Zielonogórska firma Monster & Devices chce zrewolucjonizować prezentacje. Zwykła ściana zastępuje drogi sprzęt do multimedialnej prezentacji, służąc jako dotykowy ekran – informuje „Puls Biznesu” o nowym, technologicznym wynalazku zielonogórskiej firmy Monster&Devices.


Najważniejszym i najbardziej „namacalnym” produktem działań firmy jest ich ekran dotykowy, czyli Touch Anywhere (dotknij gdziekolwiek). Wystarczy laptop, zwykły rzutnik i sensor głębi, by zamienić kawałek płaskiej powierzchni np. ścianę czy blat stołu w ekran do 100 cali, którego traktujemy jak tablet na ścianie.

Touch Anywhere może znaleźć zastosowanie od szkół, przez biznes, np. w salach konferencyjnych, czy w sprzedaży. Klienci indywidualni mogą wykorzystywać też nasze rozwiązanie np. w celach edukacyjnych. Interaktywność ułatwia przyswajanie wiedzy – mówi Marcina Kowcz, założyciel firmy Monster & Devices.

Obecnie wersję testową Touch Anywhere znaleźć można w kilku punktach w kraju, jak np. w Centrum Nauki Keplera w Zielonej Górze, w jednej z miejscowych szkół i warszawskiej firmie.

System będzie tańszy niż zakup standardowych, multimedialnych ekranów.

Więcej w „ Pulsie Biznesu„.