HTC potwierdziło przejęcie byłego dyrektora ds. marketingu Samsunga, Paula Goldena. Człowiek ten pracował dla Koreańczyków w latach 2008-2012 i stoi za sukcesem marki Galaxy. Czy jego starania pozwolą HTC zaistnieć i osiągnąć wreszcie marketingowy sukces?

Trzeba jasno powiedzieć, że HTC nie ma szczęścia do marketingu. Choć produkuje świetnie wykonane, wydajne urządzenia z ciekawą, autorską okładką, nadal nie stanowi marki na którą czekają miliony i która sprzedaje miliony słuchawek na pniu. W przypadku Samsunga jest z goła inaczej – choć kolejne, plastikowe smartfony coraz mniej zaskakują, to cały świat wciąż z niecierpliwością na nie czeka. Nic dziwnego, skoro firma pompuje olbrzymie pieniądze w reklamę.
Ojcem sukcesu Samsunga jest między innymi Paul Golden, pracujący w firmie w latach jej największego, dynamicznego wzrostu. To dzięki niemu powstały reklamy pod hasłem „The Next Big Thing is Already Here”, rozpalające ponoć do czerwoności fanów produktów z nadgryzionym jabłuszkiem.

Teraz geniusz marketingu znalazł swoje miejsce w HTC, z którym zawarł na razie trzymiesięczny kontrakt i podlega bezpośrednio pod CEO firmy, Cher Wang. Niedawno Wang stwierdziła: „Mówiąc prawdę, nigdy nie myśleliśmy, że marketing jest aż tak istotny – i to był nasz duży błąd”. Od niedawna słuchawki HTC reklamują więc Robert Downey Jr. i Gary Oldman a po rozpoczęciu pracy przez Paula Goldena sprzedaż w HTC może wreszcie nabrać tempa.
Źródło: The Verge
Sewix
Życzę powodzenia bo HTC robi świetne smartfony
nie odniesie sukcesu jeśli… min. nie zagwarantuje aktualizację przez 2 lata i to w max 3-4mce od wydania andka, to jest magnesem , i to rozgłosić wszem i wobec, od razu biorę 2 telefony :)…, a każde wydanie fona i skazanie go od razu na śmierć, nie służy jako zachęta, to takie proste…
wszyscy robią super telefony, ale po jakimś czasie użytkowania stwierdzamy że jednak nie do końca jest to prawdą. Jeżeli trafimy na nie psujący się egzemplarz to nasze nasze zafascynowanie będzie trwało , trwało w nieskończoność.