Częste mycie zębów wydłuża życie 🙂 To nie przesada  – higiena jamy ustnej wpływa na nasze samopoczucie i ogólny stan zdrowia więc warto o nią dbać i myć zęby co najmniej 2 razy dziennie przez  2 minuty. A najlepiej po każdym posiłku. Do tego przyda się elektryczna szczoteczka.

Do testów dostaliśmy nowy produkt firmy Evorei. Jest to soniczna, elektryczna szczoteczka do zębów, która dodatkowo wyposażona została w lampę UV do dezynfekcji nasadek.

Zanim przejdziemy do testu, sprawdźmy,  czym różni się szczoteczka elektryczna od sonicznej ? Elektryczne szczoteczki obracają się lub wibrują z prędkościami rzędu 2500 – 7500 ruchów na minutę. To wielokrotnie więcej niż możemy wykonać ręczną szczoteczką (do kilkuset ruchów na minutę). Natomiast szczoteczki soniczne wibrują z prędkościami rzędu 30 – 75 tys ruchów na minutę. W rezultacie,  wg. rożnych badań , szczoteczki soniczne lepiej radzą sobie z usuwaniem osadu na zębach i ogólnie z utrzymaniem higieny jamy ustnej niż standardowe szczoteczki elektryczne.

W nowym zestawie Evorei dostajemy szczoteczkę, plastikowe etui, stojak oraz 4 nasadki. Etui jest solidne i ma 2 schowki na nasadki co przyda się w trakcie podroży. Z kolei stojak został wykonany ze stosunkowo ciężkiego materiału co gwarantuje stabilność jeśli położymy szczoteczkę na półce w łazience.

Szczoteczka jest ładowana przez port micro-USB. W zestawie nie dostajemy ładowarki, ale możemy wykorzystać dowolną ładowarkę lub kabel micro-USB z telefonu. Żeby naładować szczoteczkę wkładamy ją na ładowarkę, do której podpinamy kabel ładowania. Sama szczoteczka ładowana jest bezprzewodowo a pełny akumulator o pojemności 800 mAh, wystarcza według producenta na maksymalnie 1.5 – 2 miesiące mycia zębów. Etui zawiera natomiast lampę UV, która włącza się po zamknięciu i podpięciu kabelka zasilania. Jest ona umiejscowiona w taki sposób, żeby dezynfekować dwie nasadki umieszczone w środku. Proces sterylizacji trwa 15 minut.

Szczoteczka daje nam do wyboru kilka trybów: wybielanie, masaż dziąseł, delikatne szczotkowanie, standardowe szczotkowanie i silne szczotkowanie. Po 2 minutach używania szczoteczka sama się wyłącza sygnalizując tym samym, że rekomendowany czas czyszczenia zębów został osiągnięty. Co 30 sekund dostajemy też powiadomienie o zmianie miejsca mycia. Producent zastosował tu silnik z wyjątkowo dużą liczbą oscylacji – sięgającą 62 tys. na minutę.

W sumie,  w trakcie testu szczoteczka sprawnie radziła sobie z usuwaniem osadów i przebarwień. Polecam ją wszystkim, którzy chcieliby zmienić nawyki związane z higieną zębów i przejść ze zwykłych szczoteczek na elektryczne. Dzięki dobrej jakości wykonania, wielu programom czyszczenia oraz lampie UV do dezynfekcji, szczoteczka Evorei dobrze sprawdza się w codziennym dbaniu o higienę jamy ustnej.

evorei uv 1