Firma F5 we współpracy z Heavy Reading, AMD, Oracle i Red Hat zbadała opinie przedstawicieli branży telekomunikacyjnej na temat wdrażania łączności nowej generacji. Niemal ⅔ firm oczekuje, że sieć szkieletowa 5G przyniesie korzyści dla ich klientów już w ciągu najbliższych trzech lat. Poznaj wyniki badania i dowiedz się więcej o wyzwaniach związanych z rozwojem technologii mobilnej piątej generacji.

Branża komórkowa zaczyna coraz szerzej wprowadzać samodzielne sieci 5G. Otwiera to zupełnie nowe możliwości zarówno przed operatorami, jak i ich klientami. 64% operatorów komórkowych oczekuje, że sieć szkieletowa przyniesie wyraźne korzyści dla ich klientów w ciągu najbliższych trzech lat. Tak wynika z globalnego badania opinii liderów technologii sieciowych przeprowadzonego przez Heavy Reading[1]. Co ważne, sieci 5G będą również jednym z kluczowych tematów tegorocznego Mobile World Congress w Barcelonie.

Dzięki sieci rdzeniowej 5G operatorzy mobilni mogą wykorzystać elastyczność i zautomatyzowaną skalowalność architektury obliczeniowej typu cloud-native. Prawie połowa respondentów stwierdziła, że funkcje 5G core cloud-native są gotowe do działania na dużą skalę. Kolejne 28% ankietowanych uznało, że wyżej wymienione są „bliskie gotowości”. Ponadto, prawie dwie trzecie organizacji (65%) widzi wartość we fragmentowaniu zasobów sieciowych dla usług korporacyjnych. Chmurowy rdzeń umożliwi operatorom dynamiczne przydzielanie odpowiednich zasobów (ang. network slicing) do poszczególnych klientów i procesów operacyjnych.

 

Kłopoty z kontenerami Kubernetes

Kolejny kluczowy wniosek badania dotyczy wdrożenia chmurowej, natywnej architektury IT w złożonym ekosystemie telekomunikacyjnym. Badani zwracają uwagę na trudność w integrowaniu używanych w branży IT protokołów z rozwiązaniami stosowanymi w sektorze telekomunikacyjnym. W szczególności podkreślają nieprzewidziane problemy operacyjne związane z lukami funkcjonalnymi w skalowaniu działalności Kubernetes (czyli platform do zarządzania zadaniami). Jest to rezultatem unikalnych protokołów stosowanych przez operatorów telefonicznych.

Prawie połowa (49%) ankietowanych uznała potrzebę dodatkowego zabezpieczenia nowych klastrów Kubernetes jako jedno z najważniejszych wyzwań związanych z przechodzeniem na rdzeń chmurowy 5G. Dotychczas, technologia konteneryzacji znalazła szerokie zastosowanie w automatyzacji wdrażania mikro-usług w branży IT. Jednak, w telekomunikacji, kubernetes wciąż mają wiele do zaoferowania. Niemal jedna trzecia (31%) respondentów zwróciła uwagę na niedojrzałość rozwiązań kontenerowych w odniesieniu do protokołów telekomunikacyjnych. Według badanych jest to jedna przeszkód spowalniająca przejście branży na rdzeń chmurowy 5G.

 

– Ponieważ Kubernetes został pierwotnie zaprojektowany do wdrażania i zarządzania aplikacjami dla przedsiębiorstw, musi zostać uzupełniony o Kubernetes ingress. Umożliwi to obsługę większej liczby protokołów stosowanych powszechnie w telekomunikacji. Powiązanie ingressu i egressu pozwala na szerszą integrację z siecią mobilną – mówi Bartłomiej Anszperger, Solution Engineering Menadżerem F5 w Polsce– Dlatego rozwiązanie BIG-IP SPK firmy F5 uwzględnia ingress Kubernetes, który obsługuje zarówno protokoły telekomunikacyjne, jak i znany HTTP. Narzędzie wykorzystuje również translację adresów sieciowych i routing, aby egress Kubernetes mógł zapewnić stały, predefiniowany adres IP na zewnątrz, bez wpływu na wewnętrzną dynamikę klastra.

 

Zużycie energii pod kontrolą

W ankiecie Heavy Reading poproszono respondentów o wskazanie trzech najważniejszych zmian, jakie ich organizacja wprowadzi w swojej infrastrukturze rdzeniowej 5G, aby spełnić cele środowiskowe i zmniejszyć zużycie energii. 52% ankietowanych uznało za kluczowe przeniesienie jak największej liczby funkcji na wspólną platformę infrastrukturalną. Natomiast 45% wybrało poprawę wydajności procesora/mocy w lokalizacjach brzegowych. Trochę mniej, bo 40% wybrało konsolidację funkcji i dostawców. Innymi słowy, firmy telekomunikacyjne chcą usprawnić swoje architektury sieciowe, również po to, aby zoptymalizować zużycie energii i ograniczyć swój wpływ na środowisko.

 

Życie na krawędzi

Wielu operatorów komórkowych zaczyna wdrażać zasoby obliczeniowe na krawędzi sieci, aby wspierać aplikacje i przypadki użycia, które wymagają bardzo szybkiej łączności. Ponad połowa (54%) badanych stwierdziła, że planuje wdrożyć płaszczyznę danych 5G (funkcje, które przekazują dane między użytkownikami a Internetem) na brzegu sieci w ciągu 12 miesięcy. Kolejne 39% ankietowanych przedsiębiorstw zamierza podjąć ten sam krok w ciągu 24 miesięcy.

Funkcje kontroli sieci również zmierzają w kierunku krawędzi, ale w nieco wolniejszym tempie. Jednocześnie, 45% uczestników badania twierdzi, że prawdopodobnie wdroży pełną płaszczyznę kontroli na krawędzi dostawcy usług w ciągu 12 miesięcy. Ci operatorzy zamierzają wdrożyć funkcje bezpieczeństwa na brzegu sieci: od 45% do 50% respondentów stwierdziło, że w ciągu 12 miesięcy prawdopodobnie wdroży zaporę internetową, bramę RAN i aplikacje N6 na brzegu dostawcy usług.

 

– Wdrożenie aplikacji w chmurze publicznej nie jest dzisiaj wyzwaniem. Jednak w momencie, kiedy mówimy o potencjalnie setkach lub tysiącach lokalizacji, skala trudności rośnie. Utrzymanie sieci telekomunikacyjnej wymaga zupełnie innych kompetencji operacyjnych – wyjaśnia Bartłomiej Anszperger – Operatorzy powinni unikać manualnego łączenia aplikacji, zwłaszcza w zakresie cyberbezpieczeństwa. Manualna ingerencja w rozłączne systemy może powodować powstawanie luk, które wykorzystają później hackerzy.