Już 19 lipca poznamy wyniki finansowe Nokii za Q2 kwartał 2012 i nie będzie to dobry dzień dla fińskiego producenta. Nokia musi drastycznie zmniejszyć wydatki i zamierza to zrobić w najpopularniejszy i najmniej przyjemny dla pracowników sposób – przez zwolnienia.

Fiński koncern planuje zwolnić 10 000 pracowników w fabrykach na całym świecie, cięcia obejmą również kadrę kierowniczą. Stanowiska stracą dyrektor marketingu Jerri Devard, Executive VP Mary McDowell i wiceprezes Niklas Savander.

Plan restrukturyzacji zakłada sprzedaż spółek i marek nie będących niezbędnymi do prawidłowego funkcjonowania firmy. Tak też stało się z marką Vertu, którą została niedawno sprzedana. Działaniom zarządu przyglądają się inwestorzy, bo to od nich zależeć będą dalsze losy legendarnego producenta telefonów.

Tymczasem cena jaką trzeba zapłacić za jedną akcję Nokii wynosi trochę ponad 2 Euro, spadek wartości akcji w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy wyniósł 49%.


To bardzo trudny okres dla fińskiego koncernu i potrwa jeszcze przynajmniej 18 miesięcy, po tym okresie będzie można powiedzieć czy Nokia przetrwa czy odejdzie w zapomnienie.


źródło: nokia
Jarek Ś.