W odpowiedzi na doniesienia medialne opisujące sprawę badania przez Najwyższą Izbę Kontroli kwestii natężenia pola elektromagnetycznego (PEM) oraz poddające w wątpliwość brak wpływu emisji elektromagnetycznych stosowanych w telekomunikacji na zdrowie otrzymaliśmy oficjalne stanowisko Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji w tej sprawie.

W odpowiedzi na doniesienia medialne opisujące sprawę badania przez Najwyższą Izbę Kontroli  kwestii natężenia pola elektromagnetycznego (PEM) oraz poddające w wątpliwość brak wpływu emisji elektromagnetycznych stosowanych w telekomunikacji na zdrowie Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji pragnie podkreślić, że:

  • Pole elektromagnetyczne emitowane przez stacje bazowe w postaci fal radiowych nie ma wpływu na zdrowie człowieka. Zostało to potwierdzone w wyniku badań naukowych prowadzonych od ponad 30 lat. Badania przeprowadzone przez duńskich naukowców na całej populacji Danii korzystającej z telefonów komórkowych w latach 1990-2007 (3,8 mln osób), nie wykazały żadnego związku pomiędzy nowotworami mózgu, a korzystaniem z telefonów komórkowych[1].
  • Nieprawdą jest jakoby poziomy emisji pola elektromagnetycznego nadajników telekomunikacyjnych nie były badane przez niezależne instytucje. W rzeczywistości szczegółowym pomiarom wykonywanym przez akredytowane laboratoria podlega każda stacja bazowa. Pozytywny wynik tych pomiarów jest warunkiem rozpoczęcia eksploatacji stacji po jej zbudowaniu lub po istotnej modyfikacji. Ponadto badania poziomu pola elektromagnetycznego są wykonywane systematycznie przez Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska, a ich efekty publikowane są w raportach Generalnego Inspektora Ochrony Środowiska. Z publikacji tych wynika wyraźnie, że nie stwierdzono przekroczeń obowiązujących w Polsce norm[2]. Na 750 pomiarów kontrolnych przeprowadzonych w 2016 roku na terenie całej Polski nie stwierdzono żadnego przekroczenia.
  • Normy regulujące kwestię dotyczące poziomu promieniowania elektromagnetycznego ustalane są w taki sposób, aby nawet ich wielokrotne przekroczenie nie powodowało zagrożenia dla zdrowia ludzi lub środowiska. Co więcej, polskie normy regulujące dopuszczalne emisje PEM o częstotliwości od 3 MHz do 300 GHz wynoszą 7 V/m lub odpowiednio 0,1 W/mkw, co oznacza, że są wielokrotnie bardziej rygorystyczne od tych stosowanych w większości krajów UE i które uznawane są za w pełni bezpieczne.
  • Fale radiowe nie są uznawane za potencjalną przyczynę powstawania nowotworów przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Grupa (2B), do której zakwalifikowano PEM, to zjawiska i substancje których wpływ na rozwój nowotworów wymaga dalszych badań, ale nie oznacza to, że zdaniem WHO wpływ taki istnieje, a sprawa wymaga głębokiej analizy. W tym przypadku badania naukowe nie wykazały działania rakotwórczego, ale też go jednoznacznie nie obaliły.

W przypadku, gdyby byli Państwo zainteresowani informacjami na temat wpływu pola elektromagnetycznego na zdrowie, a także kwestii prawnych i norm regulujących kwestie emisji PEM, Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji chętnie udzieli wszystkich niezbędnych informacji.

Materiały i odpowiedzi na najczęstsze pytania związane z PEM można znaleźć na stronie internetowej akcji edukacyjnej Bądź w Zasięgu poświęconej kwestii telefonii mobilnej na zdrowie, realizowanej przez Polską Izbę Informatyki i Telekomunikacji: http://badzwzasiegu.pl/.

Autor: Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji
[1] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22016439

[2] http://www.gios.gov.pl/pl/stan-srodowiska/monitoring-pol-elektromagnetycznych

Czytaj też: Czy Polakom zagraża smog elektromagnetyczny z urządzeń telefonii komórkowej?