Na patentach można dobrze zarobić – wystarczy udowodnić, że konkurent korzysta z opatentowanych rozwiązań i zażądać opłaty, od każdego sprzedanego urządzenia. Wojna patentowa trwa; do znajdujących się na polu bitwy, m.in.: Nokii, Samsunga, Apple dołącza Motorola pozywając tego ostatniego o naruszenie własnych patentów.

Spekulacje mówią o możliwości zablokowania przez koncern Motorola sprzedaży produktów Apple w Niemczech. Okazuje się jednak, że amerykański producent nie chce blokować sprzedaży, a żąda jedynie uiszczenia opłaty za wykorzystanie opatentowanych rozwiązań, od każdego sprzedanego egzemplarza. Bardzo słuszne posunięcie, bo zablokowanie sprzedaży nie przyniesie żadnych zysków, a opłata licencyjna wręcz przeciwnie.

Rzecznik MMI Jennifer Weyrauch-Erickson powiedziała, że Motorola wypracowała porfolio rozwiązań technologicznych, które będą strzec za pomocą patentów, jednocześnie zapewniając szeroką dostępność innowacyjnych rozwiązań dla użytkowników końcowych.

Motorola pozwała jednocześnie Apple Inc i niemiecki oddział Apple, dokładnie tak samo jak wcześniej Apple postąpił z Samsungiem pozywając Samsung Electronics i lokalny oddział firmy.

Patenty z jednej strony przynoszą zyski wynalazcy, z drugiej jednak strony pojawia się pytanie: Czy uważacie, że patenty mogą blokować rozwój technologii? Czy może sprawiają, że szukamy innych lepszych rozwiązań, nie chcąc płacić za wykorzystywanie już opatentowanych?

Zapraszam do dyskusji.

Źródło: fosspatents

JarKen