Szybkość internetu w domu jedną z głównych przyczyn frustracji. Dwie trzecie użytkowników nigdy nie wymieniło routera otrzymanego od dostawcy usług internetowych.
Szybkość szerokopasmowego internetu w domu (38 proc.) oraz wolniejsze łącze, gdy korzystają z niego także inne urządzenia (27 proc.) to dwa najważniejsze powody niezadowolenia osób korzystających z internetu w domu. Takie wyniki przyniosło badanie przeprowadzone przez OnePoll na zlecenie firmy D-Link na próbie 1500 domowych i biznesowych użytkowników w Europie. Wśród pozostałych frustrujących czynników znalazły się: niestabilne połączenie (24 proc.), rozładowanie akumulatorów w przenośnych urządzeniach podczas pobierania danych (21 proc.) oraz białe plamy w pokryciu sygnałem sieci Wi-Fi w domu lub ogrodzie (20 proc.).
Badanie pokazało, że najwięcej sfrustrowanych użytkowników mieszka we Włoszech (48 proc.), Hiszpanii (43 proc.) i Niemczech (40 proc.). Na przeciwnym biegunie znajdują się zadowoleni użytkownicy z Wielkiej Brytanii i Francji, gdzie połączenia z internetem okazały się być stabilniejsze. Po podłączeniu wielu urządzeń do jednego łącza najwolniejszy Internet mieli Hiszpanie i Włosi. Taki stan rzeczy wywołał irytację odpowiednio u 38 i 29 proc. badanych.
Dobrze znane każdemu użytkownikowi internetu techniczne niedogodności w postaci buforowania, spadku jakości lub szybkości połączenia w trakcie oglądania filmów są udziałem większości użytkowników. W Europie zaskakująco mało, bo zaledwie 44 proc. użytkowników mogło bez przeszkód oglądać filmy HD. Podobny odsetek ankietowanych – 41 proc. mógł jednocześnie korzystać z internetu na więcej niż jednym urządzeniu jednocześnie.
Wolne łącze jest też problemem dla osób pracujących w domu. Podczas jej wykonywania zaledwie 39 proc. uczestników badania nie zaobserwowało spowolnienia działania internetu, a 36 proc. mogło bez problemów korzystać z kamery internetowej. Takie wyniki sugerują, że co najmniej dwie osoby na trzy miały problem z jakością połączenia z internetem w swoim domu.
Pomimo doświadczania powyższych niedogodności aż dwóch na trzech respondentów (61 proc.) nadal używało routera, który otrzymało do swojego dostawcy usług internetowych. Na jego zmianę zdecydowało się tylko 27 proc. badanych, a powodem była chęć uzyskania lepszej wydajności lub skorzystania z dodatkowych funkcji. To świadczy, że użytkownicy nie mają świadomości, że wielu technicznych problemów można się pozbyć inwestując w lepszy router.
– Irytację użytkowników internetu można łatwo zamienić w satysfakcję stosując intuicyjne i proste w konfiguracji routery Wireless AC – mówi Kamil Rusjan, Marketing & PR Manager z D-Link Polska. – Umożliwiają one nie tylko szybsze połączenia, ale też pozbawione są wad powodujących znane dotychczas problemy z wydajnością sieci.
Zlecone przez firmę D-Link badanie przyniosło jeszcze kilka informacji o oczekiwaniach użytkowników wobec nowych technologii w przyszłości. 56 proc. uważa, że w 2020 roku będzie korzystać z cyfrowej rozrywki w wysokiej rozdzielczości bez jakichkolwiek opóźnień w transmisji danych. Niemalże dwie trzecie respondentów (60 proc.) ma nadzieję, że urządzenia domowego użytku będą zdalnie sterowane.
źródło: D-Link
Kan
Ruter, mam jeden z lepszych, ale i tak to nic nie daje jak operator ma przeciążoną sieć. I prędkość spada. tego się nie da przeskoczyć jeżeli dostawca nic nie robi aby to zmienić. Potrzebne jest prawo dające abonentowi możliwość zerwania umowy i prawo do odszkodowania. Inaczej nic się nie zmieni.
Dokładnie Prozak. Wiem o czym mówisz, bo przerabiam to z Play ale niestety nie mogę zerwać umowy bez zapłacenia kary. Kiedyś było lepeij ale okąd mają więcej klientów, to sieć nie wyrabia i w szczycie jest max. 0,5Mb. Więcej już w darmowym aero mam. Jednak teraz w Plusie dostałem 20GB za efektywne 35zł.