W 2021 roku przychody z kopania Bitcoinów wyniosły 16,7 mld USD, podczas gdy górnicy Ethereum zarobili 23,4 mld USD –czyli 40% więcej, wynika z raportu rocznego ForkLog.
Udział prowizji w przychodach górników pierwszej kryptowaluty od wiosny systematycznie spadał i w drugiej połowie roku nie przekraczał 3%. W ciągu roku średnia wielkość prowizji w sieci spadła o 83,5%.
W sieci Ethereum, w drugiej połowie roku, udział prowizji gwałtownie wzrósł w związku z gwałtownym rozwojem DeFi i boomem na NFT. W rekordowym listopadzie (3,59 mld USD) wpływy z opłat przekroczyły przychody z bloków ETH. Podobny mechanizm zaobserwowano w lutym, ale przy znacznie niższych wskaźnikach. Inwestycje w wydobycie kryptowalut dały więc w zeszłym roku spore przychody ale niektóre alternatywne metody były także zyskowne – podaje oil-profit-app.com/de.
W 2021 r. górnicy Ethereum wydobyli również 730 mln USD w postaci Miner Extractable Value (ME).
Wzrost dochodów górników, dwóch wiodących kryptowalut od połowy lata, towarzyszył odzyskaniu hashrate po spadku z powodu zakazu wydobywania w Chinach. Wskaźnik mocy obliczeniowej sieci Bitcoin zaktualizował swój maksimum na początku grudnia. Jednak skorelowana z nią złożoność wydobycia nie osiągnęła rekordowej wartości odnotowanej w maju.
Hashrate Ethereum wzrósł o 210% w ciągu roku.
Przypomnijmy, że odejście górników z Chin doprowadziło USA do liderów w udziale w hashrate Bitcoin ze wskaźnikiem 35,4%. Na drugim miejscu znalazł się Kazachstan z 18,1%, Rosja utrzymała trzecią pozycję w rankingu — 11,2%.
Zostaw komentarz