Sercem ZenFone GO ZB552KL (X007D) jest 64 bit. Qualcomm Snapdragon 410 MSM8916 (ARM Cortex-A53 Quad-Core), z zegarem 1,0 GHz. Układ wspierany jest grafiką Adreno 306 i 2 GB pamięci RAM. Malkontenci będą kręcili nosem, że nie mamy tu topowego Snapdragona. Nie mamy, ale telefon działa płynnie. Pamięć wewnętrzna, zarezerwowana na wszelkiego rodzaju dane i aplikacje wynosi 16 GB (dla użytkownika dostępne jest około 8,5 GB ) z możliwością rozszerzenia poprzez wykorzystanie slotu na karty microSD (obsługa do 128 GB). Ponadto użytkownik otrzyma darmowe 5 GB w ASUS WebStorage i 100GB darmowej przestrzeni w Google Drive, po aktywacji usługi przed 1 kwietnia 2018r.


W AnTuTu Benchmark sprzęt wykręca tylko 22700 pkt., co nie jest wynikiem specjalnie imponującym, ale to tylko cyferki. Przewijanie ekranów zarówno na pulpicie głównym, jak i w menu, angażując w to maksymalnie szybkość naszego kciuka, nie powoduje żadnych przycięć i skoków w działaniu smartfona. Jednak należy pamiętać, ze taka specyfikacja wystarczy, aby telefon poradził sobie, podczas codziennej obsługi systemu operacyjnego i interfejsu. Niestety na bezproblemowe uruchomienie najnowszych tytułów dostępnych w Google Play nie możemy zbytnio liczyć. Warto też dodać, że smartfon nie ma tendencji do przegrzewania się nawet przy dużym obciążeniu. Poniżej, dla zainteresowanych wyniki testów benchmarkowych: Quadrant Standard Edition i AnTuTu Benchmark:



ZenFone GO wyrusza w świat z Android 6.0 Marshmallow, który został przykryty przez nakładkę ASUS ZenUI 3.0. Najnowsza wersja tego interfejsu sprawia, że z telefonu korzysta się przyjemnie i poprawia produktywność.


Producent przygotował szeroki wybór różnorakich czcionek, kolorów i innych modyfikowalnych elementów, które zwiększają możliwości urządzenia, dbają o prywatność i bezpieczeństwo oraz zapewniają bezproblemowe użytkowanie.


W skład najważniejszych funkcji wchodzą:

  • ZenMotion, czyli bogaty zbiór w pełni intuicyjnych gestów, które w szybki i łatwy sposób dadzą nam dostęp do najczęściej używanych funkcji.
  • SnapView to zabezpieczenie osobistych pilków, takich jak zdjęcia czy aplikacje i oddzielenie ich od danych służbowych.
  • Trend Micro Security – zintegrowany z przeglądarką ZenUi zapewnia pełne bezpieczeństwo podczas przeglądania stron internetowych.
  • ZenUI Instant Updates – aplikacja sprawdzająca dostępność najnowszych aktualizacji i automatycznie informująca użytkownika o konieczności instalacji nowej wersji oprogramowania


Stylistyka interfejsu zapewne znajdzie tylu zwolenników, co i przeciwników, warto jednak nadmienić, iż Motywy pozwalają na dość znaczną korektę. Nakładka graficzna ASUSa to w całości zaprojektowany wygląd, a także sporo autorskich aplikacji.


Największą, moim zdaniem bolączką smartfonów Asusa jest ich przeładowane oprogramowanie. Bo choć od przybytku głowa nie boli, to jednak tu to powiedzenie się nie sprawdza. Tradycyjnie już ASUS zaśmieca swoje smartfony dziesiątkami nikomu niepotrzebnych aplikacji, które zazwyczaj użytkownik szybko usuwa, jeżeli ma taką możliwość, lub przynajmniej wyłącza. Nie sądzę, aby ktokolwiek był w stanie wykorzystać chociażby połowę.


Komunikacja wszelkiego rodzaju to niestety przeciętny punkt ZenFone Go. Użytkownik ma do dyspozycji modem 4G/LTE (Cat.4) do 150 Mbps Bluetooth 4.0, oraz odbiornik GPS z Assisted GPS + GLONASS, co chyba nie będzie dla nikogo zaskoczeniem. Czego zabrakło, to NFC, a nawet technologii HotKnot, która umożliwia bezprzewodowe przesyłanie danych za pośrednictwem ekranu. Czułość Wi-Fi, też jest na dobrym poziomie.


Odbiornik GPS z A-GPS + GLONASS, podczas testów nawigacyjnych nie sprawiał problemów. Moduł GPS szybko nawiązywał kontakt z satelitą, a urządzenie nawet bez wspomagania A-GPS szybko powraca do zaprogramowanej trasy. System chodzi płynnie i podaje nam informacje o naszym położeniu na bieżąco. Precyzyjność lokalizacji (błąd 4-5 m) jest na przyzwoitym poziomie.