Do sieci wyciekły pierwsze zdjęcia Samsunga Galaxy S4 Zoom.
Urządzenie wyposażone ma zostać w 4.3 calowy wyświetlacz AMOLED oraz dwurdzeniowy procesor 1.6 GHz. Pamięć wewnętrzną 8 GB z powodzeniem rozszerzymy o kolejne 64 GB za pomocą karty microSD.
O znakomitą jakość zdjęć zatroszczyć się ma 16 megapikselowy aparat z zoomem optycznym. Całość będzie pracować pod kontrolą systemu operacyjnego od Google w wersji 4.2 Jelly Bean.
Źródło:bnlive.in.com
Marcin Kusz
Cos na styl dawnej nokii oby tylko cos nowego nie znacz ie się różni od innych swoich telefonow
Niby fajne ale czy znajdą się ludzie, którzy będą chcieli dzwonić z telefonu o wyglądzie aparatu fotograficznego? Ciekawe jaka będzie sprzedaż…
Jesli ktos traktuje robienie zdjec telefonem jako hobby i lubi porownywac jakosc z wszystkich dostepnych telefonow powinien zobaczyc strone:
http://www.esato.com/phonephotos/
Warto przed kupnem jakiegokolwiek telefonu zobaczyc co potrafi. Bo reklama i marketing jedno a zdjecia robione przez posiadaczy to drugie. Kazde wrzucane zdjecie nie moze byc poprawiane programem graficznym bo automat odrzuci publikacje takiego zdjecia. Czyli w 100% mozemy byc pewni mozliwosci danego aparatu w telefonie. Na tej stronie pojawialy sie tez zdjecia telefonow ktore nie trafily do sprzedazy (nokia N8 i Nokia 808 PureView, Htc One)! Prawdopodobnie tak tez bedzie z nowym modelem samsunga
… chodilo mi ze pojawiaja sie zdjecia z telefonow ktore jeszcze nie trafily do handlu
Ja bardzo chetnie skorzystam z tej propozycji. W tym przypadku jakos przelkne gabaryty. Jezeli zgodnie z plotkami bedzie zoom optyczny x10 a matryca bedzie przyzwoitej jakosci (nie mylic z iloscia pikseli!) to biore bez wahania.
Samsung już produkował telefony z zoomem optycznym obiektywu. SGH-G800, potem M8920 czyli SCH-W880. Ten pierwszy miał oś symetrii kamery ułożoną bokiem, więc obiektyw został całkowicie schowany w obudowie telefonu. Jego 3-krotny zoom nie wysuwał się na zewnątrz, co chroniło przed uszkodzeniem mechanicznym ruchomych elementów. Za przekierowanie obrazów widzianych za tylną ścianką obudowy odpowiadał w Samsungu SGH-G800 pryzmat, umieszczony tuż przed obiektywem, który pod kątem 90° odbijał obraz wpadający przez szybkę zza tylnej ścianki obudowy i kierował go do zoomującego oka kamery. Od czasu pojawienia się na rynku pierwszej kompaktowej, super-płaskiej 'cyfrówki’ z takim właśnie obiektywem, ukrytym wraz z pryzmatem w obudowie – a była nią na początku 2004 roku SONY CyberShot T1 – wszystkie jej podobne płaskie kompakty naśladowały to rozwiązanie konstrukcyjne. Wspomnianego Soniaka kupiłem wiosną 2004 i byłem zachwycony tym aparatem. Solidna obudowa ze stali szlachetnej, nie do zdarcia! Przed laty opisywałem swoje opinie o tym sprzęciku na forum Telix.pl, jeszcze jako niezarejestrowany czytelnik o tym samym nicku. W sierpniu 2007 skradziono mi T1.