Baza wysyłkowa to podstawa w marketingu SMS. Bez dobrze dobranej grupy docelowej, nie będzie dobrego wyniku. Regulacja RODO, która wejdzie w życie 25 maja, wywołała już niepokój w wielu firmach. Wbrew obawom – jest ona jednak mniej szczegółowa niż obowiązująca Ustawa o Ochronie Danych Osobowych (UODO). Nad czym warto się zastanowić tworząc bazę wysyłkową w kontekście zmian prawnych?
94 proc. firm, które wzięły udział w badaniu “Komunikacja SMS w firmach” samodzielnie buduje swoje bazy. Robią to poprzez własny system online, stacjonarnie przy kontakcie, rejestracji, zakupach, zapisie do newslettera czy klubu lojalnościowego. Wartość wnoszona przez komunikację prowadzoną przez firmę może skutecznie przezwyciężyć obawy przed wykorzystaniem danych personalnych. Dowodzą tego m.in. badania uniwersytetów w Muenster i Groningen z 2017 roku na grupie 1397 respondentów. Zbadano m.in. jakie czynniki wpływają na uzyskanie zgód w przetwarzaniu danych przez firmy. Model pokazuje, że treści wartościowe dla odbiorcy wpływają na jego mniejszy opór w udzieleniu zgody.
RODO wymaga namysłu
Po wejściu w życie RODO nie będzie już konieczne m.in. zgłaszanie baz danych osobowych do GIODO czy regularna zmiana haseł do baz. Pojawi się natomiast wymóg myślenia o ochronie danych w dłuższej perspektywie, już na etapie tworzenia nowych rozwiązań. Zgodnie z wypływającą z RODO zasadą minimalizacji danych, będą mogły być zbierane tylko te dane, które są niezbędne do realizacji celu, dla którego je zebrano (zasada celowości). Przykładowo do zrealizowania kampanii SMS potrzebne są tylko numery telefonów, więc pobieranie adresów zamieszkania do tego celu będzie niezgodne z wytycznymi.
Ważne jest stworzenie rejestru czynności przetwarzania, czyli dokumentu, w którym między innymi będzie zawarty cel przetwarzania danych, ich rodzaj oraz wskazany administrator. Kontekst wykorzystania bazy także jest ważny, ponieważ firma, która przygotowuje bazę, przekazuje ją następnie do twórcy oprogramowania. W ten sposób w procesie przetwarzania danych osobowych pojawia się podmiot przetwarzający (procesor). Informacje o tym komu będą udostępniane dane osobowe muszą znaleźć się w klauzuli informacyjnej. Administrator powinien przedstawić ją klientowi jeszcze przed udzieleniem przez niego zgody (żeby mogła ona zostać udzielona w pełni świadomy). Dlatego właśnie w nowym procesie przetwarzania danych bardzo ważne jest zidentyfikowanie wszystkich podmiotów, które będą odbiorcami zebranych przez administratora danych osobowych.
Daj klientowi coś wartościowego
Budowanie baz w oparciu o wcześniejszą relację z klientem pozwala osiągać lepsze wyniki w kampaniach SMS. Trudno się temu dziwić – kto lubi nieznanego, nachalnego telemarketera lub akwizytora? Niechciana wiadomość tekstowa budzi negatywne emocje i zwykle trafia do kosza.
Więcej nt. badania „Komunikacja SMS w firmach” w raporcie dostępnym na stronie www.smsapi.pl/raport
Generalnie powinna być łatwa mozliwość eliminacji śmieciarzy i spamerów telemarketerów wysyłających niechciane SMSy.
Dostajemy nowy numer od operatora, nie wiemy kto i jak go używał wcześniej, dostajemy SMSowy spam którego ciężko się pozbyć po poprzednim właścicielu numeru – i to powinno być poprawione.
Polecam poszerzyć swoją wiedzę odnośnie RODO w marketingu. Ciekawy raport na temat został stworzony przez portal interaktywnie 🙂
Ciekawy artykuł 🙂 Na pewno się przyda, chociaż moja przygoda z marketingiem smsowym przy wykorzystaniu specjalnej platformy playsms.pl dopiero się zaczęła, ale muszę powiedzieć, że już widzę, że to bardzo skuteczne narzędzie.
Rodo jest dużym wyzwaniem w branży, ale nie tylko. Wiele osób odetchnęło z ulgą ze względu na możliwość usunięcia swoich danych z wielu baz marketingowych.