Sercem urządzenia jest procesor ARM Cortex A7 o częstotliwości taktowania 800 MHz. Nawigacja pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Windows CE. Nawigacja posiada wbudowaną pamięć 128 RAM oraz dodatkowy slot na karty microSD, który umożliwia instalację dodatkowych map. Taka konfiguracja sprzętowa zapewnia szybkie wytyczanie tras oraz stabilną pracę z programami nawigacyjnymi.

Testowana nawigacja Mio Spirit 7700 wyróżnia się dobrej jakości, plastikową obudową, w kolorze czarnym ze srebrną obwódką na bokach urządzenia. Rozmiar: 88.5 x 134 x 17.25 o wadze 178 gr. Tył nawigacji wykonano z matowego tworzywa sztucznego, które zapobiega nadmiernemu zbieraniu odcisków palców.

Na pleckach urządzenia umieszczono:

  • Złącze magnetyczne do podłączenia uchwytu
  • Głośnik
  • Przycisk reset
  • Złącze ładowarki samochodowej

Na lewej krawędzi nawigacji znajdziemy:

  • Slot microSD.

Na górnej krawędzi natomiast znajduje się przycisk On/Off.

Urządzenie Mio Spirit 7700 można bardzo łatwo zamontować w samochodzie za pomocą dedykowanego uchwytu magnetycznego na szyby. Stabilny uchwyt mocujący do szyby umożliwia łatwe i precyzyjne ustawienie sprzętu według naszych preferencji. Montaż nawigacji trwa niespełna sekundę i jest banalnie proste: przykładamy urządzenie pleckami do złącza i momentalnie zostaje on mocno i stabilnie przymocowany. Dodatkową zaletą uchwytu magnetycznego jest gniazdo ładowania, które pozwala na stałe podłączyć kabel zasilania. To świetne rozwiązanie, które pozwala nam się pozbyć kabli na urządzeniu. Tak wiec zabierając nawigacje ze sobą nie musisz już odłączać kabla za każdym razem.

Jedyne na co warto zwrócić uwagę, to długość kabla nawigacji i sama ładowarka. Kabel mógłby być nieco dłuższy, a ładowarke lepiej trzymać się gniazda. Nie mniej na plus zasługuje fakt, że ładowarka ma 2 wejscia USB, przez co pozwala na podłaczenie drugiego urządzenia w momencie jak korzystamy z nawigacji.

Po odłączeniu urządzenia automatycznie wyłączy się ono po upływie kilku sekund.

Nie wspominam, więc o tym, że sprzęt włączy i wyłączy się razem z przekręceniem kluczyka, bo to już oczywiste.  Po włączeniu nawigacja uruchamia mapy oraz nawiązuje połączenie z satelitami. Z racji, że moje pierwsze uruchomienie odbyło się w podziemnym garażu, to nawigacja nie posiadała zasięgu GPS. Warto tutaj nadmienić jeszcze, że pierwsze uruchomienie należy zrobić w domu, gdyż urządzenie na wstępie prosi o kod aktywacyjny, który znajduje się na pudełku:

IMG 20180715 114710

Dopiero po wyjechaniu z garażu połączyła się z satelitami i dosyć szybko skorygowała aktualne moje położenie.

IMG 20180715 120735

Mio Spirit 7700

Warto tutaj nadmienić, że interfejs nawigacji nie jest przeładowany grafiką. Prosty i przejrzysty. To duży plus. Zaraz na pierwszy rzut oka, bez czytania instrukcji znajdziemy wszystko, czego nam potrzeba.  Uproszczone menu pozwala na szybką obsługę nawet podczas jazdy, więc ergonomiczność Spirit 7700,  to bardzo wysoki poziom. Krótko mówiąc jest urządzeniem przyjemnym w użytkowaniu.

Dobry kontrast i świetny 5″ ekran dotykowy o rozdzielczości 800×480 bardzo pomagają w pracy. Obraz jest wyraźny i czytelny i powinien się sprawdzić zarówno w małych jak i większych samochodach osobowych. Przednia szyba dobrze chroni ekran, a ilość przycisków ograniczono jedynie do włącznika – obsługa nawigacji jest w pełni dotykowa. Widoczne ikony i grafiki są czytelne w każdych warunkach drogowych, również w silnym słońcu. Ekran poprawnie reaguje na nasze palce, chociaż czasem należy mocniej wcisnąć ikonkę, aby uruchomić daną funkcję.

Kilka zrzutów z menu urządzenia: