Apple celuje aby zrewolucjonizować trzy główne obszary:

  • TV jako pierwszy obszar, integracja Siri z przyszłymi produktami i usługami iTV, jak najbardziej zamierzona.
  • drugi obszar to zmiana sposobu w jaki studenci i poszukiwacze wiedzy szukają i czytają książki, z możliwym sklepem, np.: iBook,
  • trzeci obszar to branża fotograficzna, sprawienie by Apple było rozpoznawalna marką wśród zarówno amatorskich jak i profesjonalnych fotografów.


Czy iCam mógłby być elementem, który sprawi, że ostatni obszar stanie się rzeczywistością?
Zobaczmy co mógłby oferować taki dodatek, koncept pochodzi od projektantów z ADR Studios.


  • Kilka funkcji i specyfikacji przystawki iCam:
  • aluminiowa obudowa,
  • wymienialne obiektywy,
  • przedni ekran do robienia autoportretów,
  • lampa błyskowa LED,
  • projektor typu pico do wyświetlania obrazu bez udziału dodatkowych urządzeń,
  • slot karty pamięci,
  • kompatybilność z Siri,
  • czujnik ruchu,
  • zakres ISO od 100 do 3200,
  • nagrywanie w pełnym HD przy 60 klatkach na sekundę,
  • sensor 10.1 Mpix,
  • Bluetooth.

Trzeba przyznać, że pomysł brzmi niesamowicie, a zdjęcia prezentują wyobrażenie o akcesorium.


Możemy z nich wywnioskować:

  • instalowanie iPhone a żeby służył jako wyświetlacz i oczywiście swoja mocą obliczeniową i pamięcią,
  • możliwość wyświetlania obrazu na dowolnej powierzchni – wbudowany projektor, czyni ten dodatek niezależnym od komputera czy TV,
  • możliwość wymieniania obiektywów to element znaczący dla profesjonalisty.


Znając Apple koszt takiego dodatku miałby swoją cenę , jednak pytanie brzmi czy kupilibyście taki element?

Bo jeżeli znajdzie się zapotrzebowanie, cena nie jest w stanie nikogo zatrzymać.

Źródło:redmondpie.com

JarKen