Na przestrzeni ostatniego kwartału 2012 udział telefonów Apple na amerykańskim rynku smartfonów po raz pierwszy przekroczył barierę 50%, osiągając wynik na poziomie 53.3%. Przyczyniła się do tego świetna sprzedaż modelu iPhone 5 a także obecność starszych urządzeń takich jak iPhone’a 4 oraz 4S.
Dane pochodzą z podsumowania wyników Kantar Worldpanel – firmy działającej w 50 krajach i zajmującej się m.in. analizą zachowań konsumentów oraz tego co kupują. Badania dotyczyły amerykańskiego rynku smartfonów. Zostały zamknięte w dniu 25 listopada 2012 roku. Wiele wskazuje na to, że podczas ogłoszenia wyników za grudzień 2012, rezultat ten będzie jeszcze lepszy z uwagi na coroczną popularność iPhonów jako prezentów gwiazdkowych pod choinkę.
Źródło: venturebeat.com
Kamil Kawczyński
Przyczyniła się do tego słaba konkurencja i tyle. Dalej słabnąca pozycja blackberry i trollowanie patentami Apple, gdzie Samsung ma problem ze sprzedażą.
lemingi górą 😉
Co badania to co innego 🙂 Juz czytalem podobne ale mowiace ze android gora a ios spada.
iPhone to pomylka do tego kosztowna i awaryjna. Zwarła mi sie batera i padl modul wifi. Na baterie jest gwaranca 6 mies, wiec ja jz sie nie łapie. Przeprosilem sie z BlackBerry i nigdy wiecej tego szajsu.
Amerykanie jakoś potrafią kupować rodzime produkty. Nawet jeśli to drogi szajs, jak w przypadku iPhone’a. Polacy, kupujmy polskie produkty.
popularność IP w USA łatwo wytłumaczyć. Cena bez abo 649USD, średnia płaca 3525 USD.
Polska – cena IP5 bez abo ok 880USD, średnia płaca ok 1100USD.
Łatwo policzyć różnicę siły nabywczej. Dlatego tam z Apple bujają się gimbusy, a u nas lansują się celebryci maści wszelakiej