Pierwsze wrażenie po wzięciu tabletu do ręki jest pozytywne. myTab 10 ładnie się prezentuje, „na oko” jest wykonany poprawnie, a komfort obsługi zabezpiecza metalowa obudowa, która dobrze odprowadza ciepło. Nie z mowy o jakichkolwiek luzach, skrzypieniu czy innych dziwnych odgłosach.


Nie słychać żadnych „przykrych” odgłosów podczas użytkowania, a tylna ścianka jest pokryta szorstką w dotyku powłoką, dzięki czemu dobrze trzyma się ręki i raczej się przypadkowo nie wyślizgnie. Obawy można mieć tylko do jej odporności na różnego rodzaju zarysowania, ale o tym przekonamy się dopiero po dłuższym czasie użytkowania. Gdyby tylko pasowanie poszczególnych elementów było lepsze to nie było by się, czego czepiać. Niestety klapka kryjąca gniazda SIM i microSD nie tworzy idealną płaszczyznę. Trochę może też przeszkadzać waga urządzenia – 550g to jednak wydaje się sporo i to czuć. Wymiary 242 × 171 × 10,2 mm, czyli raczej standard. Wyraźnie też da się wyczuć ostre krawędzie plastiku, które powodują dyskomfort podczas dłuższego trzymania tabletu w dłoniach.


Układ wejść/wyjść i przycisków został przygotowany z rozmysłem i wydaje się bardzo ergonomiczny. Na prawej ściance mamy wyłącznik/blokadę, regulację głośności i przycisk Reset.


U góry znajdziemy złącze słuchawek oraz port microUSB, do kabla zasilania. Brakuje mi tu złącza HDMI, jednak w tej cenie raczej nie można było na niego liczyć. Na przeciwległym boku znajduje się mikrofon.


Wejście na karty microSD i standardowy SIM producent umieścił pod klapką, o której wspomniałem wcześniej. Aby się dostać do karty trzeba po prostu zdjąć klapkę, co nie jest w cale takie łatwe – zaczepy bardzo mocno trzymają. Tablet oferuje funkcję Dual SIM umożliwiającą korzystanie z dwóch kart SIM jednocześnie.

Na tylnej ściance znajduje się głośnik, które są tak umiejscowione, że raczej trudno je zakryć rękoma podczas korzystania z tabletu oraz kamera 2MP, z diodą LED.


Hykker myTab 10 otrzymał ekran o przekątnej 10,1″ i rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, zapewniający dobrą widoczność. Ponadto wykorzystanie technologii In-Plane Switching sprawia, że ekran świeci dość jasno i prezentuje dobre kolory. Niska rozdzielczość przy tak dużym ekranie sprawia, że cała zawartość trochę jest „rozmyta”, a tekst nieostry. Ale w domowych warunkach w zupełności wystarcza i pozwala na swobodne korzystanie z Internetu czy oddaniu się ulubionym grom.


Poziom jasności jest optymalnie dobrany – w nocy przy najniższym nie razi i nie męczy oczu, w słoneczny dzień zaś przy ustawieniu na maksymalnym poziomie daje możliwość spokojnego użytkowania urządzenia. Szkoda tylko, że ekran nie lubi słońca i będziemy mieć problemy z użytkowaniem na dworze.


Można też mieć nieco zastrzeżeń do kątów widzenia. 10-punktowy dotyk nie jest doskonały i zauważalne są opóźnienia i nieraz brak reakcji na dotyk. Prawdopodobnie wynika to ze specyfikacji sprzętowej, o której za chwilę. Frontowa obudowa skrywa oko kamerki VGA (0.3 MP) umożliwiającej rozmowy na Skype lub poprzez inne komunikatory.