Ponad 60 % Polaków uważa, że mimo pandemii poziom ich wydatków nie uległ zmianie. 33% stwierdziło, ze ograniczyli niektóre wydatki, zaś 14 % twierdzi, że ich wydatki wzrosły. Dla porównania w Niemczech wydatki ograniczyło 22% respondentów, zaś na pytanie o zwiększenie wydatków w Niemczech uzyskano 7% pozytywnych odpowiedzi. 

Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami wspólnie z Katedrą Badania Zachowań Konsumenckich Szkoły Głównej Handlowej przeprowadziła badanie, w jaki sposób pandemia wpłynęła na postawy i zachowania konsumentów w 4. krajach – Polsce, Niemczech, Czechach i we Włoszech – w obszarze oszczędzania i inwestowania.  Badanie zostało przeprowadzone w sierpniu i wrześniu 2020 r. metodą CAWI (samodzielnie wypełniane ankiety online), na reprezentatywnych próbach mieszkańców Polski, Niemiec, Czech i Włoch w wieku 18-65 lat. Realizował je instytut badawczy ARC Rynek i Opinia.

W badaniu pytano również respondentów o to, czy w ich osobistym odczuciu mają obecnie mniej, więcej, czy może tyle samo pieniędzy do dyspozycji, biorąc pod uwagę wszystkie dochody i wydatki, niż przed pandemią. Ponownie najlepiej wypadli tu Niemcy, 56% badanych odpowiedziało, że więcej, oraz Czesi – 54%. Co ciekawe, 10 % badanych Polaków stwierdziło, że ma nawet więcej pieniędzy teraz, niż przed pandemią.

– Z naszego badania wynika, że sytuacja Czechów i Niemców jest zbliżona w zakresie posiadanych środków, zdolności regulowania zobowiązań, czy wydatków. Większość mieszkańców tych krajów nie odczuła negatywnych skutków pandemii. Polacy są w lepszym położeniu, niż Włosi, jednak gorzej oceniają swoją sytuację, niż dwa pozostałe kraje. Pozytywne jest, że nadal posiadamy spore oszczędności, aż 70 % Polaków w badaniu odpowiedziało na to pytanie twierdząco. Zaskakuje jednak podejście do gospodarowania wolnymi środkami, ponieważ wciąż lokujemy ostrożnościowo i bardzo zachowawczo, zaś 39% ankietowanych w ogóle nie stara się zabezpieczać na wypadek innych nieprzewidzianych wydarzeń   mówi Małgorzata Rusewicz, Prezes IZFiA.