Z każdym dniem pojawia się coraz więcej dowodów na to, że w przyszłości Apple zrezygnuje z procesorów Intel, które wykorzystuje w swoich laptopach i komputerach Mac od 2006 roku. Wszystko wskazuje na to, że firma przymierza się do zastosowania własnych rozwiązań zbudowanych na architekturze ARM. Pojawiły się nowe dane, wskazujące na to, że przejście naprawdę rozpocznie się już w przyszłym roku.

Źródłem ostatnich informacji na ten temat są programiści i pracownicy firmy Intel, którzy rozmawiając z dziennikarzami Axios przy zachowaniu pełnej anonimowości, potwierdzili, że Apple zamierza rozpocząć przejście na własne CPU w przyszłym roku. Można się więc spodzieważ, że wkrótce znajdziemy procesory ARM w nowych Mac-ach.

 

Apple zrezygnuje z procesorów Intel w 2020 roku 1

 

Takie przejście powoduje  obawy co do wydajności przyszłych komputerów — czy będzie ona wystarczająco wysoka, biorąc pod uwagę zastosowanie energooszczędnej architektury ARM? Najprawdopodobniej przejście będzie stopniowe (Bloomberg w swoim raporcie też o tym wspominał) i rozpocznie się od komputerów Macbook.

Mówiąc o wydajności potencjalnych procesorów  ARM od Apple, warto przytoczyć niedawną prezentację Apple iPad Pro z SoC A12X Bionic. Wtedy Apple twierdził, że tablety są mocniejsze o 92% wszystkich sprzedawanych komputerów PC. W niektórych testach A12X Bionic osiągnął rekordowe wyniki, a nawet wyprzedził aktualny, mobilny Intel Core i7.

Pytanie, ile czasu zajmie firmie Apple rezygnacja z Intela i przejście na ARM? Należy pamiętać, że przewidywane terminy rozpoczęcia tego procesu pokrywają się z drugą inicjatywą Apple — projektem „Marzipan”, który przewiduje stopniowe scalanie iOS i macOS. Apple planuje w 2021 roku dać programistom możliwość łączenia aplikacji dla iPhone, iPad i Mac w ramach jednej aplikacji.