Obudowa smartfona Nokia 8 została wykonana z precyzyjnie frezowanego jednego kawałka aluminium (stop 6000), który został poddany 40-etapowej obróbce, anodowaniu oraz polerowaniu. Dzięki temu smartfon posiada jedynie 4,6 mm grubości na krawędziach oraz średnio 7,3 mm grubości.


Modele z wykończeniem lustrzanym, zapewniającym wysoki połysk. Wszystko to nadało Noki charakteru i całkiem przyjemnego wyglądu bez zbędnych udziwnień. Rozsądna wielkość i zaokrąglone krawędzie sprawiają, że telefon nie najgorzej leży w dłoni. Jedyny minus jaki zauważyłam podczas testu, to bardzo śliskie krawędzie. Trzymając taki telefon w ręce ma się wrażenie, że zaraz wypadnie. Szczerze obawiałbym się go używać bez dodatkowej obudowy, która byłaby nieco mniej śliska.

Na obudowie znajdziemy:

  • Przycisk zasilania – na prawej krawędzi na wysokości kciuka
  • Przyciski głośności – nad przyciskami zasilania
  • Gniazdo USB C z kontrolerem USB 3.1 – na dolnej krawędzi
  • Głośnik stereo – na dolnej krawędzi – bardzo łatwo można zasłonić go palcami. Zasłonięty głośnik powoduje praktycznie brak słyszalności dźwięku.
  • Gniazdo słuchawkowe – na górnej krawędzi
  • Gniazdo na karty: SIM i Mikro USB – na lewej krawędzi.

Brak diody powiadomień.




Pod ekranem znajdziemy dwa przyciski sensoryczne oraz jeden przycisk fizyczny, który posiada wbudowany czynnik linii papilarnych.


Nokia 8 wyposażona jest w 5.3-calowy wyświetlacz IPS LCD QHD – Corning Gorilla Glass 5, szkłem o profilu 2.5D. Jasność ekranu – 700nts. Podczas użytkowania nie zauważyłam problemów z czytelnością ekranu czy odzwierciedleniem kolorów. Ekran oferuje żywe kolory, głębokie czernie i wyrazisty obraz . Jedyną wadą jaką zauważyłam to brak możliwości ustawienia bilansu bieli oraz brak filtra niebieskiego światła. Polecam nakleić folię na ekran, ponieważ nie jest go trudno zarysować.




Jakość przeprowadzanych rozmów jest dobra. Żaden z naszych rozmówców nigdy nie zgłaszał problemów ze zrozumieniem, co się do niego mówi, nawet w głośnym środowisku.

Nokia 8 ma otwieranej tylnej klapki, a szufladki, którą otwiera się kluczykiem, ewentualnie wystarczy zwykła szpilka. Obie karty SIM (jedna karta zamiennie na microSD) wkłada się do saneczek, z lewej strony obudowy.


Oba złącza w standardzie Dual-SIM Standby obsługują sieci LTE i nie musimy żonglować kartami, wystarczy odpowiednio je dostosować do naszych potrzeb w ustawieniach telefonu. Przez całe trzy tygodnie nie zauważyłam utraty zasięgu w miejscach, w których nie powinno się to zdarzać. Strony wczytują się w bardzo szybkim tempie a korzystanie z przeglądarki Chrome jest bezproblemowe.


Na pleckach u góry znalazło się miejsce na podwójny aparat główny o rozdzielczości 13MP, snesor (sensor ambient light, sensor zbliżeniowy) i diodę flash. Podobnej rozdzielczości aparat znajdziemy na przedniej stronie telefonu. Szkło tylnego aparatu jest delikatnie nad obudową w metalowej ramce, ale nie zauważyłam, aby w momencie położenia telefonu pleckami na blat powodowało to zarysowania.