Facebook jest największą aplikacją społecznościową – korzysta z niej ok. 3 miliardy użytkowników na świecie. Ostatnio sporo mówi się o rewolucji Metaverse, nad którą pracuje zespół właściciela Facebooka. Przybliżamy, czym jest ten projekt i na czym ma polegać.

Co to jest Metaverse?  

W ostatnich latach media społecznościowe intensywnie się rozwijały. Cenimy je za możliwość zdobywania nowych kontaktów, zachowania starych i śledzenia poczynań znajomych, a to wszystko w stosunkowo bezpiecznej przestrzeni. W sieci każdy może być sobą lub zupełnie kimś innym. Sami kreujemy swój wizerunek na podstawie zamieszczonych postów. Pozwala to wyzbyć się wstydu i nieśmiałości.

Życie w świecie wirtualnym dla wielu osób jest bardzo ważne. Już teraz użytkownicy mają wiele możliwości, ale na tym nie koniec. Właściciel Facebooka – Mark Zuckerberg – zaprezentował w ubiegłym roku swój innowacyjny pomysł, a właściwie projekt, nad którym już trwają intensywne prace. Jest nim Metaverse, określane jako wirtualna rzeczywistość.

Nazwa Metaverse pochodzi od połączenia członów angielskich słów, takich jak „meta”, co oznacza „poza” oraz „uniwersum” – „świat”. Metaverse oznacza więc wirtualną przestrzeń istniejącą poza światem rzeczywistym. Z założenia użytkownicy nowego internetu Zuckerberga mają mieć możliwość życia w świecie wirtualnym na znacznie wyższym poziomie, niż ma to miejsce w rzeczywistości.

Czy Metaverse Facebooka faktycznie się rozwinie? 

Wizja wirtualnej rzeczywistości, na której kreowanie każdy użytkownik będzie miał wpływ, wydaje się krokiem milowym w rozwoju internetu. Nie są to jednak tylko przypuszczenia, a fakty. Zuckerberg już od pewnego czasu kompletuje zespół specjalistów, który pracuje nad stworzeniem Metaverse, a właściwie jego część już jest dostępna. Jednym z pierwszych kroków w kierunku rewolucji była aplikacja Horizon Worlds, za pomocą której można wkroczyć do wirtualnego świata Mety. Do tej pory jednak dostęp do aplikacji mają tylko mieszkańcy Stanów Zjednoczonych, a od stycznia 2022 roku do jej obsługi niezbędne są gogle VR. W naszym kraju wciąż zdecydowanie nie jest to standardowy sprzęt, a raczej produkt niszowy.

Internet powstał kilka dekad temu w zupełnie innym celu, niż jest wykorzystywany obecnie. Założeniem stworzenia sieci był kontakt między uczelniami w USA na wypadek wybuchu III wojny światowej. Dzisiaj internet domowy jest praktycznie standardem i większość z nas nie wyobraża sobie funkcjonowania bez możliwości, jakie daje nam na co dzień. Śledząc rozwój technologii, można przypuszczać, że Metaverse Facebooka prędzej czy później stanie się rzeczywistością dostępną dla każdego, kto chce czynnie uczestniczyć w takim świecie.

Na czym ma polegać korzystanie z Metaverse? 

Dotychczasowy jednowymiarowy internet umożliwia nam korzystanie z poczty, oglądanie wideo, słuchanie audio, komunikację pisemną i głosową na stopie zawodowej oraz osobistej czy różnego rodzaju rozrywki w postaci gier. Dzieje się to jednak w stosunkowo prosty sposób, bez dodatkowych doświadczeń, a większość użytkowników internetu to odbiorcy. Meta ma być światem pełnym doznań, a nie tylko jednowymiarową płaszczyzną. W tym świecie każdy użytkownik ma być twórcą własnego świata, w którym może czynnie uczestniczyć.

Wyjaśniając w uproszczeniu, korzystanie z Metaverse ma być możliwe za pomocą odpowiedniego sprzętu. Każdy będzie mógł przenieść się do wirtualnego świata dzięki aplikacjom i goglom VR. Użytkownicy będą mogli stworzyć własnego, dowolnego avatara. W wirtualnej rzeczywistości można będzie spotykać się ze znajomymi, oglądać wspólnie filmy, grać, rozmawiać, śmiać się.

Zatem wizją Metaverse jest nie tyle wygodne korzystanie z internetu, ile możliwość bycia w sieci w sposób bardziej namacalny, pełen doznań. Użytkownik będzie mógł czynnie uczestniczyć w samodzielnie kreowanych wydarzeniach i miejscach. Do tej pory np. korzystanie z aplikacji Facebook pozwala na oglądanie i słuchanie dostępnych informacji. Tymczasem w Metaverse można wejść do internetu i tworzyć go. Ma to być internet wielowymiarowy, skierowany do użytkowników.