Podsumowanie
Po dwóch tygodniach spędzonych z Aquos C10 muszę stwierdzić, że powrót Sharpa do Polski mogę ocenić na plus. Na pochwałę zasługuje jakość materiałów użytych do obudowy i przyzwoity aparat. Oczywiście nie ma róży bez kolców, w telefonie zawiodłem się na czasie pracy baterii. Z czystym sumieniem mogę go polecić każdemu, kto ma do wydania 1369,99 zł. Dodam, że cena jest atrakcyjna, biorąc pod uwagę wycenę smartfonów konkurencji. Już nie mogę się doczekać na flagowy model Sharp AQUOS R3, który ma trafić do sprzedaży na początku sierpnia b.r.
Opis troszkę optymistyczny. Posiadam ten fon od kilku dni i oprócz baterii o zbyt małej pojemności, za największą wadę cie muszę uznać brak możliwości zapisania na karcie pamięci danych aplikacji. Nawet korzystając z Map Google próba zapisania map offline na karcie kończy się niepowodzeniem. Podobnie z innymi nawigacjami. Pojawia się komunikat, że albo karty nie ma albo, że system blokuje do niej dostęp (np. HereWeGO ). Szukałem jak obejść tą blokadę ale jak na razie bez efektów. Uważam, że karta pamięci służąca tylko do zapisu multimediów to porażka. Dodam, że używałem wcześniej LG i Xaomi i tych problemów nie było.