Prezes Apple Tim Cook, w felietonie opublikowanym w portalu Bloomberg Businessweek po raz pierwszy przyznał, że jest osobą homoseksualną. W ten sposób Cook chce wesprzeć działania Apple na polu walki o równouprawnienie wszystkich osób niezależnie od ich płci, rasy czy orientacji seksualnej.

Tim Cook
W swoim artykule dla Bloomberg Businessweek Szef elektronicznego giganta przyznał, że całe życie starał się unikąć rozgłosu, gdyż prywatność jest dla niego bardzo ważna.
– W całym moim życiu zawodowym, starałem się zachować prywatność. Pochodzę ze skromnej rodziny i nie lubię zwracać uwagi na siebie. Choć nigdy nie zaprzeczyłem mojej orientacji, nie przyznałem też tego publicznie aż do teraz. Niech więc będzie jasne: jestem dumny z bycia gejem, i uważam, to jeden z największych prezentów, jakie dostałem od Boga – mówi Cook w felietonie opublikowanym w serwisie Bloomberg Businessweek.
Jak podkreśla, bycie gejem pozwoliło mu zrozumieć inne mniejszości i wyzwania, przed jakimi stoją. I jak dodaje, żadna osoba nie może być postrzegana przez pryzmat swojej orientacji seksualnej.
– Głęboko wierzę w słowa Dr Martina Luther Kinga, który powiedział – Najważniejszym i niezmiennym pytaniem w życiu jest „co robisz dla innych ludzi?”. Często zadaję sobie to pytanie i dochodzę do wniosku, że moje pragnienie zachowania prywatności stopowało mnie przed dokonaniem ważniejszych rzeczy – dodaje.
Cook przyznaje, że decyzja o ogłoszeniu tej informacji nie była dla niego łatwa. Apple jest jedną z najbardziej znanych firm na świecie. Jak tłumaczy, nigdy nie krył się ze swoją orientacją przed współpracownikami czy najbliższymi. „Ogłosiłem to, by pomóc ludziom zmagającym się ze swoją tożsamością” – wyjaśnia szef jednego z najbardziej znanych producentów elektroniki. –Ale jestem wielkim szczęściarzem mogąc pracować w tak tolerancyjnej firmie – podkreśla.
Apple już od wielu lat broni praw człowieka i domaga się równości dla wszystkich. Firma udzielała się m.in. w sprawie dyskryminacji gejów w stanie Arizona.
źródło: http://www.wiadomosci24.pl/
Kan
Ujawnił się wcześniej, gdy po śmierci SJ w iPhonach i iPadach pojawił się tęczowy, kolorkowy pedalski soft…
No i? Jego prywatna sprawa bez związku z Apple.
A ja i tak wspieram CHIŃSKĄ GOSPODARKĘ kupując smartfony i nie tylko MADE IN CHINA . Dobrze że nie kupuje elektroniki od TEGO COŚ !!! . A po za tym gówno mnie obchodzi ta marka !!!.
w tej informacji „zazgrzytał” mi cytat >Apple już od wielu lat broni praw człowieka i domaga się równości dla wszystkich< A co z wykorzystywaniem pracowników Foxconna ? A sprawa tuszowanych procesów z wykorzystywaniem dzieci do pracy ? Wybiórczo traktujemy problem czy kompleksowo ?
jeste z tego dumny – poprawcie błędy
a teraz wszyscy którzy jesteście przeciwko gejom wyrzućcie swoje iPhony 😀 😀 nie zrobicie tego bo żyć bez nich nie możecie !
A ja jestem dumny ze jestem hetero
super 🙂 bardzo mnie to cieszy ze jest
Mi zwisa kim on jest, ale drażni mnie reklamowanie tego. Jeszcze tylko brakuje felietonu o tym jak się do tego zabiera. Czy normalni hetero zamęczają wszystkich swoimi przemyśleniami odnośnie tego jakie prezenty od Boga dostali? Natura sama widzi co się dzieje i stara się naprawić lecz medycyna stara się w tym przeszkodzić.
Nie wiem czym się ma chwalić Tim Cook ? Moim zdaniem to jest żałosne. Mam wątpliwości czy to jest szczere ?
jeśli ktoś promuje zboczenia, to niech to robi na własny rachunek… przynajmniej mam kolejny powód by nie kupować iPhona… tolerancja, a promowanie homoseksualizmu to dwie rożne sprawy…
Czy Jabco naprawdę wymyśliło sobie pomysł na siebie w postaci napędzania sprzedaży skandalami ( mniejszymi lub większymi ? ) – ostatnio mamy ich cały wysyp -przegrzewające się lapki + prawdopodobny proces zbiorowy, wycieki zdjęć, gigantyczne problemy z updatami ( sławne na cały świat iOS 8.0.1 ), wyginające się telefony i tablety, a teraz szef wychodzi i zamiast wyprostować chociaż część tych problemów, zaczyna opowiadać o swoim życiu prywatnym???? NAPRAWDĘ TO JEST TERAZ NAJWAŻNIEJSZE????
Musial to zrobic bo juz zrobili mu outing chamsko w telewizji
Cook mówi, że „i uważam, to jeden z największych prezentów, jakie dostałem od Boga„. A Bóg mówi zupełnie coś innego. Biblia Tysiąclecia III, List do Rzymian 1.19-28. (19): To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich, gdyż Bóg im to ujawnił. (20): Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty – wiekuista Jego potęga oraz bóstwo – stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy. (21): Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. (22): Podając się za mądrych stali się głupimi. (23): I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. (24): Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. (25): Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. (26): Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. (27): Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. (28): A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi”. Nie jest to nauka żadnego kościoła, ale czyste Słowo od Boga. Nie jestem katolikiem, tylko wierzącym biblijnie.
Dobry wywód: krótki wstęp i trafna argumentacja. 'Łupem własnych namiętności’ łatwo się stać przy odrobinie nieuwagi. Najbardziej narażone na zboków są dzieci i osoby dojrzewające. 😳 Taki zboczony osobnik jak Tim Cook zdobył pozycję w Apple i korzystając z niej chwali się, lansując swe perwersje jako przykładny model życia. 🙄 Gdyby nie ryzyko powikłań zdrowotnych z utratą życia po zjedzeniu odchodów to niewykluczone, iż pojawiliby się 'smakosze’, delektujący się spożywaniem takich 'pyszności’ i to publicznie, zmuszając innych, normalnych ludzi do tolerancji, czyli do zabijania w sobie naturalnych odruchów obrzydliwstwa i wstrętu. 🙁
„…Cook mówi, że „i uważam, to jeden z największych prezentów, jakie dostałem od Boga„. A Bóg mówi zupełnie coś innego….” Problem w tym że do wielu ludzi nadal nie dociera że są ludzie/istoty które kogo innego uważają za swojego boga.
Każdy, zamiast spoglądać tylko na innych, powinien umieć cieszyć z tego jakim się jest. Niezależnie od koloru skóry, orientacji, pochodzenia, wiary, poglądów politycznych, itp.
Omijałem rsAjfony preferując Nokię, potem Samsunga. Pdalskie wyznanie Cooka tylko mnie upewnia w słuszności decyzji, podyktowanej na początku porównaniem i wyborem technicznym oraz wstrętem do quasi-religijnego nimbu, jakim ta firma rozgrywała przy wprowadzaniu na rynek kolejnych modeli swego produktu. Nie sądzę, aby deklaracja pedalska przysporzyła koncernowi wzrostu klientów. Z marketingowego punktu widzenia zrobiłby lepiej, dyskretnie przemilczając swe zboczone umiłowania. Aż korci mnie napisać: geh – nach Hause!
Panie Leshu, kiedyś miło się czytało, dziś pański poziom sięgnął dna. Można nie lubić kogoś, ale szacunek do człowieka trzeba zachować, pomijam już fakt bez sensowności hejtu za coś na co człowiek nie ma wpływu. Mam nadzieję, że komentarze, jak i pan znikniecie z telixa.
@Blom, co chcesz od faceta? Jak nigdy tak dziś napisał dobrze. Podziwiam go za odwagę napisania tego, co wielu z nas myśli ale boi się napisać.
A co do Nokii i Samsunga to panie Leszku, proponuję je zostawić. Nokia to już przeszłość a Samsunga ma każdy. Ja proponuję BlackBerry, np Z30 jeśli zależy nam na calach.
Ale sie wq$#iłem! Już jego nazwisko jest raczej powiązane z qut$#sem teraz doszło do tego kakaowe oko. Facet jest chory jak każdy GEJ i to trzeba głośno powiedzieć! Apple powinno go po prostu zwolnić!!! Napewno nastepny tel to nie iPhone!
Z uwagi na bliskość działki rekreacyjnej w miejscowości Gorzewo, często jestem nad jeziorem Białym, ale jego zalety są grubo przesadzone. Przede wszystkim na długiej linii brzegowej od strony wsi Gorzewo, brak jest swobodnego dostępu. Brzegi pozarastane, bardzo mało pomostów, a te które są, należą najczęściej do prywatnych właścicieli. Także swobodny dostęp do wody jest utrudniony. Kiedyś woda w jeziorze była naprawdę czysta, ale teraz wcale tak nie jest.