Inwigilacja w sieci znana jest nie od dziś. Ale czy służby państwowe zawsze wykorzystują technologię zgodnie z prawem?


Zdaniem dziennikarzy WSJ FBI co najmniej od 2005 roku masowo szpieguje internautów. Agencja wykorzystuje do tego kamery oraz mikrofony w naszych komputerach. Wirtualna pluskwa rejestruje nasze rozmowy w momencie, gdy korzystamy z urządzenia. Dodatkowo narzędziem inwigilacji stały się smartfony, których używamy na co dzień.

Warto zauważyć, że samo wykorzystywanie tego typu czynności nie musi być wcale nielegalne. Jeżeli podsłuchuje się za zgodą sądu w celu zebrania materiałów dowodowych do konkretnego śledztwa to wszystko jest w porządku. Zdaniem dziennikarzy Wall Street Journal czynności, w których wykorzystywane są nasze urządzenia nie zawsze spełniają ten warunek. Dodatkowo opinia publiczna nie ma pojęcia o opisywanych wcześniej praktykach FBI, co może budzić niepokój.

Źródło:WSJ

Marcin Kusz