Twórcy WhatsApp usunęli krytyczną lukę, która pozwalała przejąć pełną kontrolę nad smartfonem użytkownika. Błąd, który pojawiał się przy odebraniu połączenia wideo, został wykryty przez zespół Google Project Zero.

Problem polegał na tym, że telefon otrzymywał specjalnie spreparowany pakiet RTP (ten protokół odpowiada za „dostarczenie” audio i wideo w czasie rzeczywistym), co umożliwiało pełny dostęp do pamięci. W wyniku tego  haker mógł uzyskać pełny dostęp do smartfona.

„Dziura” została po raz pierwszy wykryta przez Natalie Silvanovich z Google Project Zero pod koniec sierpnia. 28 września pojawiła się poprawka dla systemu Android, natomiast uaktualnienie dla urządzeń iOS pojawiło się 3 października. Należy dodać, że wersji internetowej komunikatora Whatsapp problem ten nie dotyczy — tam zastosowano inną technologię – WebRTC.