Google postanowiło skomentować informacje na temat skradzionych loginów i haseł do swojej usługi pocztowej. Okazuje się, że żadne systemy bezpieczeństwa firmy nie zostały naruszone a działające hasła stanowią niecałe 2 procent wszystkich, które pojawiły się w sieci.


Google informuje: Wykryliśmy, że mniej niż 2 procent wszystkich kombinacji loginów i haseł może być aktywnych, a nasze automatyczne systemy zablokowały wiele prób włamania się na te konta. Poprosiliśmy ich właścicieli o zmianę haseł. To ważne, aby zaznaczyć, że w tym przypadku oraz innych wyciek loginów i haseł nie był wynikiem naruszenia systemów Google.

Google dodało także, że dane, które wyciekły do sieci, często są kombinacją loginów i haseł z różnych serwisów, z których użytkownicy korzystali bez zachowania zasad bezpieczeństwa w sieci. Gigant z Mountain View przypomina o stosowaniu różnych loginów i haseł na różnych stronach internetowych czy używaniu silnych haseł. Równie istotne jest korzystanie tylko z zabezpieczonych, zaufanych sieci Wi-Fi a dobrym rozwiązaniem jest także weryfikacja dwuetapowa.

Źródłó: Google, 9to5Google

Sewix