Apple pozywa Samsunga! Samsung pozywa Apple! Wojna na patenty, batalia prawników, kłótnia o to, czy Galaxy Tab jest kopią iPad, trwa. Jednak po ostaniej wizycie w sądzie koncern z Korei nie ma powodów do zadowolenia. Prawnicy Samsunga nie potrafili odróżnić iPada od Galaxy Taba.
Prawnicy Samsunga nie potrafili odróżnić iPada od Galaxy Taba. W sądzie
Przypomninamy, że wygląd iPada został bowiem opatentowany i zdaniem amerykanów, firma Samsung przy projektowaniu swojego urządzenia naruszyła ich patenty. Reuters donosi o żenującej wpadce prawnika, który poproszony przez amerykańską sędzinę Lucy Koh o odróżnienie dwóch umieszczonych na sali tabletów, nie był w stanie tego zrobić. „Nie z tej odległości” – tymi słowami próbował usprawiedliwić się przedstawiciel palestry.
Warto przypomnieć adwokatom Samsunga, że różnicą, która jako pierwsza rzuca się w oczy są proporcje ekranu. W iPadzie zastosowano klasyczną matrycę w formacie 4:3. Samsung tworząc Galaxy Tab 10.1 zastosował matrycę o proporcjach 16:10.
Tak czy siak, prawnicy Apple musieli mieć niezły ubaw, gdy zobaczyli miny adwokatów Samsunga tuż po zadaniu tego pytania – konkluduje Gizmodo.
źródło: Gizmodo.
Kan
Warto przeczytać:
Apple załączył do pozwu przeciwko Samsungowi zdjęcia tabletów z Photoshopa?
Nie przygotował się ten prawnik na rozprawę, jak uczeń na lekcję.
Nie podano tez odleglosci z jakiej byly pokazywan tablety i nie wiadomo czy byly wlaczone , jedno jest pewne sa bardzo do siebie podobne
Także wiele telewizorów LCD i plazmowych różnych firm jest z wyglądu tak podobnych do siebie… Ale niestety żaden ich producent nie wpadł na ogryzkowy, szaleńczy pomysł patentowania kształtu i ogólnego wyglądu swego produktu, bo wtedy by się działo!… A może nie tyle nie 'wpadł’, co nie spodziewał się, że instytucje patentowe lekką rączką (a raczej lekkim móżdżkiem 'członków’ swych komisji) udzielą patentu na ciemny prostokąt z zaokrąglonymi rogami ;( gdyż uznali, że stąd już niewiele by było do patentowania wyrobów o kształcie koła, trójkąta równobocznego i kwadratu 😀 Podobnie szefowie i zarząd Samsunga: najwidoczniej nie docenili kunsztu zmysłowości decydentów w organach patentowych oraz ich najulubieńszego klienta z pomysłami, czyli Apple’a 😉 I teraz mają polkę z sądami kraju o potężnej historii, bo ponad 200-letniej! 😉 😀 Ale żeby tak nie docenić przeciwnika i nie przygotować się merytorycznie do rozprawy?… Oj czuję, że owi zbłaźnieni prawnicy Samsunga wylecą na kopach z tej firmy 🙁
Podano – ok. 3 metrów. A niedoinformowanym przypominam, ze nie chodzi tylko o podobienstwo urzadzen (pokażcie mi choć jeden tablet na androidzie ktory NIE ma zadnego USB, HDMI czy slotu na karte – GTab 10cali ma TYLKO jedno wejscie dokladnie jak iPad nawet wtyczki do siebie pasują), ale celowe nasladownictwo wszystkiego, od kabla zasilajacego przez pudełko po ładowarke z identycznym rozwiazaniem ze zmiana koncowki. Nikt mnie nie przekona, ze to nie jest celowe nasladownictwo.
http://peanutbuttereggdirt.com/e/2011/05/03/apple-vs-samsung-a-visual-guide-to-apples-ip-claims-hardware-icons-packaging/ – dla tych co twierdzą, że chodzi tylko o prostokąt z ekranem lcd
Przeczytaj uważnie.
Nawet na podanej przez ciebie stronie z porównania Galaxy Taba i iPada wyszło jedynie, że Samsung najpewniej zainspirował się zaokrąglonymi rogami (nawet podwójnie ;]) oraz umieścił sprzęt w niemal identycznym opakowaniu.
Tyle, że co do tego ostatniego to sam ostatnio kupiłem kartę WiFi na USB (TP-Link WN722N), która w dokładnie taki sam sposób została zapakowana. Uuuuuu. Teraz mam się bać pozwu Apple ;). To jest norma, że producenci podpatrują dobre rozwiązania u innych. Tak było od zawsze i tak będzie dalej. Nawet Hollywood dzięki temu powstało. Wysiłki Apple spełzną na niczym. Nawet jak przyhamują Samsunga to Chińczyki nie dadzą się stłamsić i będzie tam druga Japonia ;).
Co do Galaxy S i iPhone to faktycznie bardzo dużo jest podobieństw wykraczają poza zaprojektowany przez Google wygląd Androida.
A tak trochę nie w temacie, w EURO RTV pojawił się iPhone 4GS 64GB za 4999zł, i iPhone 4GS 16GB za 3699 zł.
@kaz A ja też trochę nie w temacie. Wiesz że Bolek i Lolek tak naprawdę nie byli na dzikim zachodzie? Żeś wyskoczył jak guma z gaci.