Pół roku temu firma Gionee zaprezentowała najcieńszy smartfon świata – model Elife S5.5 o grubości 5,5 mm. Teraz chiński producent postanowił pobić swój własny rekord i zaprojektował telefon o grubości 5,15 mm. Poznajcie Elife S5.1.

Ten cieńszy od ołówka smartfon mierzy dokładnie 139,8 mm × 67,4 mm × 5,15 mm. Poza tym to bardzo urodziwy telefon, który wygląda znacznie bardziej elegancko od swojego poprzednika. Niestety, niewielka grubość musiała odbić się na wbudowanej baterii – jej pojemność wynosi tylko 2100 mAh.

Telefon został wyposażony w 4,8-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 720p, wykonany w technologii AMOLED. Takie parametry przekładają się na zagęszczenie pikseli na poziomie 306 ppi. Główny aparat dysponuje matrycą o rozdzielczości 8 megapikseli a przednia kamerka ma 5 megapikseli. W środku znajdziemy 4-rdzeniowego Snapdragona 400, taktowanego zegarem 1,2 GHz, 1 GB pamięci RAM oraz 16 GB pamięci wewnętrznej, którą można rozszerzyć o karty microSD. Niestety, urządzenie pracuje na Androidzie w wersji 4.3. Producent zastosował autorską nakładkę o nazwie Amigo, w wersji 2.0.


Sprzedaż Elife S5.1 ruszy tego miesiąca w Chinach. Cena nie została jeszcze ujawniona.
Źródło: PhoneArena
Sewix
no tak… czym był by news bez ppi. w końcu bez tego parametru cały telefon nie ma sensu
Miniaturyzacja w złym kierunku. Z jednej strony rozmiary ekranu tych dachówek rosną i rosną a z drugiej strony producenci przeskakują się w zmniejszaniu grubości tych urządzeń – jakby ta grubość była najbardziej uciążliwą. Zamiast się skupić na rozwiązaniach zasilania, starać się o wydłużenie pracy urządzenia, marnują zasoby na tworzenie takich wafelków.
żeby wydłużyć pracę urządzenia wystarczy zrezygnować z Androida
Bateria? 1 dzień wystarczy w zupelnosci, przecież na noc do domu wracam, pracuję przy komputerze, zasilanie mam. Bardzo dobrze, ze zmniejszają grubość, gruby i ciezki telefon bardzo niewygodni się nosi. Mam Kruger SOUL i jestem z niego b. zadowolony. 7mm grubości i 100g robi wrazenie i czuc, czy mało czuc w kieszeni 🙂