Wizualnie Neffos C9A prezentuje się bardzo estetycznie. Jej wyróżniającym elementem jest połączenie metalowej ramki, z dobrym jakościowo plastikiem. Podwójnie zakrzywiony tył, zapewnia wygodę i pewny chwyt.  Dzięki temu obsługa telefonu, przy użyciu jednej ręki nie sprawia żadnych problemów.

Przedni panel TP-Link Neffos C9A zdominowany jest przez pełnoekranowy wyświetlacz IPS o przekątnej 5,45 cala, proporcjach 18:9 (2:1) oraz rozdzielczości HD+, który zapewnia pozytywne wrażenia wizualne podczas grania i korzystania z multimediów. Ultra smukła ramka wraz z zakrzywionym szkłem 2,5D, daje duże poczucie przestrzeni. Oznacza to, że aż 74.04 % panelu telefonu zajmuje wyświetlacz. W tzw. średniej półce smartfonów jest to wartość wystarczająca. Wydłużony ekran pozwala na wygodne czytanie – więcej treści jest widocznych na portalach internetowych, mediach społecznościowych i plikach tekstowych.  Obraz ma żywe kolory i duży kontrast oraz szerokie kąty widzenia. Ostrość czcionek stoi również na akceptowalnym poziomie. Gęstość ekranu wynosi 295 ppi. W tzw. średniej półce smartfonów jest to wartość całkowicie wystarczająca. Korzystając z technologii in-cell, która łączy digitizer i integruje ekran LCD z ekranem jednowarstwowym, wyświetlacz C9A poprawnie reaguje na dotyk użytkownika. Współczynnik kontrastu w C9A wynosi 1000: 1, a poziom jasności – 400 nitów. Filtr niebieskiego światła sprawi, że ujęcia z C9A będą dokładniej odwzorowywać naturalne kolory. Warto również podkreślić przydatne na co dzień funkcje ekranu takie jak możliwość obsługi w rękawiczkach, wybudzanie podwójnym kliknięciem i sterowanie aplikacjami za pomocą prostych gestów.  Po tym opisie, nie muszę dodawać, że ekran wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Telefon otrzymałem go do testów, dlatego nie sprawdzałem jego wytrzymałości na rysowanie. Powłoka zabezpieczająca przed odciskami palców sprawia, że ekran jest odporny na zabrudzenia, co powinno cieszyć estetów. Niestety piętą achillesową telefonu jest lustrzany ekran, który wszystko odbija i utrudnia korzystanie z telefonu.

Nad wyświetlaczem umieszczono kamerkę oraz głośnik do rozmów i diodę powiadomień oraz czujniki (światła i czujnik zbliżeniowy). Obiektyw szerokokątny 84°, z przodu aparat 5MP Softlight został wzbogacony o funkcję dla miłośników tzw. selfies (Tryb „Real-time beautify” – upiększania, działający w 10-stopniowej funkcji upiększania już w trakcie robienia zdjęć). Jakość rozmów, zarówno po stronie odbiorcy jak i samego telefonu, wypadła w naszych testach pozytywnie. Zrozumiałość mowy oraz dźwięk są dobre, a w trakcie testu nie było słychać żadnych przeszkadzających szumów.  Co więcej, można komfortowo rozmawiać w trybie głośnomówiącym. Głośnik multimedialny spisuje się naprawdę dobrze pod względem jakości i głośności. Melomanom prawdopodobnie będzie brakować dobrych basów, ale jako mobilny odtwarzacz muzyczny spokojnie nam on posłuży. Ponadto smartfon nieźle radzi sobie z utrzymywaniem połączeń w miejscach, gdzie występuje słaby zasięg sieci.

Na górnej ramce znalazło się miejsce na gniazdo słuchawkowe 3,5mm. U dołu obudowy producent zamieścił mikrofon i port microUSB. Złącze USB jest też w standardzie OTG (USB On-the-Go), mamy więc możliwość podłączenia dodatkowej pamięci przenośnej.

Na prawej krawędzi TP-Link Neffos C9A producent umieścił klawisze regulowania głośności oraz przycisk uruchamiania i odblokowujący ekran. Metalowe przyciski są dobrze wyczuwalne, ale ich zbyt duże „wtopienie” w obudowę powoduje trudność w ich naciskaniu zwłaszcza, gdy mamy założone silikonowe plecki.

Lewa strona mieści tackę na karty 2 karty nanoSIM. DualSIM – pracuje klasycznie (Dual-SIM Standby). Co ciekawe, smartfon ten ma także trzeci slot na dodatkową kartę microSD, dzięki której można zwiększyć pamięć wbudowaną do 128GB.

DSCF5411

TP-Link Neffos C9A

Tylna obudowa telefonu pokryta jest specjalną powłoką, dzięki której pozostaje długo czysta i nie widać na niej odcisków palców. Zastosowany przez producenta materiał jest miły w dotyku, jednak bardzo łatwo można go porysować. Na tylnym panelu znalazło się miejsce na obiektyw wbudowanego aparatu, diodę doświetlającą LED, oraz czytnik linii. Plus dla producenta, że udało się całkowicie schować oczka aparatu i szkło nie jest narażone na porysowania. Poniżej widzimy okrągły otwór, w którym producent umieścił skaner biometryczny. Podobnie jak wszystkie stworzone z myślą o wygodzie smartfony marki Neffos, C9A wyposażony jest w odporny na wodę i tłuszcz czytnik linii papilarnych, z 360° obszarem rozpoznawania. Przechowywanie odcisków palców za pomocą ścieżki TrustZone sprawia, że smartfon jest jeszcze lepiej zabezpieczony. Czytnikiem nie tylko szybko odblokujemy ekran, ale także możemy zabezpieczyć dostęp do poszczególnych aplikacji. Drugą opcją odblokowania urządzenia jest skorzystanie z przedniego aparatu do robienia selfie, który identyfikuje twarz właściciela. Szybka i bezpieczna technologia odblokowywania twarzą wykorzystuje sztuczną inteligencję, aby przeanalizować 106 punktów twojej twarzy w ułamku sekundy.  A jak działa? – przy sprzyjających warunkach oświetlenia całkiem dobrze. Daleko jej może szybkości smartfonów klasy premium, ale to nie ta półka cenowa.