10 lipca minęły dokładnie cztery lata od momentu debiutu Apple ze swoim sklepem internetowym z aplikacjami, przeznaczonymi na swoje urządzenia mobilne – App Store. Można w nim znaleźć zarówno bezpłatne jak i płatne programy przeznaczone na platformę iOS oraz MAC. Z początku było w nim dostępnych zaledwie 500 aplikacji. Dziś ta liczba wynosi ponad 650 tys. co daje 1300 razy lepszy wynik niż w dniu otwarcia. Szacuje się, że od połowy 2008 roku całkowita liczba pobrań przekroczyła 30 miliardów. Tempo wzrostu nowych programów i gier przygotowanych pod urządzenia Apple dobrze oddaje poniższy wykres.


W sklepie zarejestrowanych jest ponad 200 tys. deweloperów. Zapoczątkował on istnienie potężnego przemysłu aplikacji mobilnych, który według szacunków dał pracę ponad 466 tys. ludziom w samych tylko Stanach Zjednoczonych. (W tą ogólną liczbę wlicza się nie tylko twórców dla iOS lecz także dla Androida, Windows Phone, Black Berry oraz Facebooka)

Deweloperzy piszący aplikacje do App Store otrzymują 70% zysku osiągniętego z ich sprzedaży. Pozostałe 30% trafia do Apple. Każdy z programów przechodzi szczegółową weryfikację przez pracowników giganta z Cupertino zanim zostanie udostępniony do pobrania przez innych użytkowników.

Steve Jobs potrzebował zaledwie kilku lat by zrewolucjonizować rynek aplikacji oferowanych użytkownikom za niewielką kwotę. Stworzył podwaliny nowego segmentu rynku, który wciąż się rozrasta przynosząc ogromne dochody (dla samych tylko deweloperów ponad 5mld dolarów), który (wg. raportu Millward Brown) uczynił z Apple najbardziej wartościową markę świata szacowaną na 153,3 mld dolarów.

Źródło: Macstories. net, Tuaw.com

Kamil Kawczyński