Właśnie rozpoczyna się sezon wakacyjnych wyjazdów – niestety, jest on również okresem „żniw” dla włamywaczy, dlatego przed wyruszeniem w podróż warto zadbać o bezpieczeństwo biura czy mieszkania. Świetnym rozwiązaniem jest np. prosty system monitoringu wizyjnego, który można zbudować o oparciu o sprzęt, który większość osób już ma w domu – ale nie wie, jak go wykorzystać.


Oczywiście, idealnym rozwiązaniem jest zamontowanie w domu kompleksowego systemu monitoringu, bazującego na przeznaczonych do tego typu zastosowań kamerach IP – jednak takie rozwiązanie będzie dość kosztowne i nie każdy jest w stanie wdrożyć je ot tak, przed wakacyjnym wyjazdem (taki system należy odpowiednio zaprojektować, wykonać, połączyć z innymi elementami instalacji smart home, opcjonalnie również z systemem monitoringu zarządzanym przez zewnętrzną agencję ochrony).

Dlatego też przed wyjazdem warto zastanowić się, jak optymalnie wykorzystać posiadany już sprzęt do zabezpieczenia domu. Prostym rozwiązaniem może być np. skorzystanie z komputera lub smartfona z kamerą, na których zainstalujemy aplikację do monitorowania pomieszczeń i zdefiniujemy adres e-mail/numer telefonu, na który będą wysyłane powiadomienia.

Pecet z kamerką?

To rozwiązanie ma jednak swoje ograniczenia – po pierwsze, darmowe aplikacje zwykle oferują jedynie bardzo podstawowe funkcje, po drugie – ich użytkownicy bywają często zasypywani fałszywymi alertami (aplikację potrafi „wzbudzić” np. wędrujący po pomieszczeniu promień słońca), po trzecie zaś – wymagają one pozostawienia włączonego komputera/urządzenia mobilnego na cały okres wyjazdu (co jest nieekonomiczne i nie do końca pewne – często zdarza się np., że aktualizacje systemowe wymuszą reset i spowodują tym samym zatrzymanie pracy aplikacji).


Alternatywą może być również nabycie dedykowanej kamery, podłączanej bezpośrednio do sieci WiFi – to rozwiązanie również skuteczne, jednak po pierwsze, wymaga ono wyłożenia całkiem pokaźnej kwoty na zakup, po drugie zaś – takie kamery nie mają zwykle możliwości zapisywania rejestrowanego materiału (a jeśli nawet – to tylko stosunkowo krótkiego nagrania). W razie gdyby doszło np. do włamania czy innego incydentu (np. zalania mieszkania), takie materiał mógłby się okazać bardzo przydatny.

NAS jako centrum monitoringu

Dużo bardziej rozsądnym rozwiązaniem wydaje się w tej sytuacji zbudowanie improwizowanego systemu monitoringu na bazie urządzenia, które z definicji służy do bezpiecznego przechowywania dużej ilości danych – czyli dysku sieciowego NAS. Wygodne w użyciu narzędzie, stworzone właśnie z myślą o takich zastosowaniach, oferuje nieodpłatnie firma QNAP – producent przeznaczonych zarówno dla użytkowników domowych, jak i firm, serwerów NAS.

Mowa tu o aplikacji QUSBCam, która pozwala na podłączenie do NAS-a standardowej „pecetowej” kamerki USB (jednej lub kilku) i wykorzystanie ich do stworzenia domowego centrum monitoringu. „Po podłączeniu kamery do NAS-a pojawi się ona na liście dostępnych urządzeń USB – użytkownik musi już tylko zdefiniować parametry rejestrowanego obrazu i pracy kamery, a następnie może zacząć wygodne monitorowanie wszystkiego, co znajduje się w polu widzenia kamery/kamer. Oczywiście, zakres funkcji nie ogranicza się do możliwości biernego śledzenia obrazu – dzięki integracji z naszą profesjonalną aplikacją do monitoringu wideo – QNAP Surveilance Station – użytkownicy mogą korzystać z całego zestawu przydatnych funkcji, kluczowych dla zapewnienie wysokiego poziomu bezpieczeństwa – czyli np. systemu alertów bazujących na zdefiniowanych przez użytkowników kryteriach, łatwego wyszukiwania fragmentów zarejestrowanych nagrań, przewijanie wideo itp. Oczywiście, wszystkie funkcje dostępne są również zdalnie – z poziomu wszystkich popularnych przeglądarek internetowych” – wyjaśnia Grzegorz Bielawski, Country Manager QNAP.

Co ważne, taki system można wykorzystać nie tylko do monitorowania mieszkania czy biura pod kątem włamania – ale również do sprawdzania co pod nieobecność lokatorów robią dzieci, jak zachowują się zwierzęta itp. Do jego zbudowania wystarczy serwer QNAP NAS, kamerka internetowa na USB i odpowiednie, darmowe oprogramowanie – QUSBCam oraz Surveilance Station.

źródło: Qnap

Kan