nie tylko otrzymał najlepsze podzespoły, ale również mocny aparat, który ma wynieść mobilną fotografię na kolejny poziom.

 

Vivo X80 Pro producent określa jako:

  • Opracowany wspólnie z firmą ZEISS system obrazowania, nowy chip vivo V1+ i tylny aparat z powłoką T*Coating umożliwiający wykonanie zdjęć w naturalnych kolorach i kinowym stylu.
  • Procesor Snapdragon 8 Gen 1, wyświetlacz E5 Ultra Vision oraz technologia Liquid Cooling Vapor Chamber zapewniają wygodne i nieograniczone użytkowanie.
  • Ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych, ładowanie FlashCharge 80W i bezprzewodowe ładowanie FlashCharge 50W poprawiające efektywność i produktywność.
  • Trwała, aluminiowa ramka obejmująca tylną obudowę wykonaną z odpornego szkła fluorytowego AG o matowo-ceramicznym wykończeniu i certyfikat IP68 to gwarant wyrafinowanego i jednocześnie wytrzymałego designu.

Smartfon dostępny jest w sugerowanej cenie detalicznej 5999 PLN. A jak nowy flagowiec wypadł w codziennym użytkowaniu? Zapraszam do recenzji.

 

vivo X80 pro   047

 

Specyfikacja techniczna:

  • Kolor produktu: Cosmic Black (czarny)
  • Wymiary: 164,57 × 75,30 × 9,10 mm
  • Masa: 219 g
  • Materiał: Szkło
  • Procesor Snapdragon 8 Gen 1
  • Pamięć RAM: 12 GB
  • Pamięć ROM: 256 GB
  • System operacyjny: Funtouch OS 12 (oparty na Android 12.0)
  • Bateria: 4700 mAh (TYP)
  • Szybkie ładowanie FlashCharge 80 W, szybkie ładowanie bezprzewodowe FlashCharge 50 W, ładowarka w zestawie 80 W
  • Wyświetlacz: AMOLED, 6,78 cala, częstotliwość odświeżania do 120Hz, 3200×1440 (WQHD+),
  • Obsługa sieci 5G : n1/n2/n3/n5/n7/n8/n20/n28/n38/n40/n41/n66/n77/n78, *n2 obsługuje wyłącznie SA.
  • Osługa dwóch kart SIM i podwójny tryb czuwania (jednoprzebiegowe)
  • Aparat:
    • Przód 32 MP / Tył 50 MP + 48 MP +12 MP + 8 MP
    • Przesłona: Przód f/2,45 (32 MP), Tył f/1,57 (50 MP) + f/2,2 (48 MP) + f/1,85 (12 MP) + f/3,4 (8 MP)
    • Lampa błyskowa
    • Lampa błyskowa tylna
  • Tryby zdjęć: Wysoka rozdzielczość, tryb nocny, porter, zdjęcie, wideo, pro, panorama, tryb Live Photo, zwolnione tempo, film poklatkowy, naklejki AR, mikrofilm, tryb Superksiężyc, tryb Dokument ultra HD, tryb astrofotografii, tryb Pro Sport, długa ekspozycja, podwójna ekspozycja, nagrywanie Dual-View, inteligentny portret grupowy
  • Wi-Fi 6, Wi-Fi 5, 2,4G/5G, Wi-Fi Display, 2×2 MIMO, MU MIMO
  • Bluetooth 5.2
  • USB Typ C, USB 3.1
  • GPS – GPS, BEIDOU, GLONASS, GALILEO, QZSS, A-GPS, pozycjonowanie na podstawie sieci komórkowej i sieci bezprzewodowych
  • OTG
  • NFC
  • Czujniki: Akcelerometr, Czujnik temperatury barwowej, Czujnik oświetlenia otoczenia, Czujnik zbliżeniowy, Czytnik linii papilarnych w wyświetlaczu, E-kompas, Czytnik linii papilarnych w wyświetlaczu, Żyroskop
  • Silnik liniowy
  • Laserowy czujnik fokusu, dioda podczerwona
  • Zawartość opakowania
    • X80 Pro
    • Zestaw słuchawkowy
    • Skrócony przewodnik
    • Kabel z Typ-C na USB
    • Ładowarka
    • Narzędzie do wyjmowania karty SIM
    • Etui na telefon
    • Folia ochronna (nałożona)
    • Karta gwarancyjna

 

 

W Polsce nowy vivo X80 pro jest dostępny w jednym słusznym kolorze czyli czarnym. Matowe szkło (fluorytowe AG) na pleckach prezentuje się bardzo elegancko i przede wszystkim nie zbiera brudów. Odrobine kontrowersyjna może być lustrzana wyspa, która zajmuje dosyć sporą powierzchnię na tyle. Jednym może się ona podobać innym nie. Bardziej istotne jest to, że na niej widać każdy odcisk palca i trochę wystaje – nawet po założeniu etui, który znajdziemy w opakowaniu. Z drugiej jednak strony może posłużyć nam jako lusterko, gdy chcemy zrobić sobie zdjęcie czy nagrać filmik z tylnego obiektywu. Ta funkcja nawet może się przydać

Smartfon nie jest mały, co nikogo już chyba nie dziwi. Przy ekranie 6,78” jego wymiary to: 164,57 × 75,30 × 9,10 mm, a waga: 219 g. Wagę da się wyraźnie odczuć – nie ma co ukrywać jest ciężki. Z drugiej jednak strony jest smukły i dobrze wyważony. Obsługa jedną ręką jednak odpada. Dodatkowo, gdy założymy mu plastikowe plecki z elementami skórkowo podobnymi, to chwyt staje się jeszcze bardziej pewny.

Jak już wspomniałam wcześnie obudowa została wykonana ze szkła fluorytowego AG o matowo-ceramicznym wykończeniu na tyle, szklanego ekranu i aluminiowych ramek. Co ciekawe górna i dolna ramka została nieco ścięta, a boki lekko zaokrąglone.

Dodam jeszcze, że smartfon posiada certyfikat IP68 – czyli odporność na wodę i kurz.

 

vivo X80 pro   033

 

X80 Pro został wyposażony w nowoczesny, ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych 3D, który zdaniem producenta ma oferować niezwykle szybkie skanowanie odcisku palca. Typowe czytniki linii papilarnych wbudowane w ekran wymagają od 15 do 20 dotknięć by zeskanować odcisk palca. W przypadku X80 Pro wystarczy przytknąć palec tylko raz. Po skonfigurowaniu odcisku, X80 Pro pozwala na niemalże natychmiastowe odblokowanie ekranu (z informacji producenta zajmuje to zaledwie 0,2 0,2 sekundy). Obszar skanowania został też powiększony o 11,1 razy względem tradycyjnych czytników, co również wpływa na jakość działania. A jak jest w rzeczywistości? Dokładnie tak jak deklaruje producent. Skanowanie palca trwało chwilę, a późniejsze odblokowanie szybko i bezbłędnie. Co ciekawe możemy skonfigurować odblokowanie również na dwa odciski, aby jeszcze bardziej zwiększyć poziom ochrony lub zabezpieczyć dostęp do wybranych aplikacji.

 

 

Na spodzie obudowy znajdziemy głośnik (jeden ze stereo), gniazdo USB C, mikrofon oraz gniazdo na 2 karty SIM. Obie karty obsługują sieć 5G (n1/n2/n3/n5/n7/n8/n20/n28/n38/n40/n41/n66/n77/n78, *n2 obsługuje wyłącznie SA). Niestety nie znajdziemy tutaj miejsca na dodatkową kartę pamięci, co dla niektórych może mieć znaczenie, ani wyjścia mini Jack 3,5 mm, co zapewne zmartwi niektórych potencjalnych użytkowników.

Jeżeli chodzi o głośnik, to mamy tutaj do czynienia z zestawem stereo. W tej klasie cenowej nie wyobrażam sobie już inaczej. Muzyka wypływająca z tego smartfonu jest wystarczająco głośna i czysta. Nic tutaj nie trzeszczy, a dźwięk jest nawet przyjemny dla ucha. Brakuje mu jednak standardowo basów i głębi. Nie mniej jak na zestaw mobilny, to jest OK i w codziennym użytkowaniu wystarczy całkowicie. Gdy jednak zapragniemy większych doznań muzycznych, to oczywiście możemy podpiąć słuchawki przez przejściówkę USB-C – mini Jack 3,5 m lub BT.

Co, do jakości prowadzonych rozmów, to nie mam uwag. Moi rozmówcy słyszeli mnie dobrze i wyraźnie jak i ja ich również.

 

Na lewej krawędzi nie umieszczono żadnych przycisków, a na prawej znajdziemy:

  • Przyciski głośności
  • Wyłącznik / wyłącznik

 

Wszystkie przyciski są w kolorze ramki i oczywiście są wyczuwalne i bardzo dobrze reagują na nasze kliknięcia.

 

 

Vivo x80 pro został wyposażony w zakrzywiony wyświetlacz 6,78”, AMOLED (o rozdzielczości WQHD+ 3200×1440 px, 518 PPI, HDR10+), który zawiera niewielkie okrągłe wycięcie na środku u góry, w którym umieszczono aparat do selfie. Co więcej znajdziemy w nim odświeżanie ekranu na poziomie 120 Hz (możemy wybrać jedną z 3 opcji: 60Hz, 120 Hz lub inteligentne przełączenie), a na ekranie producent przykleił cieniutką folię ochronną. Jest ona praktycznie nie wyczuwalna, a dotyk działa na niej bez zarzutu. Sam obraz jest świetny: bardzo wyraźny, nie widać żadnych szarpań na czcionkach, kąty widzenia doskonałe, biel jest biała, a czerń głęboka.  Jasność maksymalna sięga do 1500 nitów.

W opcjach możemy zmienić poziom jasności (lub zostawić automat), włączyć tryb ochrony oczu, dostosować kolory (standardowy, profesjonalny, jasny), wyregulować temperaturę barwową czy przełączyć się na tryb ciemny. Ponadto znajdziemy tutaj również konfigurację Always on Display (opcja: Zawsze aktywny wyświetlacz). W AoD możemy wybrać styl ekranu wyłączenia (styl zegara, kolory czcionek, tło itp.), powiadomienia (wiadomości, telefon, Facebook) oraz wybrać tryb wyświetlania (lekko przesuń telefon, aby wyświetlić, zaplanowane wyświetlanie, wyświetlaj cały dzień).

Standardowo też smartfon nie posiada żadnych przycisków oraz możemy włączyć obsługę gestami, które ja osobiście uwielbiam. Oprócz gestów możemy też włączyć standardową dolną belkę z przyciskami. Każdy bez problemu znajdzie swoją ulubioną konfigurację nawigacji.

 

 

Vivo X80 Pro został wyposażony we flagowy procesor Snapdragon 8 Gen 1 z modułem graficznym Adreno 730, którego raczej nie muszę już nikomu przedstawiać. Również tutaj zaletą będzie szybka i płynna praca, ale niestety też smartfon potrafi się zagrzać. Ma też realny wpływ na czas pracy na baterii. Procesor wspiera  12 GB pamięci RAM LPDDR5 oraz 256 GB pamięci ROM UFS 3.1. W benchmarku AnTuTu telefon uzyskał świetny wynik jakim jest ponad 965 tys. punktów. Jak już wspomniałam praca i gra na takim telefonie to czysta przyjemność.

Co więcej smartfon obsługuje sieć 5G, co na dzień dzisiejszy zaczyna być już standardem. Oznacza to, że możemy cieszyć się lepszą jakością połączeń, szybszym pobieraniem danych i mniejszymi opóźnieniami. Fakt jest taki, że sieć 5G w Polsce dopiero raczkuje, ale pamiętajmy, że są miasta, w których można już śmiało korzystać również z takiej infrastruktury. A to oznacza, że zbliżamy się również do tego momentu, kiedy będziemy mogli również korzystać z takich prędkości na szerszą skalę. Jak już jesteśmy przy sieci 5G, to warto wspomnieć, że smartfon powinien współpracować ze wszystkimi sieciami w Polsce. Obsługuje pasma – n1/n2/n3/n5/n7/n8/n20/n28/n38/n40/n41/n66/n77/n78, *n2 obsługuje wyłącznie SA.

 

 

Vivo X80 pro zarządzany jest przez system Android w wersji 12 (Aktualizacje zabezpieczeń z czerwca  2022) oraz nakładkę FunTouch OS 12 ze wsparciem usług Google. Nakładka jest bardzo intuicyjna, a system dobrze zoptymalizowany i działa bardzo płynnie.

Co więcej mamy dosyć szerokie możliwości personalizacji – od zmiany motywu czy tapety po zmianę efektów światła otoczenia czy animacji dynamicznych np. podczas rozpoznawania twarzy, podczas ładowania, w momencie połączenia USB czy przy wyłączeniu/włączeniu ekranu.

Z ciekawszych opcji, które dostępne są w Androdzie 12 mamy np. zieloną diodę święcącą w rogu ekranu, gdy jakaś aplikacja używa kamery lub mikrofonu. W dobie dbania o bezpieczeństwo i prywatność taka funkcja może być bardzo przydatna. Szczególnie, gdy z kamery lub mikrofonu korzysta któraś aplikacja działająca w tle i mogliśmy wcześniej o tym nawet nie wiedzieć.

W zainstalowanych aplikacjach znajdziemy między innymi iManager służący do optymalizacji systemu, aplikacje Google, Files (do przeglądania plików na dysku), aplikację vivo.com czy Rejestrator (Dyktafon)

OS 12 wprowadził również, wspomnianą wcześniej, możliwość rozszerzenia pamięci RAM o dodatkowe 4GB pamięci wirtualnej (z ROM)  oraz nowy system widżetów.

Producent nie zapomniał również o graczach. W opcjach znajdziemy Tryb ultragry czy możliwość włączenia paska bocznego ze skrótami podczas gry.

 

 

Ponadto smartfon wyposażono w łącza:

  • Wi-Fi 6, Wi-Fi 5, 2,4G/5G, Wi-Fi Display, 2×2 MIMO, MU MIMO
  • Bluetooth 5.2
  • USB Typ C, USB 3.1
  • GPS – GPS, BEIDOU, GLONASS, GALILEO, QZSS, A-GPS, pozycjonowanie na podstawie sieci komórkowej i sieci bezprzewodowych
  • OTG
  • NFC

oraz czujniki: Akcelerometr, Czujnik temperatury barwowej, Czujnik oświetlenia otoczenia, Czujnik zbliżeniowy, Czytnik linii papilarnych w wyświetlaczu, E-kompas, Czytnik linii papilarnych w wyświetlaczu, Żyroskop

Podczas korzystania z Wi-Fi, Bluetooth, GPS nie zauważyłam żadnych problemów. Z Wi-Fi korzystałam niemalże codzienne w domu czy w miejscach publicznych.  Z GPS najczęściej korzystałam, gdy chciałam odnaleźć drogę podczas spacerów po Warszawie czy Berlinie. Za każdym razem telefon bardzo szybko odnalazł moje położenie i wyznaczył trasę do celu. Przez Bluetooth przesyłałam spore ilości zdjęć czy łączyłam się ze słuchawkami i również tutaj nie miałam żadnych problemów. Jest również NFC, co na dzień dzisiejszy jest juzstandardem.

 

 

Vivo X80 pro wyposażono w baterię 4700 mAh oraz szybkie ładowanie 80 W po kablu i bezprzewodowe FlashCharge 50 W. W opakowaniu znajdziemy ładowarkę 80 W. Za to plus, gdyż u niektórych producentów nie jest to już takie oczywiste. A jak jest z czasem pracy? Tutaj nie powiem nic nowego – powtórzę się to co przy wszystkich aktualnych flagowcach… Szału nie ma ☹. Przy bardzo intensywnym użytkowaniu ładowarki będziemy szukać po kilku godzinach, jak już się nacieszymy telefonem i przejdziemy do bardziej zrównoważonego użytkowania, to dzień pracy jest osiągalny, a nawet momentami z 1,5 dnia.

 

Снимок экрана 2022 07 10 в 18.01.05

Screenshot 20220610 213017

 

I na koniec, to co interesuje nas w tym modelu najbardziej czyli aparat. Vivo x80 pro wyposażono w:

  • 50 MP, f/1.6, (główny), 1/1.3″, PDAF, Laser AF, OIS
  • 8 MP, f/3.4, (tele x5), 1/4.4″, 1.0µm, PDAF, OIS, 5x optical zoom
  • 12 MP, f/1.9, 50mm (tele x2), 1/2.93″, 1.22µm, Dual Pixel PDAF, 2x optical zoom, gimbal OIS
  • 48 MP, f/2.2, 114˚ (szeroki), 1/2.0″, AF
  • Na przodzie: 32 MP, f/2.5, 24mm (wide), 1/2.8″, 0.8µm

 

A w oprogramowaniu znajdziemy następujące tryby: Wysoka rozdzielczość, tryb nocny, porter, zdjęcie, wideo, pro, panorama, tryb Live Photo, zwolnione tempo, film poklatkowy, naklejki AR, mikrofilm, tryb Superksiężyc, tryb Dokument ultra HD, tryb astrofotografii, tryb Pro Sport, długa ekspozycja, podwójna ekspozycja, nagrywanie Dual-View, inteligentny portret grupowy

 

Zanim przejdziemy do konkretów, to spójrzmy jeszcze na to czym chwali się producent w tym telefonie jeżeli chodzi o aparat i jego możliwości:

  • Udoskonalone funkcje oraz nowe tryby nagrywania współprojektowane przez ZEISS. Tryb ZEISS Cinematic Video Bokeh tworzy efekt rozmycia również w formacie filmowym, dając efekt panoramicznego obiektywu kinowego, który umożliwia nagrywanie wysoce estetycznych i ekspresyjnych filmów. Użytkownicy mają również możliwość wybrania opcji zwykłego obiektywu wideo z efektem bokeh, dzięki czemu za jednym dotknięciem mogą go zastosować w filmach portretowych. Efekt ten zmienia się w zależności od dystansu, ogniskowej obiektywu czy przysłony, a w przypadku zwykłego kadru 16:9 rozmycia bokeh mają kształt okręgu.
  • Do trybu ZEISS Superb Portrait zostały wprowadzone nowe efekty, takie jak ZEISS Cinematic Style Bokeh. W efekcie, użytkownicy mają możliwość uzyskania hollywoodzkiej estetyki z filmowym efektem rozmycia tła także przy szerokokątnych proporcjach ekranu 2.39:1. Rezultaty polepsza jeszcze stworzony przez vivo algorytm symulujący obiektyw kinowy oraz technologia głębi ostrości mierzona dwoma aparatami, która łączy w sobie procesowanie i odtwarzanie flary. Poprzez rozpoznawanie refleksów, możliwe jest zidentyfikowanie najjaśniejszego punktu zdjęcia, co pozwala na dodanie artystycznych smug niebieskiego światła, imitując efekt tych znanych z kina.
  • Ulepszona fotografia nocna dzięki trybowi ZEISS Superb Night Camera. Z ulepszonymi funkcjami takimi jak Pure Night View, zdjęcia nocne zrobione X80 Pro będą w pełni oddawać fotografowaną scenerię. Dodatkowo, X80 Pro daje możliwość wykonywania zdjęć w standardzie XDR, który wzmacnia kolory i poprawia jasność zdjęć robionych pod światło, co pozwala lepiej odzwierciedlić to, co widzi ludzkie oko. Opcja zdjęć XDR może także optymalizować możliwości wyświetlacza X80 Pro poprzez pogłębienie kontrastów między tonami, by w pełni oddać wysokiej jakości efekt HDR na zdjęciach.
  • Powłoka ZEISS T* zwiększa współczynnik transmisji światła, co pomaga zredukować odbicia takie jak flara czy efekt ducha
  • Funkcja ZEISS Natural Color, wspomagana przez silnik percepcyjny AI, poprawia dokładność i jasność kolorów jak również zmiany odcieni. ZEISS Natural Color pozwala na odwzorowanie naturalnych kolorów i automatycznie dobiera odpowiednią ekspozycję i balans bieli, pozwalając by zdjęcie odwzorowywało dokładniej to, co w rzeczywistości widzi ludzkie oko. Funkcja ta daje również możliwość dostosowywania odcieni, uwieczniając chwile w bardziej realistyczny, wyszukany i naturalny sposób.

 

Na papierze wszystko brzmi rewelacyjnie, a jak jest w rzeczywistości? Można by tutaj dużo pisać i poznawać ten telefon jeszcze przez długie miesiące. U mnie jest on niecały miesiąc i z każdym dniem odkrywam coś nowego. Nie jest idealny, jak to każdy smartfon, ale na pewno ma w sobie wielką moc i duże możliwości jeżeli chodzi o mobilną fotografię. To co mnie od razu zachwyciło, to ładne, naturalne kolory (przy włączonej opcji ZEISS) i duża szczegółowość. Wiem, że w dobie Instagramów i innych mediów społecznościowych naturalność czasami przegrywa, a sporo osób zachwyca się tym co na maksa przerobione, ale z drugiej strony takie zdjęcie jest też dobrą bazą wejściową do dalszej obróbki. Nawet jak nie korzystamy z trybu PRO. Gdy nie chcemy się bawić się w dalszą obróbkę (np. nakładaniem filtrów, czy ręczną zmianą parametrów) lub nie do końca pasują nam takie naturalne barwy, to możemy wyłączyć opcję ZEISS (na górnej belce w aparacie) i zaufać funkcji AI, która podsyci barwy. Głownie niebieski, zielony i czerwienie. Osobiście włączyłam ten tryb na stałe.

Smartfon bardzo dobrze radzi sobie również pod słońce (w obiektywie głównym i np. tele x2, w szerokim ciągle jest). Nie mniej, gdy robimy foty z obiektywu głównego, to nie mamy już brzydkiej flary, a ładnie świecące słońce. Nie można też narzekać jeśli chodzi o nieco gorsze warunki – np. mgła czy dym wygląda rewelacyjnie. Nie zauważyłam, aby było jakieś mocne prze ostrzenie czy zbyt duży spadek jakości zdjęcia przy brzydszej pogodzie. A gdy zrobi się ciemno, to do dyspozycji mamy tryb nocny. Przy ładnym oświetleniu kadry wychodzą rewelacyjnie, a i momentami widać jak łapie gwiazdy na niebie. Zdarzały mi się jednak momenty, gdzie x80 pro zrobiło coś dziwnego z niebem – jakieś bardzo brzydkie szumy i mazy. Ten sam kadr potrafił wyjść raz rewelacyjnie z pięknym niebem, a raz z jakimś dziwnymi artefaktami. Na szczęście nie za często, ale coś tam jednak momentami próbował przedobrzyć.

Miło, że producent pomyślał też o trybie Super księżyc, Gwieździste niebo czy Długa ekspozycja. W tym ostatnim znajdziemy nawet kilka predefiniowanych scen: przepływ ruchu, nocne graffiti, wodospady, tajemnicza mgła, fajerwerki czy Gwiezdne ślady. Niektóre z nich nawet da się wykonać z ręki co sporo ułatwia. Widać, że stabilizacja tutaj działa.

Jeżeli ktoś lubi robić portrety, to również tutaj będzie mieć narzędzie, które sporo ułatwia. Osobiście nie jestem fanem tego typu fotografii, ale muszę przyznać, że niektóre portrety przerosły moje oczekiwania. Szczególnie te z użyciem nowych trybów ZEISS. Jedyne co zauważyłam i na pewno warto by poprawić, to smartfon potrafi gubić osobę, którą fotografujemy i trochę skacze między standardowym zdjęciem, a trybem portretowym, który wybraliśmy. Dodam jeszcze, że tryb portretowy obsługuje obiektyw: 12 MP, f/1.9, 50mm (tele x2), 1/2.93″, 1.22µm, Dual Pixel PDAF, 2x optical zoom, gimbal OIS.

Jak już jesteśmy przy tele, to w vivo x80 pro znajdziemy również drugi tele, jakim jest x5. I tutaj mam mieszane uczucia. Generalnie w ciągu dnia zdjęcia są super. Kadry wyraźne i szczegółowe, ale nocą czy przy słabszej pogodzie już niestety nie. Widać cyfrowe szumy i nieostrości. Zastanawiam się kiedy producenci zadbają o to, żeby przy gorszej pogodzie obiektywy tele nie przełączały się usilnie na tryb cyfrowy. To by sporo ułatwiło. Do tego jest to tylko 8 Mpx co przy wspomnianej gorszej będzie miało też wpływ na jakość i szczegółowość.

Ostatnim oczkiem na tyle jest szeroki kąt. Zdjęcia za dnia są jak najbardziej OK – szczegółowe w centralnym miejscu kadru i nieco mniej na bokach.  Nawet kolory są zbliżone do obiektywu głównego. Nocą jakość spada – szczegółowość jest mniejsza i widać rozmydlenia – szczególnie na bokach. O ile jest ładne oświetlenie, to da się wykrzesać coś fajnego, o tyle w ciemnych miejscach już trochę mniej. Warto jeszcze dodać, że obiektyw ten obsługuje również zdjęcia macro. Może nie można się tak zbliżyć do macro świata jak robi to konkurencja z dedykowanym obiektywem 5 Mpx, ale również tutaj można poszaleć. Pszczółki czy biedronki są w naszym zasięgu

Smartfon jest naszpikowany różnymi funkcjami, które mogłabym odkrywać jeszcze przez kolejne miesiące i muszę przyznać, że jest to chyba jeden z lepszych (o ile aktualnie nie najlepszy) modeli jakie trafiły w moje ręce pod względem mobilnej fotografii. Możliwości są mega szerokie, a jakość zdjęć zachwyca. Owszem są miejsca, które wymagają doszlifowania, ale w rękach osoby, która wie czego oczekuje od telefonu możne on zdziałać cuda. Żeby nie zanudzać, to zapraszam na przykładowe zdjęcia:

 

 

Jeżeli chodzi o filmy, to również tutaj vivo x80 pro wypada nieźle. Możemy nagrywać filmy w maksymalnej rozdzielczości 8K@30fps. Jednak nie ma w nich stabilizacji optycznej. Stabilizacja standardowa zaczyna się od 4K, a ultra stabilizacja dostępna jest tylko w 1080@60fps. Pojawiła się również kolejna funkcja czyli linia pozioma, która dostępna jest w 1080@30fps, a funkcjonalnie przypomina działanie kamerki sportowej. Co to oznacza w praktyce? Mianowicie kamerka utrzymuje cały czas poziom chociaż nią ruszamy.

Do dyspozycji mamy również nowy tryb ZAISS – Cinematic Video Bokeh, który tworzy efekt rozmycia również w formacie filmowym. Tryb ten daje rzeczywiście bardzo ładne rozmycie, ale momentami je gubi przez co całość trochę skacze. Jeżeli wytniemy fragmenty to będzie ok, ale jakbyśmy chcieli mieć cały film z tym efektem, to niestety nie zawsze da radę go utrzymać. Kierunek bardzo fajny, ale wymaga delikatnego dopracowania.

Najczęściej jednak będziemy korzystać ze standardowej stabilizacji i ona wystarczy nam całkowicie. W szerokim kącie możemy nagrać maksymalnie 4K@30fps. Nie można też przełączać obiektywów w trakcie nagrywania. Obiektyw tele x5 dostępny jest w 1080@30fps.

 

Podsumowanie

Vivo x80 pro to jedna z ciekawszych propozycji dla fanów mobilnej fotografii. Smartfon pozwala wykonać naprawdę dobre kadry o świetnej jakości (chociaż czasami ma też swoje kaprysy, ale jaki telefon nie ma?). Do tego oferuje wiele udogodnień: tryby kreatywne czy tryby otagowane logiem ZEISS. Również filmowo stoi na bardzo wysokim poziomie. Co do wydajności, to chyba nie ma się tutaj nad czym rozwodzić – jest to flagowiec pełną gębą. No może mógłby dłużej trzymać na jednym ładowaniu i momentami mniej się grzać. Niestety to zmora wszystkich tegorocznych top modeli. Jest też jeszcze jedne minus. A mianowicie cena, która trochę ostudza cały entuzjazm. Czy warto? O tym musisz już sam / sama zdecydować

 

Podsumujmy jeszcze.  Na plus możemy zaliczyć:

  • Smukła budowa
  • Szklana obudowa z metalowymi ramkami
  • dobrej jakości wykonanie
  • świetny wyświetlacz AMOLED z odświeżaniem 120 Hz
  • Odporonosć na wodę i kurz – IP68
  • obsługa 5G, Wi-Fi 6
  • duża ilość pamięci wewnętrznej –256 GB
  • duża ilość pamięci RAM – wersja z 12 GB
  • dobry zestaw aparatów pozwalający na bardzo dobre jakościowo zdjęcia z obiektywu głównego i szerokiego kąta
  • obiektyw portretowy (tele x2)
  • zoom optyczny – x5
  • dobre zdjęcia macro z szerokiego kąta
  • dobre zdjęcia w trybie nocnym
  • tryb superksięzyc, tryby kreatywne czy nowe tryby ZEISS
  • dobre jakościowo filmy ze stabilizacją
  • zdjęcia pod słońce z obiektywu głównego pozbawione są tzw. flar i rozbłysków
  • świetna stabilizacja – pozioma linia, która trzyma poziom nawet jak mocno ruszamy telefonem
  • mocne podzespoły pozwalające na płynne działanie
  • system Android 12 z nakładką Funtouch OS 12
  • DualSim z obsługą 5G na obu kartach
  • Dobrze działający czytnik linii papilarnych w ekranie oraz możliwość odblokowania twarzą
  • Możliwość odblokowania aplikacji przez odciska palca
  • Możliwość odblokowania telefonu na dwa odciski
  • obsługa NFC
  • USB C
  • Szybkie ładowanie 80W
  • Ładowarka 80W w opakowaniu
  • Ładowanie bezprzewodowe 50W
  • Etui w opakowaniu
  • Słuchawki w opakowaniu
  • Głośnik stereo

 

Na minus wypada natomiast:  

  • obudowa się nagrzewa
  • brak miejsca na kartę pamięci
  • brak gniazda mini Jack 3,5 mm
  • przy zdjęciach i filmowaniu z rozmyciem tła czasami gubi postać i tło przestaje być rozmyte
  • nie można przełączać obiektywów podczas filmowania
  • x5 ma tylko 8 Mpx – trochę skromnie, w nocy jest sporo szumów
  • lustrzana wyspa na tyle nie każdemu będzie się podobać i mocno się palcuje
  • cena

 

 

TECHNOSenior