Jakiś czas temu GoPro nawiązało współpracę z Huawei, chińskim producentem urządzeń mobilnych. Efekt?, rozwijana przez producenta kamer Huawei P10. Okazuje się jednak, że bloatware od GoPro może trafić także na urządzenia użytkowników, którzy nie tylko nie wyrazili na to zgody, ale nawet bez ich wiedzy.


Pierwszy o wpadce Huawei poinformował portal Next Web. Zgodnie z umową edytor wideo Quik powinny dostać smartfony P10. Problem w tym, że posiadacze smartfonów Huawei nie wyrazili na to zgody, a co ciekawe i nie mieli także wpływu na instalację. Została ona bowiem wymuszona zdalnie bez zgody użytkownika, zaś sami użytkownicy nie mieli możliwości wyrażenia na nią zgody. Quik, jako aplikacja systemowa pojawił się nie tylko na Huawei P9, Huawei Mate 10 Pro, ale także na Honorze 9.

Na obecną chwilę wiadomo, że edytor Quik trafił na smartfony w Holandii. Niemniej swoje krytyczne uwagi zgłaszają także użytkownicy chińskiej firmy z całego świata.

Holenderski oddział Huawei w lakonicznym komunikacie wyjaśnił, że zaistniała sytuacja jest efektem błędu. Jak twierdzą jej przedstawiciele, stosowna poprawka jest już opracowana, a użytkownikom, którzy nie chcą korzystać z tej aplikacji GoPro zaleca się ręczne jej usunięcie .

źródło: The Next Web

Kan