Powszechnie przyjmuje się, że pierwsze połączenie telefonu z aparatem fotograficznym nastąpiło w 1997 r. Zdjęcie, nowonarodzonej córki, które publicznie udostępniane za pomocą telefonu komórkowego wykonano 11 czerwca 1997 r. stała się bodźcem do stworzenia technologii LightSurf. Jednak już 100 lat temu francuskiemu inżynierowi Belinowi, udało się zbudować przyrząd do fotografowania na odległość. Zobaczcie, niby w „wehikule czasu”, co na ten temat pisał ówczesny Ilustrowany Kuryer Codzienny.


Ilustrowany Kuryer Codzienny, 25-01-1914. Materiał publikowany jest w oryginalnym brzmieniu języka polskiego sprzed 100 lat, według gramatyki i zasad ortografii ówcześnie obowiązujących.

Francuzkiemu inżynjerowi Belinowi, udało się zbudować przyrząd do fotografowania na odległość, który jest rzeczywiście cudem wśród wszystkich wynalazków ostatnich czasów. O fotografowaniu na odległość przy pomocy telegrafu, pisaliśmy niejednokrotnie a nawet reprodukowaliśmy portrety telegraficzne.

Inżynier jednak ten zbudował telefon fotografujący, połączenie aparatu fotograficznego z telefonem, umożliwiający zdejmowanie osób rozmawiających telefonicznie. Konstrukcya tego aparatu jest tajemnicą wynalozcy a jest już tak zbudowanym, iż może fotografować osoby znajdujące się o 750 klm. od aparatu telefonicznego przytem niezwykle dokładnie i ostro.

Belin jednak nie ujawnił jak działa to telefoniczno-fotograficzne urządzenie. Pojawia się pytanie, jak w takim razie działały urządzenia konstruowane przez Belina.

źródło: 100lattemu.pl

Kan