Co dzisiaj łączy ludzi siedzących w domu przed własnym telewizorem czy leśnych ostępach? Smartfon. Amerykański producent e-papierosów postanowił to wykorzystać i zbudował smartfon Jupiter, z którego można sobie ‘pociągnąć elektronicznego dymka’.
Po co nosić osobno smartfona i e-papierosa, jak można mieć dwa w jednym. Specyfikacja telefonu pracującego pod kontrolą Androida 4.4 KitKat pozostaje na razie tajemnicą. Wiadomo jedynie, że będziemy mieć do czynienia z ekranem dotykowym o przekątnej 5 cali.
Vaporcade Jupiter
Z informacji umieszczonych na stronie producenta wynika, że moduł e-papierosa będzie umieszczony na górnej krawędzi. Kartridż na liquid ma pojemność 5,8 ml. Po prawej stronie znajduje się atomizer odpowiadający za podgrzewanie roztworu inhalacyjnego. Energia potrzebna do pracy atomizera będzie pochodzić z baterii smartfonu.
Vaporcade zamierza sprzedawać Jupitera w wersji 3G (299 dolarów) oraz LTE (499 dolarów). Jeśli Vaporcade uzyska wszystkie niezbędne zezwolenia, jeszcze w tym roku na amerykański rynek może trafić eGadżet idealny dla palaczy, czyli hybryda smartfonu i e-papierosa.
źródło; T-Mobile Trendy
Kan
Co za głupota
Z jednej strony głupota, ale z drugiej – fajny gadżet. Nie musiałbym nosić smartfona i mojego e-p tabaque, tylko jedno urządzenie do dwóch czynności. Ale z drugiej strony, będę mógł dzwonić z e-papierosa 🙂
myślę że znacznie lepiej sprawdziłaby się nakładka pasująca do większości telefonów, coś w rodzaju przejściówki, ciekawe też jak bateria to wytrzyma… na razie dostaję przy Foof’ie ale będę obserwować temat 😛