Mobileye rozpoczął współpracę z Grupą Generali, jedną z największych firm ubezpieczeniowych w Europie. Od 10 marca 2014 roku właściciele aut, którzy już posiadają lub zainstalują w swoich pojazdach rozwiązania Mobileye zwiększające bezpieczeństwo jazdy i zmniejszające liczbę wypadków otrzymają do 30% zniżki na ubezpieczenie OC i AC w Generali.
Mobileye
Mobileye to kamera, która w sposób ciągły obserwuje drogę przed pojazdem i analizuje sytuację pod kątem bezpieczeństwa, a dzięki alertom generowanym w sytuacjach krytycznych poprawia bezpieczeństwo jazdy i znacząco zmniejsza skutki ewentualnych kolizji. W chwili zagrożenia generuje ostrzeżenia dźwiękowe i wizualne wyświetlane w czasie rzeczywistym na smartfonie lub własnym wyświetlaczu. System Mobileye montuje się na przedniej szybie wewnątrz samochodu, a wyświetlacz (Eye Watch) umieszcza w polu widzenia kierowcy, na desce rozdzielczej. Serce systemu to szybki procesor SeeQ2, specjalnie opracowany przez firmę Mobileye.
Mobileye 560
Wyniki badań pokazują, że ostrzeżenie kierowcy o zagrożeniu na 1,5 sekundy przed jego wystąpieniem zapobiega 90% wypadków. Dlatego mając na względzie korzyści jakie gwarantuje system Mobileye, Grupa Generali jako pierwsza na polskim rynku firma ubezpieczeniowa zdecydowała się zaoferować 30% zniżkę na OC i AC wszystkim właścicielom pojazdów, którzy zdecydują się zainstalować dowolny model urządzenia Mobileye. Tym samym kierowca samochodu posiadający w swoim samochodzie urządzenie Mobileye może zaoszczędzić rocznie nawet 1000 zł na ubezpieczeniu pojazdu.
Badania prowadzone przez firmę pokazały, że szkodowość wśród użytkowników Mobileye zmniejszyła się o prawie 45%, podczas gdy zużycie paliwa spadało o około 12%. Wszystko za sprawą poprawy płynności i stylu jazdy. Kierowca reagując na sygnały urządzenia dostosowuje styl jazdy do zaleceń. Dzięki statystykom dostępnym w aplikacji mobilnej, można weryfikować swoje zachowanie na drodze i obserwować postępy. Taka wiedza bardzo przyda się każdemu właścicielowi auta. W przypadku kiedy za kierownicą zasiądzie młody kierowca, można monitorować przebieg i styl jazdy, czuwając tym samym nad jego bezpieczeństwem.
W przypadku aut flotowych istnieje możliwość zintegrowania rozwiązań Mobileye zamontowanych w samochodach służbowych z systemami do zarządzania flotą, dzięki czemu właściciel czy zarządca floty ma dostęp do raportów pokazujących nie tylko trasę, ale również styl jazdy poszczególnych kierowców w odniesieniu do rzeczywistej sytuacji na drodze. System przekaże pełne dane m.in. o zachowywaniu bezpiecznego dystansu do pojazdów z przodu, przestrzeganiu ograniczeń prędkości, powiadomi o agresywnym stylu jazdy.
System Mobileye wykorzystuje zaawansowaną technologię analizy obrazu do wykrywania: pojazdów (w tym także motocykli i rowerów), pieszych, pasów ruchu, ograniczeń prędkości. Dzięki swoim funkcjom ułatwia utrzymywanie bezpiecznej odległości od innych pojazdów na drodze. W razie potrzeby ostrzega kierowcę, pozwala uniknąć stłuczek i poważnych wypadków drogowych. Dzięki Mobileye kierowca otrzymuje w czasie rzeczywistym ostrzeżenia o sytuacjach krytycznych. Komunikaty mogą być także wyświetlane na własnym smartfonie po ściągnięciu z Google Apple Store odpowiedniej aplikacji do systemu Mobileye, która jest także stale akutalizowana.
Dostępność:
Grupa Generali oferuje już od 10 marca 2014 roku zniżkę w wysokości do 30% na OC i AC na ubezpieczenie pojazdu z zaintalowanym systemem Mobileye.
źródło: Mobileye
Kan
2750 zł i wszystko jasne
Cena bardzo spora i teoretycznie 1000zł mozna zaoszczędzić na ubezpieczeniu hmm raczej watpie, srednio ubezpieczenie kosztuje 400-900zł wiec po zniżce 30% można zaoszczędzić 50-200zł nie wiecej, System fajny pomysł ale zbyt duza cena, lepiej przy zakupie nowego samochodu np volvo dokupić dwa systemy odpiedzialne za zmiane pasa oraz wykrywanie piszego poniewaz od razu nie tylko wykrywa pieszego ale tez sam zatrzymuje samochod i chamuje. Producent tego sprzetu zapomnial ze on tylko ostrzega przed zagrozeniem ale czynnie nie chroni przed kolizja, wiec cena jak była by odpowiednia za taki sprzęt to około 1000-1300zł max. Pomysl fajny ale jak ktos ma samochod wart 100 tys to juz taki system w na pokladzie dodatkowo taki ktory juz sam sam chamuje, druga opcja ja ktos ma tanszy samochod powiedzmy srednio za 25tys złotych to mu się nie oplaca dawac 3 tys, lepiej za to kupic opony mi miec na przeglad i wymiane plynow
Gdyby byla to polska firma to pewnie realia finansowe byłby lepsze ale niestety