Nad rodzimą energetyką zbierają się ciemne chmury. Specjaliści ostrzegają, że za kilka lat polska energetyka może przestać się bilansować. To zła wiadomość zarówno dla gospodarstw domowych, jak i przedsiębiorstw.

Najnowszy raport „Nie tylko wytwarzanie. O cichej rewolucji w polskiej elektroenergetyce” wskazuje na szereg czynników mających destrukcyjny wpływ na rozwój sektora energetycznego. Autorzy opracowania, wywodzący się z ING Banku Śląskiego oraz PWC, zauważają, że z planowanych w 2008 roku planów budowy 21,5 GW nowych mocy pozostało już tylko 12,1 GW. Ich obawy podziela dr inż. Wojciech Myślecki, doradca ds. programów strategicznych w BZ WBK S.A. Jego zdaniem Polska znalazła się w decyzyjnym, regulacyjnym i inwestycyjnym pacie.

Rząd prowadzi doraźne działania, a brak spójnej wizji i podejścia strategicznego sprawia, że Polska może mieć problem z bilansowaniem mocy. Nie można zatem już w nieodległej przyszłości wykluczyć coraz częstszych blackoutów – ostrzega Wojciech Myślecki.

Tego typu analizy stanowią poważny sygnał ostrzegawczy dla polskich firm. Wszelkie przestoje związane z brakiem prądu oznaczają dla właścicieli biznesów wymierne straty, czasami liczone w setkach tysięcy złotych.

Właściciele firm muszą liczyć się z przerwami zasilania spowodowanymi burzami, awariami czy kradzieżami bądź dewastacją elementów sieci energetycznej. Wraz z postępującą cyfryzacją i rosnącą ilością danych straty finansowe spowodowane przerwami w dostawach energii elektrycznej będą coraz bardziej dotkliwe. Dlatego przedsiębiorstwa powinny stosować odpowiednie zabezpieczenia – mówi Mariusz Piątkiewicz, dyrektor ds. Hadlu i Marketingu w firmie EVER.

Zasilacze awaryjne online wchodzą na pierwszy plan

Nowe trendy takie jak cloud computing, Big Data czy wysokowydajne przetwarzanie komputerowe kreują popyt na zasilacze online, podtrzymujące pracę serwerów, macierzy dyskowych, central telefonicznych. Zmiany w świecie IT nie pozostają bez wpływu na innowacje w systemach zasilania gwarantowanego. Idą one w dwóch kierunkach – maksymalnej ochrony infrastruktury oraz energooszczędności. Ważnym czynnikiem jest zapewnienie wysokiej sprawności w szerokim zakresie obciążeń. Współczynnik sprawności wyraża stosunek mocy oddanej do pobranej.

W czasie pracy urządzeń elektrycznych powstają straty mocy, część niezależnie od prądu obciążenia. O ile przy pełnym obciążeniu nie jest to zjawisko kłopotliwe, o tyle w zakresie niższych obciążeń sprawność urządzenia mocno się obniża – tłumaczy Mariusz Piątkiewicz. 

Użytkownik systemów zasilania gwarantowanego może wybrać tryb pracy urządzenia. W dniach wolnych od pracy czy godzinach wieczornych zasilacz awaryjny pracuje w trybie ECO, chroniąc w pełni podłączony sprzęt przed zanikami napięcia. Taką funkcjonalność, dzięki której można uzyskać sprawność powyżej 98 procent, posiadają zasilacze online firmy EVER. Efektywne gospodarowanie energią elektryczną wymaga też kontrolowania poziomu pobierania mocy biernej. W zasilaczach awaryjnych EVER następuje pełna kompensacja mocy biernej pojemnościowej UPS-a.

Takie rozwiązanie sprawia, że koszt zakupu zasilacza online firmy EVER może zwrócić się już po około 2 latach użytkowania

Z bezpieczeństwem energetycznym jest trochę jak z emeryturami. Wprawdzie ZUS i państwo gwarantują wypłatę świadczeń, ale osoby liczące na godną emeryturę, gromadzą środki we własnym zakresie. Natomiast przedsiębiorcy, którzy chcą mieć pewność zasilania, sięgają po rozwiązania chroniące sprzęt przed przepięciami sieci. – uśmiecha się Mariusz Piątkiewicz.

źródło: EVER

Kan