Agencja badawczo-analityczna IRCenter przygotowała 3. edycję podsumowania Social Media w Polsce. To projekt łączący dane deklaratywne i pomiar zachowań użytkowników social media – na komputerach i urządzeniach mobilnych.


Główne wnioski z tegorocznej edycji:

  • Ciągle jeszcze przyrasta liczba osób aktywnie publikujących treści w mediach społecznościowych.
    Z Facebooka korzystają „wszyscy”, podczas gdy z pozostałych kanałów – mniejsze lub większe nisze użytkowników. Coraz mniej osób korzysta z wielu różnych kanałów.
  • Młodzi są najbardziej aktywni na Twitterze (jeszcze ciągle dominuje Justin Bieber i One Direction), jednak i globalnie i lokalnie na serwisie widoczne są spadki aktywności w tweetowaniu. W Polsce nie będzie on raczej rósł.
  • Trendów wśród najmłodszych należy szukać na Snapchacie (chociaż oni korzystają również z Facebooka), na którym użytkownicy bardzo chętnie ufają zresztą markom. Na razie dominuje tam tematyka mody i urody, podobnie zresztą jak to jest w przypadku Instagrama (tutaj widoczny jest potencjał dla branży motoryzacyjnej).
  • Rosnąca popularność Snapchata pokazuje, że młodzi są przyzwyczajeni do oglądania video przez urządzenia mobilne, co spowoduje powstanie nowych formatów reklam video w kanałach mobilnych.
  • Jeśli już ktoś korzysta z social media na urządzeniach mobilnych, to robi to bardzo często – włącza Facebooka 8 razy na dzień, a Snapchata – 5 razy dziennie (Instagrama włączamy raz dziennie). Te osoby stanowią bardzo duży potencjał do działań real-time marketingowych.

Facebook nie umiera i ma się dobrze, zagarniając coraz większy udział w treściach z mediów społecznościowych. Od kilku lat zmniejsza się natomiast liczba treści na forach i blogach, a od 2015 roku także na Twitterze. Mimo, że różnorodnych platform społecznościowych przybywa, większość użytkowników zaczyna koncentrować się na 1 – 2 wybranych serwisach. Co ciekawe, młode platformy – jak Snapchat czy Periscope – choć mają relatywnie mało użytkowników, wyróżnia intensywność korzystania. IRCenter zaprasza na podsumowanie roku 2015 w social media.

W stronę internetu społecznościowego
Określenie social media odnosi się do tych obszarów internetu, które umożliwiają interakcje pomiędzy użytkownikami. Obecnie coraz więcej jego przestrzeni jest interaktywnych i wszystko wskazuje na to, że zmierzamy powoli w stronę internetu społecznościowego, gdzie Internet = medium społecznościowe. Wyłączając na chwilę z tego obszaru portale internetowe (które, co prawda w większości także są interakcyjne, ale pełnią głównie funkcje informacyjne) okazuje się, że treści z mediów społecznościowych docierają do ponad 8 na 10 internautów (82%). Tylu internautom zdarzyło się w ciągu ostatniego miesiąca czytać blogi, fora, czy serwisy społecznościowe/wideo. Treści zaś, które do nich docierają tworzy prawie co drugi internauta (46%) – tylu respondentów albo jest twórcami, którzy mają własne vlogi, blogi czy strony internetowe albo aktywnie uczestniczy w ich komentowaniu lub dyskusjach w sieci.


Więcej Facebooka, mniej blogów, forów i…Twittera

Od kilku lat widać stały, intensywny wzrost udziału Facebooka w ogóle treści pochodzących z mediów społecznościowych. Jego udział wzrósł z 8% w roku 2011 roku do 50% w roku 2015. Nie oznacza to jednak, że liczba treści na pozostałych platformach maleje – większość z nich rośnie – a jedynymi platformami, na których obserwujemy spadki są fora i blogi oraz od 2015 roku Twitter.


Wybór mamy duży, ale najczęściej korzystamy z 2 serwisów social media

Pomimo różnorodności serwisów, w których możemy uczestniczyć, coraz więcej internautów ogranicza się do 1-2 platform. W 2014 roku internautów korzystających z dwóch serwisów było 29%, w 2015 jest to już 41%. Jednocześnie spada liczba heavy userów – w 2014 roku z 6 serwisów korzystał co 10 internauta (12%), a w 2015 roku już co 100 (1%). Największą popularnością cieszą się Facebook i Youtube, z których korzysta średnio 94% internautów, ale to Facebook ma największą intensywność korzystania – 88% internautów korzysta z niego przynajmniej raz w tygodniu.

Snapchat wygrywa mobilnie

Mniej popularne platformy także nieźle dają sobie radę, gdyż pomimo mniejszej liczby użytkowników często cechuje je duża intensywność odwiedzin. Ze Snapchata, minimum kilka razy w tygodniu, korzysta ponad połowa użytkowników (53%), co jest wynikiem lepszym od np.: Twittera, którego z taką częstotliwością odwiedza co czwarty użytkownik (27%). Na smartphonach najczęściej i najdłużej korzystamy oczywiście z Facebooka. Snapchat natomiast pod względem średniej liczby uruchomień aplikacji w miesiącu oraz średniego czasu korzystania z aplikacji wyprzedził już większego od siebie Instagrama.

Z pierwszymi wynikami można zapoznać się na blogu IRCenter

Kan