O cyberprzestępstwach w dzisiejszych czasach mówi się coraz częściej. W dobie komputeryzacji znaczna większość ludzkości ma dostęp do internetu. Przepisy dotychczas nie były całkowicie przystosowane do karania przestępców działających w sieci. Wczoraj weszły w życie nowe – ostrzejsze przepisy Parlamentu Europejskiego.
W komunikacie PE czytamy, że każdy kraj członkowski Unii Europejskiej będzie zobowiązany do wprowadzenie minimum dwuletniej kary pozbawienia wolności za kradzież danych osobowych oraz bezprawny dostęp do systemu informatycznego. Dodatkowo karane mają być osoby sprzedające narzędzia, które mogą posłużyć do popełniania przestępstwa.
Przestępcy, którzy postanowią popełnić cyberatak mogący zagrozić bezpieczeństwu państwa będą skazani na pięć lat więzienia.
Źródło: Reuters
Marcin Kusz
więc sprzedając komputer jako narzędzie przestępstwa dostanie się minimum dwa lata więzienia. 😀 Te nowe przepisy to zwyczajne bzdury dla ciemniaków, które poparli chyba eurodeputowani wybrani przez nas. Dojdzie do tego że częste otwieranie stron rządowych spowoduje zablokowanie serwera i już może być zarzut o atak na bezpieczeństwo państwa.
I bardzo dobrze choć za mało. Dla mnie wolna amerykanka musi się skończyć jak najszybciej. Pozyskanie i rozpowszechnianie danych osobowych, zwłaszcza wrażliwych? Kto to słyszał by tak można było niemal bezkarnie?