W listopadzie zostanie zaprezentowany pierwszy smartfon z systemem o kodowej nazwie Sailfish – donosi The Wall Street Journal. telefon będzie pracował pod nową wersją oprogramowania, stworzoną przez zespół Jolla Mobile, której nazwa brzmi Sailfish. Czy następca MeeGo namiesza na rynku systemów mobilnych?

Jak dotąd MeeGo pojawiło się tylko w jednym telefonie Nokii N9, chwalonej za nowatorską funkcjonalność systemu. Z racji tego, że jest to twór typu open source, działającym na jądrze Linuxa jest on w stanie obsługiwać aplikacje stworzone pod Androida. O smartfonie nie wiadomo jak na razie praktycznie nic, spekulować można zaś o systemie. Interfejs smartfona prawdopodobnie będzie nowy, ponieważ ten, który można zobaczyć w Nokii N9, należy do Nokii. Plany Jolla Mobile zakładają udostępnienie oprogramowania za darmo dla wszystkich chętnych, jednak za interfejs i dodatkowe oprogramowanie będą pobierane opłaty. Otwarty kod, ogólnie udostępniony interfejs, bezpłatne narzędzia oraz aplikacje mają wg. fińskiego startupu stanowić powiew świeżości wobec iOS i Androida. Producenci mogą liczyć na dostęp do Sailfish wiosną przyszłego roku. Kluczem do sukcesu mają być Chiny. Już w lipcu Jolla podpisała umowę dystrybucyjną z chińską siecią sklepów D.Phone.

Przypominamy, że dwóch były pracowników Nokii – Marck Dillon i Jussi Hurmola postanowiło zaopiekować się zapomnianym przez wszystkich systemem operacyjnym, obiecując przynajmniej jedno urządzenie z MeeGo, jeszcze przed końcem bieżącego roku. W tym celu założyli firmę o nazwie Jolla Mobile, której zadaniem jest znalezienie odpowiedniego producenta telefonów dla ich systemu – więcej na ten temat pisaliśmy Tutaj.

źródło: techcrunch.com

Kan