W połowie lutego 2021 Samsung zaprezentował nowe, flagowe smartfony: Galaxy S21 5G, S21+ 5G oraz S21 Ultra 5G.  Nowe modele, zdaniem producenta, charakteryzują się:

  • przyciągającym wzrok, spektakularnym wzornictwem,
  • zaawansowanymi technologicznie aparatami dla użytkowników o różnym poziomie zaawansowania,
  • najnowocześniejszym spośród dotychczas stosowanych w urządzeniach Galaxy procesorem.

 

Ponadto każde z urządzeń oferuje łączność, moc oraz wydajność, które są znakiem rozpoznawczym Samsung.

 

Nowe modele dostępne są w następujących cenach:

  • Galaxy S21: Fioletowy, Szary, Różowy i Biały (128 GB i 256 GB z pamięcią RAM o pojemności 8 GB) – cena 3899 zł / 4099 zł
  • Galaxy S21+: Fioletowy, Srebrny, Czarny (128 GB i 256 GB z pamięcią RAM o pojemności 8 GB) – cena 4799 zł / 4999 zł
  • Galaxy S21 Ultra: Srebrny / Czarny:  model 128 GB z pamięcią RAM o pojemności 12 GB, model 256 GB z pamięcią RAM o pojemności 12 GB lub model 512 GB z pamięcią RAM o pojemności 16 GB – cena 5749 zł / 5999 zł / 6549 zł

 

Jako pierwszy w moje ręce trafił najmniejszy, a zarazem najtańszy z serii czyli S21 5G razem ze słuchawkami Galaxy Buds Live. Jak smartfon i słuchawki wypadają w codziennym użytkowaniu? Zapraszam do recenzji.

 

Specyfikacja techniczna:

  • S21 oraz S21+
  • S21 Ultra   
  • Galaxy Buds Live:
    • Wymiary i waga
      Słuchawki: 16,5 x 27,3 x 14,9 mm, 5,6 g
      Etui ładujące: 50 x 50,2 x 27,8 mm, 42,2 g
    • Głośnik: 12 mm
    • Mikrofony: 3 mikrofony (2 zewnętrzne + 1 wewnętrzny)
    • Pojemność baterii
      Słuchawki: 60 mAh
      Etui ładujące: 472 mAh
    • Czas odtwarzania
      6 godzin / całkowity 21 godzin (WŁĄCZONE ANC)
      8 godzin/całkowity 29 godzin (WYŁĄCZONE ANC)
    • Czas rozmowy
      4,5 godziny / całkowity 17 godzin (WŁĄCZONE ANC)
      5,5 godziny / całkowity 19 godzin (WYŁĄCZONE ANC)
    • Ładowanie
      1 godzina odtwarzania po 5-minutowym szybkim ładowaniu [21]
      Certyfikowane ładowanie bezprzewodowe w standardzie Qi
    • Łączność:
      Bluetooth (BLE)
      Kodek: Skalowany (Zastrzeżone przez firmę Samsung), AAC, SBC
    • Czujnik: Akcelerometr, IR, czujnik Halla, Dotyk, , VPU (Jednostka odczytu głosu)
    • Kompatybilność: Android: Android 5.0↑, RAM 1,5 GB↑ / iOS: iPhone 7↑, iOS 10.0↑
    • Wodoodporność: IPX2

 

 

W moim testowym opakowaniu S21 5G znalazłam:

  • Smartfon,
  • kabel do transmisji danych/ ładowarki,
  • szpilka do wyjmowania karty SIM,
  • skrócona instrukcja obsługi,
  • folia ochronna,

 

a w opakowaniu Galaxy Buds Live:

  • słuchawki
  • kabel do ładowarki,
  • standardowa papierologia

 

IMG 20210131 121316

 

Czego nie znalazłam w opakowaniu nowego Galaxy S21?  Otóż żadnej ładowarki, ani słuchawek. Samsung poszedł w ślady producenta z ugryzionym jabłkiem i wykastrował całkowicie zestaw. Każdy spodziewał się, że prędzej czy później wszyscy pójdą w ślady konkurencji, ale że będzie to tak szybko, to raczej nikt się nie spodziewał.

IMG 20210119 184923

 

Do testów przyjechał do mnie model Galaxy S21 5G w kolorze pudrowego różu. Jest to jedyny model, który takowy otrzymał. Do wyboru mamy jeszcze fioletowy, szary i biały, w Galaxy S21+: fioletowy, srebrny i czarny, a w największej wersji w Galaxy S21 Ultra: srebrny i czarny. Skupmy się jednak na najmniejszym z rodziny, który moim zdaniem prezentuje się najładniej, pomimo plecków z tworzywa sztucznego, a nie szkła. Jego kompaktowy rozmiar i matowa powierzchnia z metalowymi elementami oraz ładnie wkomponowaną wysepka z aparatami (połączona z ramką), również w delikatnym różu, sprawia, że niejedna kobieta spojrzy w jego kierunku z wypiekami na twarzy. Co więcej idealnie wpasuje się w niewielką damską dłoń. Osobiście muszę przyznać, że smartfon prezentuje się bardzo dobrze. Szczególnie na plus zasługuje jego matowe wykończenie, gdyż dzięki temu nie ujrzymy na nim zbyt dużo brudu i odcisków palców.

 

IMG 20210127 200118

 

Jak już wspomniałam obudowa została wykonana nie z szkła, a z tworzywa sztucznego (podobnie jak w Note 20 oraz S20 FE), który producent określa mianem premium. Jednak po dotknięciu obudowy wyczujemy, że jest to plastik i jakby trochę inny niż np. w Note 20. Owszem również tutaj jest on stabilny i nie ugina się, a wszystko jest dobrze dopasowane jednakże, gdy w niego stukniemy delikatnie palcem, to usłyszymy dźwięk, który znamy już z nieco niższej półki cenowej. Czy takie wykończenie jest ok? To zależy jak na to popatrzymy. Producenci przyzwyczaili nas do tego, że klasa premium ma na sobie szkło, ale czy nie zdarzyło się Wam upuścić smartfonu i go rozbić? Chyba każdy miał taką przygodę. Czy tutaj plastikowe plecki będą lepszym rozwiązaniem? Czas pokaże. Na pewno są bardziej narażone na zarysowania więc dosyć szybko telefon wyląduje w etui. Za dodatkową ochroną przemawia również fakt, że w lewym górnym rogu znajduje się wystająca wysepka z aparatami. Szkoda tylko, że producent nie dostarcza takowego w opakowaniu, ale patrząc po tym, że pudełko jest coraz bardziej wykastrowane, to brak etui nikogo już nie zdziwi.

 

DSC02845 DxO

 

Galaxy S21 jest mniejszy z serii. Jego rozmiar to: 71,2 x 151,7 x 7,9 mm, a waga ok 169 g. Mimo wszystko również w tym przypadku obsługa jedną ręką nie będzie łatwa, gdyż nadal jest to jednak spory telefon.

 

Снимок экрана 2021 02 19 в 14.30.29

 

Testowany model wyposażono w płaski wyświetlacz Infinity-O 6,2” cala o bardzo minimalnych ramkach i maleńkiej dziurce, w którym umieszczono aparat do selfie 10 MP (85.9% screen-to-body ratio). Całość chroni aktualnie najmocniejsze szkło, czyli – Corning Gorilla Glass Victus.

Ekran został wykonany w technologii Super AMOLED 2X o rozdzielczości FHD+ 2400×1080 z certyfikatem HDR10+, proporcjach 21:9, gęstości pikseli – 421 ppi oraz częstotliwością odświeżania 120 Hz. Co tu dużo mówić ekran prezentuje się świetnie chociaż otrzymał nieco mniejszą rozdzielczość niż poprzednik (w S20 mamy: 1440 x 3200 px (6.20″) 566 ppi). Czy jest to zauważalne w codziennym użytkowaniu? Wątpię. Ekran tutaj również jest bardzo jasny i czytelny o przyjemnych dla oka kolorach. Podświetlenie jest równomierne na całej powierzchni i bez problemu możemy na nim pracować nad różnego rodzaju dokumentami czy przeglądać strony internetowe.

 

Снимок экрана 2021 02 19 в 14.23.41

 

Oczywiście sam ekran możemy również dostosować do własnych preferencji w ustawieniach poprzez regulację barw i balansu bieli. Znajdziemy tutaj również filtr światła niebieskiego oraz możliwość włączenia trybu nocnego. I na koniec jeszcze zmartwię fanów diody LED – nie znajdziemy jej w tym modelu. Dostępna jest za to funkcja Always On Displey, którą możemy spersonalizować w ustawieniach.

 

Снимок экрана 2021 02 19 в 14.23.55

 

Czytnik linii papilarnych został umieszczony w ekranie i działa wystarczająco szybko i poprawnie. Poza odblokowaniem w ten sposób urządzenia, użytkownicy mogą również zabezpieczyć swój telefon za pomocą twarzy, która niestety nie jest tak bezpieczna jak chociażby w dużo starszym modelu – Note 9. Nie znajdziemy tutaj bezpiecznego skanowania tęczówki i skanowania twarzy w 3D, które zapewniają bezpieczeństwo ważnych informacji.

 

Dodam jeszcze, że oczywiście również w tym modelu Samsung oferuje wodoodporność zgodną z IP68 – stopień ochrony przed kurzem i wodą.

Na dole znajdziemy szufladkę na 2 karty nanoSIM (otwiera się ją pomocą dołączonego sztyftu, w ostateczności możemy zastąpić go np. spinaczem), wyjście USB – C oraz 1 z głośników stereo.

 

Na górze umieszczono drugi głośnik

Na lewej krawędzi nie znajdziemy nic, a na prawej przyciski głośności oraz włącznik/ wyłącznik.

 

IMG 20210119 185228 IMG 20210119 185251

 

Jeśli chodzi o same głośniki, to dostarczą nam wystarczająco głośny i donośny dźwięk, ale brakuje im odrobiny basu. Przyznam, że mam pewien niedosyt w tej kwestii. Jeżeli chcemy znacznie lepszych doznań słuchowych, to na pewno warto wyposażyć się w dodatkowe słuchawki. Ja połączyłam S21 z  Galaxy Buds Live i od razu wrażenia z płynącej muzyki wskoczyły poziom wyżej. Same słuchawkicechują się oczywiście doskonałą jakością wykonania i świetnym wyglądem. W moje ręce wpadła wersja biała i przyznam, że te małe fasolki prezentują się świetnie i świetnie leżą w uchu. Chociaż po dłuższym użytkowaniu można poczuć dyskomfort, gdy ktoś nie jest przyzwyczajony do tego typu urządzeń. Ja osobiście nie lubię nic mieć w uchu, ale z tym modelem spokojnie mogłam przesiedzieć godzinną trasę w tramwaju czy dłuższą tele-konferencję. Galaxy Buds Live świetnie spiszą się, gdy chcemy posłuchać dobrej jakości dźwięku jak i podczas rozmów telefonicznych. Chociaż tutaj może się zdarzyć, że rozmówcy słyszą nas trochę słabiej, ale to bardziej w miejscu publicznym, gdy chcemy nieco obniżyć ton naszego głosu. Słuchawki wyposażone są także w funkcję aktywnej redukcji szumów (ANC) dla typu otwartego, która pozwala wyciszyć rozpraszające dźwięki otoczenia, takie jak przejeżdżające samochody, czy głośno działające urządzenia, jak TV czy urządzenia AGD, umożliwiając jednocześnie użytkownikowi dokładne wysłuchanie ważnych powiadomień i rozmów telefonicznych.

 

Снимок экрана 2021 02 19 в 14.24.05

 

Co więcej urządzenie bez problemu połączyło się z telefonem po BT, a obsługiwane gesty działały bez zarzutu. Warto też od razu połączyć słuchawki z aplikacją Galaxy Wearable, która pozwala na konfigurację gestów, podgląd % naładowania słuchawek, włączenie aktywnego usuwania szumów, aktualizację czy dostarcza nam korektor ze sporą ilością trybów itp. Jeśli chodzi o baterię, to w słuchawkach Galaxy Buds Live umieszczono baterię o pojemności 60 mAh, a w etui 472 mAh. Czas pracy, który deklaruje producent to:

  • Czas odtwarzania
    6 godzin / całkowity 21 godzin (WŁĄCZONE ANC)
    8 godzin/całkowity 29 godzin (WYŁĄCZONE ANC)
  • Czas rozmowy
    4,5 godziny / całkowity 17 godzin (WŁĄCZONE ANC)
    5,5 godziny / całkowity 19 godzin (WYŁĄCZONE ANC)

Nie siedziałam z zegarkiem w ręku, ale bez problemu słuchawki starczyły mi na kilka dni przy sporadycznym użytkowaniu (słuchanie muzyki podczas jazdy tramwajem ok. 0,5 – 1h czy niedługie telekonferencje). A jak tylko zabraknie nam mocy to możemy naładować je przez kabel USB-C lub bezprzewodowe ładowanie w standardzie Qi. S21 takie ładowanie oferuje wiec mogłam bez problemu skorzystać z jego mocy. Co tu dużo mówić, to jedne z ciekawszych słuchawek na rynku i warto spojrzeć w ich kierunku podczas zakupów.

 

Снимок экрана 2021 02 19 в 14.24.12

 

Testowany smartfon, to nie tylko przyciągająca wzrok obudowa, ale również bardzo mocne podzespoły. Sercem Galaxy S21 5G (podobnie jak całej serii) jest nowy chipset Samsung Exynos 2100 (1×2.9 GHz Cortex-X1; 3×2.80 GHz Cortex-A78; 4×2.2 GHz Cortex-A55) oraz układ graficzny Mali-G78 MP14 . Po raz kolejny producent wprowadził 2 procesory Exynos i Snapdragon. Przy czym ten drugi nie dla rynku europejskiego, co nie ucieszyło części użytkowników. Galaxy S21 możemy za to dostać w dwóch wariantach: RAM 8 GB + 128 GB lub 256 GB pamięci na pliki. Nie znajdziemy w nim jednak miejsca na dodatkową kartę pamięci, co podobnie jak w przypadku ekranu, również jest regresem względem poprzedniego modelu S20.

Nie mniej telefon poradzi sobie płynne z każdym zadaniem, jakie mu postawimy. Tak jak na flagową półkę przystało. Benchmark AnTuTu wyświetlił ponad 623 tys. punktów. Zaraz kolejny test wskazał 596 tys. punktów. Nadal jest to wysoka nota, chociaż widać minimalny spadek wydajności, gdy smartfon się podgrzeje. Kwestię grzania wyeliminowała pierwsza aktualizacja, po której smartfon osiąga bardziej akceptowalne temperatury. W codziennym użytkowaniu również potwierdzają się cyferki z benchmarków. Wymagające aplikacje czy gry dla tego smartfona nie są straszne. Wszystko działa rewelacyjnie i jest dobrze zoptymalizowane. Smartfon bardzo szybko reaguje na polecenia użytkownika i wszystko po prostu śmiga tak, jak powinno. Moim zdaniem, można także być spokojnym o perspektywiczną (czyli pod koniec 2 roku typowego cyklu życia smartfona tej klasy) stabilną prędkość działania nowego flagowca Samsunga.

 

Снимок экрана 2021 02 19 в 14.24.18

 

Samsung Galaxy S21 korzysta z systemu Android 11 z nakładką One UI 3.1. System jest oczywiście dobrze zoptymalizowany, a sama nakładka daje nam mnóstwo możliwości ustawień i personifikacji. Użytkownik ma również do dyspozycji znany już z wielu poprzednich modeli Samsunga ekran krawędziowy, asystenta Bixby (odpowiednik Asystenta Google, którego znamy już z poprzednich modeli), możliwość połączenia z systemem Windows, co pozwala na odbieranie SMS czy powiadomień na komputerze. Możemy również uruchomić tryb DEX po podłączeniu zewnętrznego monitora. Również bezprzewodowo. Pozwoli to na pracę na telefonie z użyciem klawiatury i myszki oraz wieloma oknami aplikacji obok siebie – coś zbliżonego do pracy na komputerze. Więcej pisałam na ten temat w recenzji Note 20.

 

Снимок экрана 2021 02 19 в 14.24.23

 

Jak przystało na urządzenie z najwyższej półki, Galaxy S21 5G został wyposażony w najlepsze moduły komunikacyjne oraz modem do obsługi sieci 5G. Testowany model Samsunga w tym względzie ma wszystko, czego potrzebujemy.

  • [5G] w trybie 5G Non-Standalone (NSA), Standalone (SA), Sub6
  • [Wi-Fi 6]
  • Płatności NFC, MST
  • Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax 2.4G+5GHz, HE80, MIMO, 1024-QAM, Pobieranie do 1,2Gbps / przesyłanie do 1,2Gbps
  • Bluetooth® v 5.1,
  • USB typu C 3.2
  • lokalizacja (GPS, A-GPS, GLONASS, Beidou, Galileo)
  • Czujniki: Ultradźwiękowy skaner linii papilarnych, akcelerometr, barometr, czujnik żyroskopowy, czujnik geomagnetyczny, czujnik Halla, Czujnik zbliżeniowy, czujnik światła otoczeni

 

GPS działa idealnie: stabilnie i szybko, swoje koordynaty mogłam odczytać już po kilkunastu sekundach, precyzyjność lokalizacji jest na przyzwoitym poziomie. Zachowania odbiornika pozwala na komfortowe korzystanie też ze smartfona jako nawigacji samochodowej czy pieszej. Również nie mam uwag do działania sieci Wi-Fi, z której korzystałam niemalże cały czas czy Bluetooth, którym przesyłałam sporo zdjęć i plików.

Jeśli chodzi o 5G, to owszem połączyło mi się w sieci Orange, ale nadal nie są to pełne możliwości sieci i telefon raczej szybko nie wykorzysta pełnych możliwości naszych sieci 5G. Tutaj jeszcze długa droga przed naszymi operatorami.

 

Снимок экрана 2021 02 19 в 14.24.28

 

Bateria w S21, to ogniwo 4000 mAh (typowa), która przy hardkorowym użytkowniku starczy na około 5 – 6 h godzin pracy na ciągle włączonym ekranie.  Szczególnie podczas korzystania z aparatu % lecą w dół jak szalone. Przy standardowym użytkowaniu w postaci odrobiny mediów społecznościowych, pojedyncze sms-y i rozmowy, to możemy liczyć nawet na 2 dni. Jednak standardem będzie, że na koniec dnia trzeba będzie szukać ładowarki. Maksymalna moc ładowania przewodowego to 25 W. I  tutaj polecam nie oddawać ładowarki ze starego smartfona, gdyż w opakowaniu jedyne co znajdziemy to kabel USB- C. Plusem jest, to że możemy naładować testowany model bezprzewodowo – 10 W oraz udostępnić mocy innym urządzeniom np. słuchawkom. Trzeba mieć jednak na uwadze, że Bezprzewodowe PowerShare ogranicza się do smartfonów Samsung lub innych marek obsługujących bezprzewodowe ładowanie Qi, 

 

Снимок экрана 2021 02 19 в 14.24.39

 

Aparat w S21 otrzymał następujące obiektywy:

 

Z przodu:

  • 10 MP Dual Pixel AF, FOV (pole widzenia) 80°, F2,2, 1,22 µm

Z tyłu:

  • Ultraszerokokątny: 12 MP FF, FOV 120° , F2,2, 1,4 µm
  • Szerokokątny: 12 MP Dual Pixel AF, OIS, F1,8, 1,8 µm
  • Teleobiektyw: 64 MP, AF z detekcją fazową, F2,0, 0,8 µm, 3x hybrydowy zoom optyczny, OIS (optyczna stabilizacja obrazu), 30x Space Zoom

 

Zestaw obiektywów nie różni się zatem od poprzedników (S20 czy Note 20). Nie spodziewajmy się też jakiegoś mega skoku jeśli chodzi o fotografię. Na pewno na uwagę zasługują kadry przy mocnych zbliżeniach i fotki macro, pomimo, że smartfon nie posiada oddzielnego obiektywu macro. Kadry takie wykonywane są głównego obiektywu lub tele, gdy korzystamy np. 3x hybrydowego zoomu optycznego. Zatem również tutaj świat macro stoi przed nami otworem. Oczywiście zdjęcia w ciągu dnia są bardzo wyraźne, szczegółowe i dobrej kolorystyce, chociaż standardowo lekko podbitej. Szczególnie widoczne jest to na kolorach niebieskich czy zielonych i w słoneczne dni. Aparat również nieźle radzi sobie przy gorszym oświetleniu czy w nocy (tryb nocny) – chociaż czasami zdarzają się drobne nieostrości i poruszenia – szczególnie w zdjęciach nocnych z ręki na szerokim kącie.

Ponad to bardzo przydatną funkcją jest optymalizator sceny oraz sugestie dotyczące ujęcia. Znamy te opcje również z poprzedników i przyznam się, że ciągle je lubię. Podpowiedzi, które pokazywały się na ekranie pozwalały wykonać całkiem ciekawe i dobrej jakości ujęcia. Czasami takie, na które bym sama nie wpadła.

A jak wypada zoom? Tutaj mamy do czynienia z hybrydowym zoomem optycznym x3. Zdjęcia z tego powiększenia wychodzą jak najbardziej OK, chociaż zdarzają się nieostrości, zmiana kolorów (na bardziej cieplejszą) i pojawiają się szumy cyfrowe (szczególnie w ciemniejszych miejscach). Również przyzwoicie wychodzą zdjęcia z powiększenia do max x5, no może do x10 da się jeszcze coś wyciągnąć.  Nie mniej powyżej x10 do x30, to już bardziej ciekawostka.

Na koniec jeszcze szeroki kąt. Tutaj również utrzymany jest dosyć wysoki poziom chociaż pojawiają się zniekształcenia na bokach, mniejsza szczegółowość czy czasami minimalnie zmienione barwy. Chociaż nie jest to tak rażące jak w tanich modelach i tylko w niektórych warunkach pogodowych.

Również selfie i tryb portretowy (który nie wiadomo dlaczego zmienił nazwę na Pionowo) ucieszy nasze oko.

 

Zresztą zobaczcie sami:

 

20210119 180419 20210122 192230 20210123 125521 20210124 133113 20210124 133800 20210124 152244 20210131 112237 20210127 213525

 

Podobnie jest z filmami wideo, które możemy nagrywać nawet w 8K. Chociaż nadal traktowałabym to jako ciekawostkę, gdyż nie widzę na razie większego zastosowania na dzień dzisiejszy dla takiej rozdzielczości w telefonie. Na plus zasługuje na pewno bardzo dobra stabilizacja obrazu (poza 8K), czy zbieranie dźwięku. Bez problemu możemy filmować nasze biegające pociechy bez obawy, że jakość filmów wyjdzie nie tak.  Co więcej S21 5G, podobnie jak Note 20, oferuje również funkcję zoomu dla dźwięku.

 

Podsumowanie

Mam pewne mieszane uczucia co do nowego Galaxy S21 5G. Z jednej strony jest to świetny flagowiec o mocnych podzespołach, dobrym aparacie, świetnym wyglądzie, kompaktowym rozmiarze i płynnie działającym systemie, a z drugiej strony nie jest w nim nic co skusiłoby mnie do zmiany starszego modelu S20 na nowy S21. To taki niewielki lifting w wyglądzie i wydajności (tego za bardzo nie odczujemy w codziennym użytkowaniu), ale też i kilku miejscach regres zamiast progres. Mowa tutaj o kwestii plastikowych plecków, braku slotu na kartę pamięci czy mniejsza rozdzielczość ekranu. Do tego brak słuchawek, ładowarki czy etui, to lekkie nieporozumienie. Przy tak wysokiej cenie nie powinno mieć to miejsca. Pewnie niektórzy jeszcze dopiszą kwestie procesora Exynos zamiast Snapdragona. Tutaj jednak bym się nie martwiła tą kwestią, gdyż Exynos świetnie się spisywał u mnie przez ostatnie 2 tygodnie. O ile na początku miałam obawy co do nadmiernego przegrzewania, to po aktualizacji zostały one nieco uspokojone. Oczywiście, gdy damy mu popalić na maksa w jakieś wymagającej grze czy zaczniemy nagrywać filmy w 8K, to odczujemy, że się nagrzewa, ale to już w ekstremalnych warunkach. Na co dzień temperatura jest jak najbardziej akceptowalna. Nie wspomnę o baterii, która przy robieniu zdjęć niknie w oczach ☹. A i zapomniałabym o aparacie. Jest ok, ale nie wnosi nic nowego względem S20 czy Note 20, a w sumie tutaj oczekiwałam najwięcej. Czy warto go kupić? Oczywiście o ile macie nieco starsze modele. Jak macie S20, to poczekajcie na kolejną serię.

Za to na pewno z czystym sumieniem mogę polecić Galaxy Buds Live. To świetne słuchawki o bardzo nietuzinkowym wyglądzie. Małe, eleganckie, a drzemie w nich wielka moc. Osobiście wybrałabym tylko kolor złoty, ale biały też jest OK.

 

Plusy (dla testowanego modelu):

  • Wyjątkowy design i świetna jakość wykonania (pomijając plastikowe plecki)
  • Poręczny i smukły
  • Płaski ekran Super AMOLED 2X z HDR10+ z dobrze odwzorowanymi barwami
  • Odświeżanie ekranu 120 Hz
  • Mocne podzespoły
  • Duża ilość RAM-u – 8 GB
  • Duża ilość pamięci wewnętrznej  – 128 lub 256 GB
  • Dual Sim
  • Bardzo dobrze zoptymalizowany system Android 11 z nakładką OneUI 3.1
  • Mnóstwo dodatkowych funkcji w nakładce OneUI 3.1
  • Głośniki stereo
  • Dobrze i szybko działający czytnik linii papilarnych w ekranie
  • Dobrze i szybko działające odblokowanie twarzą (chociaż nadal mniej bezpieczne)
  • Świetny zestaw aparatów (chociaż bez większych zmian względem poprzedników) – Aparat tylny z obiektywem ultraszerokokątnym 12MP + obiektywem szerokokątnym 12MP + teleobiektywem 64MP (zoom optyczny x3)
  • Tryb nocny w standardzie – w tylnym i przednim aparacie
  • Dobrej jakości aparat do selfie
  • Możliwość wykonania zdjęć macro z zooma
  • Możliwość nagrywania filmów w 8K
  • Wodoszczelność – IP68
  • Wsparcie na szybkiego ładowania 25 W
  • Ładowanie indukcyjne
  • Obsługa bezprzewodowego ładowania zwrotnego
  • Samsung DEX – teraz możliwość bezprzewodowego połączenia
  • Obsługa najwydajniejszych standardów komunikacji
  • Obsługa sieci 5G
  • Udoskonalone funkcje Link to Windows – użytkownicy mogą teraz łatwo i płynnie uzyskać dostęp do aplikacji mobilnych bezpośrednio z komputera z systemem Windows 10
  • funkcja Always On Displey

Minusy (dla testowanego modelu):

  • Plecki z tworzywa sztucznego
  • Brak gniazda mini Jack 3,5 mm
  • Brak w pudełku przejściówki USB C – mini Jack
  • Brak ładowarki w opakowaniu
  • Brak słuchawek w opakowaniu
  • Brak etui w opakowaniu
  • Brak diody powiadomień
  • Odblokowanie twarzą mniej bezpieczne – brak odblokowania tęczówką oka czy skanowaniem twarzy w 3D
  • Grzeje się przy maksymalnych obrotach
  • Średni czas pracy na baterii
  • Głośniki są stereo, ale mogły by nieco lepiej grać
  • Brak slotu na dodatkową kartę pamięci
  • Niewielki progres względem poprzednika, a nawet regres (plastik na pleckach, brak miejsca na kartę pamięci, mniejsza rozdzielczość ekranu)
  • Cena

 

TECHNOSenior