Allview E2 Jump to smartfon ciekawy pod względem stylistycznym. Uwagę przykuwa przede wszystkim jaskrawo-zielona ramka dookoła urządzenia. Jego wymiary to 134,6 x 66,8 x 11 mm.
Niewątpliwą zaletą tego modelu jest umieszczenie przez producenta głośników stereo z przodu urządzenia. Ich maskownice prezentują się bardzo dobrze. Nad ekranem znajdziemy ponadto kamerkę o rozdzielczości 0,3 megapiksela.
Pod wyświetlaczem usytuowano dotykowe, niepodświetlane przyciski funkcyjne Androida oraz drugi z głośników.
Jeśli chodzi o kolorową ramkę wzdłuż bocznych ścianek, jest ona wykonana z lekko gumowanego tworzywa sztucznego. Zawiera delikatne żłobienia, dzięki czemu urządzenie wygodnie trzyma się w dłoni. Ponadto wygląda nowocześnie i optycznie „wyszczupla” telefon.
Smartfon posiada certyfikat IPX5, co oznacza, że nie straszny jest mu strumień wody z dowolnego kierunku. Wiąże się z tym obecność zaślepek chroniących porty microUSB oraz jack audio, umieszczonych na górnej krawędzi. Otwieranie i zamykanie ich jest proste i nie wymaga większego wysiłku, chociaż szkoda, że Allview nie zastosował wodoodpornego portu jack.
Dolna krawędź nie zawiera żadnych złączy.
Na lewym boku znajdują się przyciski regulacji głośności, które sprytnie wkomponowano w zieloną ramkę. Są one dobrze wyczuwalne, ale chodzą nieco ciężej niż w większości smartfonów.
Na prawym boku umieszczono przycisk blokady.
Tylny panel jest wykonany z bardzo przyjemnego w dotyku, lekko gumowanego plastiku, który nie zbiera rys ani odcisków palców. Wygląda i sprawuje się świetnie. W jego górnej i dolnej części znajdziemy elementy stylistyczne złożone z kropek, które nawiązują do stylistyki głośników na froncie. Klapkę możemy zdjąć, aby uzyskać dostęp do baterii i slotów na karty.
Z tyłu znajdziemy także oznaczenie modelu, logo Allview oraz oko aparatu fotograficznego o rozdzielczości 5 megapikseli razem z diodą doświetlającą LED.
Ogólnie rzecz biorąc, wygląd oraz wykonanie Allview E2 Jump oceniam bardzo pozytywnie, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę półkę cenową. Użyte materiały są wysokiej jakości, nic tutaj nie trzeszczy ani nie skrzypi. telefon wygodnie leży w dłoni.
Jestem pod wrażeniem tego smartfona
Każdy kto przeczyta specyfikację norm odporności i poużywa uświadomi sobie, że IPx7 chroni przed całkowicie niczym 🙂 W związku z tym… za 550zł można mieć Zenfone 5, za mniej niż 500 Zenfone 4(450CG), więc bez emocji przy tych cudach za 559zł.
Nie IPx7 tylko IPx5 czyli tak jak napisałeś nie chroni przed niczym. Jak zalejesz telefon producent umyje ręce. Na rynku są telefony o podobnej specyfikacji w cenie około 400zł
Wsparcie? Jakies deklaracje 'producenta’ o planowanych aktualizacjach / aktualizacjach wersji? Jakis gwarantowany czas wsparcia? Bo mi to wyglada na kolejne 'urzadzenie jednej wersji’ …
Kolejny raz mydlenie oczu, że dostajemy coś fajnego, a tak naprawdę to tylko bajerowanie kolorem pleców i tym, że jest dla „aktywnych”. Nie, dziękuje. Poczekam na coś lepszego.
No dobra, ale pytanie jest czy przepuszcza wodę czy nie. Jeśli nie, to spełnia swoje zadanie. Co tam normy, liczy się faktyczna szczelność. Model też ma super rozwiązanie z głośnikami z przodu. Do tej pory zastanawiam się dlaczego w większości smartfonów dźwięk leci w przeciwnym kierunku do słuchającego. Już widać, że ktoś po prostu pomyślał nad tym modelem.
Kolejny fajny i ciekawy model firmy allview