Kurs akcji spółki w górę, ale inwestorzy zagraniczni wówczas jednocześnie obstawiają spadki. Oczekiwania są rozbieżne.

 

Przez 30 dni kurs akcji wzrósł o 6%, ale zwyżki wkrótce zostały wymazane. To już kolejna taka, podobna sytuacja.

 

– Sytuacja CD Projekt w oczach inwestorów z Polski i inwestorów zagranicznych jest dosyć rozbieżna – mówi w rozmowie z MarketNews24 Tymoteusz Turski, analityk rynku akcji XTB. – Duże fundusze zagraniczne widzą spółkę jako nadal przewartościowaną.

 

W Polsce widać już dużo lepsze nastawienie inwestorów i analityków. Trudno jednak stwierdzić już, że CD Projekt w pełni odzyskał zaufanie w Polsce, pomimo bardzo dobrych wyników finansowych, jakie spółka pokazała za 2023 r. (wzrost przychodów o 30% r/r, a zysku operacyjnego o 25%).

To w 2023 r. spółka wypuściła na rynek „Widmo wolności”, czyli dodatek do Cyberpunka, który zamknął historię związaną z tą grą. Spółce udało się wyczyścić wszystkie problemy, które pojawiały się od jej rynkowego debiutu w 2020 r. W tym kontekście był to dla CD Projekt szczególnie ważny rok, aby myśleć o przyszłości.

CD Projekt ma dwie mocne linie produktowe. To Cyberpunk i Wiedźmin.

 

– Teraz uwagę inwestorów zwraca przede wszystkim pozycja gotówkowa spółki, prawie 900 mln zł spółka mogłaby przeznaczyć na dywidendę, na wykup akcji własnych – komentuje ekspert XTB. – Buy back może być bardzo dobrą decyzją skoro spółka notowana jest na niezbyt wysokich historycznie poziomach.

 

Na 2024 r. spółka zapowiedziała wejście w fazę produkcyjną Polarisa. To najistotniejszy projekt w perspektywie kilku najbliższych lat. Przyciąga uwagę graczy i inwestorów, ten projekt ma rozpocząć nową trylogię wiedźmińską. Już ponad 400 pracowników jest zaangażowanych w ten projekt. Jednak debiutu i skokowego wzrostu przychodów można spodziewać się dopiero w 2027 i 2028 roku