Według serwisu gsmarena.com, mobilna wersja Windowsa zaczyna przemawiać do coraz większej rzeszy konsumentów, przynajmniej w niektórych krajach. Największy wzrost udziałów zanotowano we Włoszech. Jeszcze pod koniec 2011 roku, jego udziały w tamtejszym rynku wynosiły zaledwie 2,8%. Po roku skoczyły do poziomu 13,9%, co należy uznać za rewelacyjny wynik.

/

Całkiem nieźle jest też w Wielkiej Brytanii, gdzie w analogicznym okresie co we Włoszech obecność systemu wzrosła z 2,2% do 5,9%. Dalej nie jest już tak dobrze. We Francji poziom wzrósł zaledwie o 0,4% (z 3,7% do 4,1%) co należałoby uznać za porażkę. W Hiszpanii lekki wzrost z poziomu 0,4% do 1,8%. Z kolei w Niemczech zanotowano spadek z 3% do 2,6% udziałów.

Wymienione państwa stanowią najbardziej łakomy kąsek dla światowych producentów elektroniki użytkowej, jeśli chodzi o rynek europejski. Mimo powolnych wzrostów, 2013 rok może się okazać decydujący dla dalszej przyszłości platformy Windows Phone. Jeśli tylko najwięksi producenci smartfonów będą wypuszczać kolejne słuchawki sygnowane systemem od Microsoftu, jest nadzieja na dalsze wzrosty. Jeśli stwierdzą, że wpływy ze sprzedaży nie są satysfakcjonujące wówczas platformę może czekać trwała marginalizacja.

Źródło: gsmarena.com

Kamil Kawczyński