Polacy nie szukają promocji wyłącznie na miejscu w sklepie czy w porozrzucanych na klatkach schodowych ulotkach. Robią to w smartfonie. Jak wynika z danych aplikacji Promocje w telefonie użytkownicy tylko w tym roku spędzili aż 49 lat na przeglądaniu ponad 25 milionów egzemplarzy gazetek i kuponów promocyjnych na urządzeniach mobilnych.


Technologie jutra dzisiaj

Technologie mobilne, które jeszcze niedawno wydawały się domeną technologicznych geek’ów, weszły na stałe do życia Polaków. Smartfony mamy zawsze pod ręką i korzystamy z nich w różnych sytuacjach. Używamy ich także do jednego z ulubionych sposobów robienia zakupów, czyli polowania na promocje.

– Konsumenci stają się bardziej zorientowani i wykorzystują aplikacje mobilne, by zoptymalizować swoje zakupy, czyli po prostu zaoszczędzić. Szukają informacji przydatnych, które mogą otrzymać tu i teraz, nieważne czy są w tramwaju, w centrum handlowym czy w domu. Jeśli akurat potrzebują proszku do prania, chcą wiedzieć nie tylko to, czy w danym sklepie jest akurat promocja, ale też porównać ceny między sklepami – mówi Michał Pajdak, Business Development Director z Promocje w telefonie, laureat Top 500 Innovators, absolwent Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley. – By zdobyć takie informacje coraz częściej sięgamy po urządzenia mobilne, które zaczynają zastępować komputer. Ich główną przewagą jest fakt, że wszystkie potrzebne informacje mamy pod ręką i otrzymujemy powiadomienia zawsze wtedy, gdy pojawi się nowa gazetka lub kupony promocyjne. Jest to dużo szybsze i wygodniejsze niż sprawdzanie ich w sieci na komputerze lub pobieranie pdf-ów. Nie trzeba też szukać ofert w skrzynkach pocztowych czy zbierać gazetek po różnych sklepach, jak jest w przypadku papierowych wydań.

Promocje na wyciągnięcie ręki

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Open Research to właśnie gazetka promocyjna jest głównym mechanizmem, który zachęca większość klientów do wizyty w sklepie (74%). Z kolei dane aplikacji Promocje w telefonie wyraźnie pokazują, że popularnością wśród klientów cieszą się ich wersje wirtualne, dostępne na urządzeniach mobilnych, a do tego zgrupowane w jednej aplikacji.

– Możemy zaryzykować stwierdzenie, że Polacy pokochali oglądanie gazetek promocyjnych w telefonach – tłumaczy Michał Pajdak z Promocje w telefonie. – Świadczy o tym nie tylko dynamiczny wzrost liczby użytkowników aplikacji, których jest już ponad 300 tysięcy, ale też liczba obejrzanych egzemplarzy gazetek, których w ciągu kilku miesięcy było ponad 25 milionów, na których oglądanie poświęcono w sumie czas odpowiadający 49 latom. Gazetek promocyjnych w smartfonach nie oglądają osoby przypadkowe, ale lojalni konsumenci, którzy wracają do aplikacji średnio trzy razy w tygodniu, wybierają atrakcyjne oferty i polecają je dalej. Są też zainteresowani ich zawartością, bo aż 58 % gazetek oglądają do ostatniej strony. Co więcej, 75% użytkowników aplikacji stanowią kobiety, które w większości gospodarstw domowych są odpowiedzialne za decyzje zakupowe.

Wędka na klientów? Wersja mobilna

Z popularności gazetek i kuponów promocyjnych zdają sobie sprawę także sklepy, zarówno te tradycyjne jak i internetowe, które przygotowują wersje swoich ofert na smartfony. Korzyści rozwiązań mobilnych są obustronne: konsumenci otrzymują wygodne narzędzie pozwalające organizować zakupy, a sklepy skuteczny sposób na dotarcie do zainteresowanych klientów oraz informację o tym, jak użytkownicy reagują na gazetkę. Nie bez znaczenia są też koszty i ekologia. Zastępując papierowe gazetki elektronicznymi, firma nie ponosi kosztów druku oraz dystrybucji. Na wydrukowanie tylu egzemplarzy gazetek i kuponów, które użytkownicy od początku roku obejrzeli na swoich smartfonach, potrzebne byłoby około 125 milionów kartek, czyli blisko 250 tysięcy ryz papieru.

– Intensywny rozwój technologii mobilnych nie jest już nawet kwestią przyszłości, ale dzieje się na naszych oczach. Specjaliści zajmujący się przewidywaniem trendów szacują, że w niedługim czasie rozwiązania mobilne będą powszechnie wykorzystywane w wielu podstawowych dziedzinach życia, jak np. zarządzanie domem, opieka nad dziećmi czy diagnostyka medyczna. W raporcie Generation mobile 2014 czytamy także, że odsetek osób, które deklarują, że nie używają smartfonów do zakupów spadł do 30%, czyli aż 70% z nas używa urządzeń mobilnych w procesach zakupowych – dodaje Michał Pajdak z Promocje w telefonie. – Mając to na uwadze, ważne jest, by sklepy zweryfikowały swoją strategię marketingową i dały klientom to, czego ci poszukują. Czyli gazetki nie w skrzynce w bloku, a w smartfonie.

O aplikacji Promocje w telefonie:

Promocje w telefonie to najpopularniejsza polska aplikacja z informacjami o promocjach. Aplikacja pozwala na szybkie i wygodne przeglądanie gazetek i ofert promocyjnych najpopularniejszych polskich sieci handlowych i usługowych, jak np. Biedronka, Lidl, Rossmann, McDonald’s, Tesco, Real, Media Expert, Pepco i wielu innych.

Aplikacja jest bezpłatna, ma opcję powiadamiania o nowych ofertach, a sklepom dostarcza informację o tym, co stało się z gazetką po dostarczeniu jej do użytkownika.

W ciągu kilku miesięcy (od grudnia 2013) aplikacja pozyskała 300 tysięcy użytkowników, którzy od początku roku obejrzeli w niej ponad 25 milionów gazetek i kuponów promocyjnych.

źródło: Promocje w telefonie

Kan